Autor zdjęcia/źródło: Photoxpress.com
Zazwyczaj 1,5 roczne dzieci znają i używają od 10 do 20 słów i zaczynają łączyć je w zdania w wieku 2-3 lat. Tymczasem 3-letnia Minnie już gdy miała 18 miesięcy zaczęła mówić pełnymi zdaniami. Obecnie posiada umiejętności językowe 5-letniego dziecka i najchętniej opowiada o artystycznej szkole. Podobnie jest jej rocznym bratem Monty’m, który już wypowiada kilka prostych słów (jego rówieśnicy zazwyczaj właśnie wypowiadają pierwsze słowo)… Jak to możliwe?
Gdy Minnie miała zaledwie 10 tygodni zaczęła z niż „rozmawiać” zaprzyjaźniona lekarka-logopeda. Utrzymywała ona z niemowlakiem kontakt wzrokowy i czekała aż zacznie wydawać dźwięki. Gdy dziecko skończyło, ona odpowiadała mu takimi samymi odgłosami o przybliżonej długości. Takie ćwiczenia doskonale wpłynęły na rozwój Minnie.
Ważne jest również ciągłe opisywanie dziecku wszystkiego, co widzimy dookoła, a gdy jest ono już starsze prosimy je o to samo. Dbaj również o to, aby syn lub córka znali znaczenie słów, których używają i które słyszą. Trzymaj się również teorii pozytywnego rodzicielstwa posługując się pozytywnymi, niosącymi dobre emocje wyrazami.
Matka Minnie i Monty’ego przekonuje, że nie ma zbyt wczesnego momentu na mówienie do malucha i rozmowy z nim. Im wcześniej i więcej mówimy do dziecka w „normalnym” języku – bez zdrobnień i seplenienia, które są bardzo niewskazane – tym szybciej nauczy się ono pięknie mówić. Trzymaj się zasady, żeby mówić do dziecka w taki sposób w jaki chcesz , aby mówiło w przyszłości.
Badania potwierdziły także jednoznacznie, że im więcej rodzice rozmawiają z młodym człowiekiem, tym lepsze wyniki osiąga on potem w nauce!
