Autor zdjęcia/źródło: Internet
ŚMIESZNY ŻART? NIEKONIECZNIE
Osoby, które oferują w sprzedaży używane testy ciążowe, zachęcają do zakupu słowami: „zrób bliskiej osobie śmieszny żart!”. Jak jednak podkreślają psychologowie, bardzo rzadko test zostaje zakupiony faktycznie w celu wystraszenia kogoś (kto oczywiście zna się na oryginalnych dowcipach). Jeśli już ktoś kupuje pozytywny test, używa go raczej przy znacznie mniej „zabawnych” praktykach. Jakich dokładnie?
- Zemsta
Chęć zemsty na byłym partnerze, który zakończył związek w taki lub inny sposób, nie jest niczym zaskakującym ani nowym. To naturalne odczucie, związane zwłaszcza z sytuacją, gdy dana pani została porzucona dla innej kobiety. Typowe jest jednak również przemijanie chęci „odegrania się” i wyciszanie się negatywnych emocji wraz z upływem czasu od rozstania.
Niestety, nie zawsze tak się dzieje. Niektóre kobiety niszczą samochody swoich „eks”, rozpuszczają o nich perfidne plotki albo… informują o nieistniejącej ciąży – na dowód przedstawiając wiele mówiący test.
Test ciążowy on-line - hit czy kit? |
Wpływ takiej informacji na byłego partnera jest oczywisty – jego całe życie przestaje być już tak szczęśliwe, jak było, nowy związek (jeśli już istnieje) staje pod znakiem zapytania, pojawia się wielki stres i perspektywa dużych zmian.
Czasem kobietom zdarza się być jeszcze bardziej okrutnym – zamiast byłemu partnerowi, test pokazują… jego nowej sympatii. Proszą o pozostawienie mężczyzny w spokoju, tworzą wizję wspólnego życia. Nawet po tym, jak sprawa wyjdzie na jaw, nowy związek ma małe szanse na wyjście z tej sytuacji bez szwanku.
- Sposób na zatrzymanie mężczyzny
Hipotetyczna sytuacja: on wyraźnie zaczyna się odsuwać, staje się milczący, nieobecny, w końcu zdarza się mu się „przebąkiwać” o rozstaniu. Widać wyraźnie, że dojrzewa do decyzji o rozstaniu, które jest już tylko kwestią czasu. Jakim sposobem można go zatrzymać, jeśli prośby, groźby i zmiany nie pomagają?
Sposób stary jak świat – udać ciążę. Tylko metoda zupełnie nowa, bo wprost od kuriera. Kobieta pokazuje test, mężczyzna oczywiście odchodzi od myśli o rozstaniu i zajmują się jej ciążą. Niektóre panie w tym czasie próbują zrobić wszystko, by w ciągu najbliższych 3 – 4 tygodni bardzo zbliżyć się emocjonalnie do partnera. W końcu nadchodzi samoistne „poronienie”, ale jeśli plan pójdzie zgodnie z planem, on nie będzie już myślał o odejściu.
- Łatwy zarobek
Teoretycznie na pozytywnych testach ciążowych może zarobić tylko sam sprzedający – w dodatku pieniądze są z tego nieduże, bo sam „produkt” kosztuje maksymalnie 50 zł. Jednak bardziej „obrotne” panie potrafią zwrócić sobie poniesione koszta… z bardzo dużą „nadwyżką”. Rzecz dotyczy kobiet, które informując żonatego partnera (który absolutnie nie chce dzieci) o „ciąży”, proszą o wyłożenie pieniędzy na zabieg aborcyjny.
Kiedy wykonać test ciążowy? |
Takim oto sposobem w niezwykle prosty (i zarazem niesmaczny) sposób można wzbogadzić się o dwa lub trzy tysiąc złotych. Gdy połączymy pragnienie zemsty z chęcią zarobku właśnie – rozwiązanie wydaje się idealne. Na szczęście, dla wielu kobiet taki pomysł jest co najmniej absurdalny i poniżający.
PRZECIEŻ TEST MOŻNA POWTÓRZYĆ…
Podstęp z używanym testem ciążowym wydaje się być łatwy do odkrycia – wystarczy poprosić partnerkę o jego powtórzenie. Przecież kiedy zobaczymy nowy, świeży egzemplarz, na którym po chwili, na naszych własnych oczach pojawiają się dwie kreski, nie możemy mówić o oszustwie.
Niestety, nie jest to takie proste – czego dowodzi najbardziej popularny, internetowy polski serwis aukcyjny. Można na nim bowiem kupić… test, który zawsze pokaże dwie kreski! W tym momencie niestety nasuwa się pytanie – jak duży musi być popyt na tego typu produkty, skoro sprzedawanie fałszywych testów ciążowych przeszło na bardziej zaawansowany poziom…?
A oto także reportaż na ten temat: