Nie zastąpią one nigdy książki drukowanej, ale przecież nie o to chodzi – mogą one przecież współistnieć, tak jak funkcjonują obok siebie telewizja, radio i Internet.
Większość z nas jest wzrokowcami, ale umiejętność koncentrowania się na słowie słuchanym również stanowi niebagatelną umiejętność przydatną w dorosłym życiu. Świetnie sprawdzą się tutaj audiobooki – zarówno w formie płyt CD jak i plików elektronicznych, np. do nagrania na odtwarzacz MP3. Nierzadko są to słuchowiska w bogatej oprawie dźwiękowej (dodatkowa ścieżka dźwiękowa, kreująca klimat opowieści) i z udziałem wielu aktorów, ale dostępne są też tradycyjne nagrania, z jednym lektorem wcielającym się w narratora opowieści.
Audiobooki to świetny pomysł na urozmaicenie długich rodzinnych podróży samochodem, np. na wakacje.
E-booki to nieco mniej popularna forma książki ze względu na drogie i wciąż słabo dostępne urządzenia dedykowane do ich czytania, a także nikłą wiedzę na temat pojęcia „e-papier” czy „e-ink”. Większość z nas kojarzy ebooki z topornymi plikami PDF, które można czytać tylko na komputerze albo tablecie (np. iPad) – ich ekrany świecą, przez co długotrwały z nimi kontakt powoduje zmęczenie oczu. W odpowiedzi na te mankamenty stworzono nowe formaty (EPUB i MOBI) i urządzenia, zwane e-czytnikami.
Nie zagłębiając się w szczegóły techniczne, e-czytnik to urządzenie, które wyglądem przypomina tablet, ale ma zupełnie inny rodzaj ekranu – kontrastem bardziej przypomina zadrukowaną kartkę papieru. W przypadku mocnego źródła światła nie trzeba go zasłaniać, żeby móc cokolwiek przeczytać – stąd czytnik będzie lepszym towarzyszem na plaży niż tablet, ale z kolei gdy światła jest za mało, czytnik potrzebuje dodatkowego oświetlenia – podobnie jak zwykła książka papierowa. Należy również zwrócić uwagę, że czytniki służą do czytania – nie są to „kombajny multimedialne”, nie można w nich instalować dodatkowych aplikacji, a ze względu na technologię, niemożliwe jest odtwarzanie na nich filmów (odświeżanie ekranu ma pewne opóźnienie). Nie ma też jeszcze czytników kolorowych z ekranem e-inkowym (urządzenia reklamowane jako kolorowe czytniki mają ekran LCD!).
E-booki w formatach czytnikowych dopasowują się do ekranu urządzenia – dzięki temu można swobodnie powiększać czcionkę, a strona „nie wychodzi” poza ekran.
Czytnik e-booków idealnie nadaje się na wyjazd na wakacje lub zamiast regału z książkami – dzięki dużej pojemności pamięci pomieści kilka tysiące książek, dzięki czemu można zaoszczędzić na miejscu w walizce lub mieszkaniu. Co więcej, jeśli mamy urządzenie Amazon Kindle, to mając dostęp do Internetu, możemy w każdej chwili kupić nową książkę, a za chwilę mieć ją na swoim urządzeniu. A ponieważ czytnik pobiera energię tylko w momencie przewracania strony, bateria wystarcza na miesiąc-dwa czytania.
Porównanie czytnika ebooków i tabletu w pełnym słońcu
W Polsce działa kilka księgarni z ebookami, ale przy rozeznawaniu się w ich ofercie zwróćmy uwagę na to, w jaki sposób zabezpieczają pliki, ponieważ nie każdy czytnik otworzy ebooka z danym zabezpieczeniem – najlepiej szukajmy książek ze znakiem wodnym, który jest neutralny i pozwala otworzyć ebooka na każdym czytniku. Jako pierwsza w Polsce ebooki (i audiobooki) ze znakami wodnymi wprowadziła Bookoteka.pl, co spotkało się z ogromną wdzięcznością ze strony klientów, ponieważ w końcu nie musieli oni usuwać zabezpieczeń, żeby móc przeczytać kupioną legalnie książkę.
Jeśli nie przeszkadza wam brak zapachu papieru i szelestu kartek, a czytacie przede wszystkim dla treści książek, a nie formy, warto zainteresować się ebookami i audiobookami.
Więcej informacji o formatach i urządzeniach do czytania ebooków i audiobooków znajdziecie w Magazynie Bookoteki pod adresem http://bookoteka.pl/magazyn.
Projekt Bookoteka.pl jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach działania 8.1. POIG.
