Autor zdjęcia/źródło: Photoxpress.com
Kiedyś nikt by nie pomyślał nawet o wydawaniu pieniędzy na prywatne lekcje - jedynym miejscem odpowiedzialnym za eduakcję była szkoła.
Dzisiaj wielu rodziców korzysta z niezliczonych możliwości dodatkowych zajęć dla dzieci. Na korepetycje posyłani są uczniowie od najsłabszych, którzy chcą "wyciągnąć się na dopuszczający" jak i ciągle głodni wiedzy prymusi, którym lekcje w szkole nie wystarczają i chcą zdobywać ekstra wiedzę, aby otrzymać stopień celujący, wziąć udział w olimpiadze czy dostać się do prestiżowego liceum czy na najlepszą uczelnię...
Dlaczego korepetycje są tak popularne? Czy szkoła to niewystarczająca nauka? Czy nauczyciele sobie nie radzą? A może to kolejna nowa szkolna moda, ktoś wysyła dziecko na korepetycje, bo zwyczajnie bogatemu wolno? - pyta w wątku korepetycje czyli szkoła po szkole Lena.
Według użytkowniczki maleństwo_1986 świadczy to o tym, iż polskie szkoły nie potrafią przekazać wiedzy. apis74 i Jaśmina wskazuje tutaj raczej brak chęci do samodzielnej nauki wygodnictwo ze strony uczniów - dodatkowe lekcje mają ich mobilizować.
