Dopada przed ślubem - jak sobie z nim radzić?

Ślub to dla nowożeńców najpiękniejszy dzień w ich życiu. Często jednak czas przygotowań i oczekiwania na ten wyjątkowy  dzień wywołują w Młodej Parze uczucie strachu i niepokoju. Stres przed ślubem jest naturalny. Wiadomo, że chcecie, żeby wasz ślub był wyjątkowym przeżyciem nie tylko dla was, ale i dla wszystkich obecnych gości. Może się zdarzyć tak, że w natłoku przedślubnych przygotowań, wybierania sukni, bukietów i załatwiania formalności zapominacie co w tym dniu jest najważniejsze. Duża liczba spraw, które trzeba przed ślubem załatwić może was tak przytłoczyć, że zamiast cieszyć się i z radością oczekiwać na ten piękny dzień zaczniecie odczuwać strach i frustrację spowodowaną myślą, że nie zdążycie załatwić wszystkich spraw. Jak więc poradzić sobie z takimi myślami i zapanować nad przedślubnym stresem?

Stres przed ślubem - jak sobie z nim radzić?

Podjęliście razem świadomą decyzję o wspólnym życiu we dwoje, którą ma przypieczętować przysięga małżeńska. Jest to bardzo ważna decyzja, ale przecież jesteście pewni, że tego chcecie. Uświadomienie sobie tego pozwala wam na przezwyciężanie strachu związanego z tak poważną zmianą w waszym życiu. Wiecie, że zawsze możecie na siebie liczyć, chcesz dla swojego przyszłego męża jak najlepiej, dla swojej przyszłej żony zrobisz wszystko. Takie psychiczne przygotowanie uświadamia wam wspólne cele i dążenia, bo przecież będziecie sobie przysięgali wzajemną miłość i wierność. W obliczu tak poważnej decyzji możesz czuć się niepewnie, co wywołuje również odczuwanie stresu. Aby sobie z nim poradzić:

Ustal hierarchię wartości – Uświadom sobie czego tak właściwie się obawiasz. Jeśli jesteś z właściwą osobą to strach przed małżeństwem ci nie grozi. Stresujesz się raczej tym, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem i że nie zdążycie załatwić wszystkich spraw przed dniem ślubu. Nawet jeśli w tym dniu czegoś zabraknie na pewno nie będzie to takie ważne, jeśli sami będziecie szczęśliwi i zadowoleni. To właśnie wasze szczęście i wzajemna miłość są tu najwyższymi wartościami.

Zamień stres na motywację do działania – Długotrwały stres nikomu nie służy, zwłaszcza jeśli zamiast motywować odbiera energię i wpędza w frustrację. Zmiana nastawienia pomoże wam przezwyciężyć negatywne myśli i zmotywuje do działania. Przecież nikt nie zauważy jak na stole zabraknie jednego świecznika lub gdy przez przypadek Pan Młody nadepnie ci na suknię. Takie rzeczy się zdarzają i nie one są najważniejsze, nikt się na nich nie skupia i zapewne nawet ich nie zauważy, gdy będzie widział wasze promieniujące szczęściem twarze.

Ułóż harmonogram  - Aby wszystko poszło zgodnie z planem trzeba ten plan dobrze opracować. Najlepiej założyć specjalny zeszyt i tam umieścić wszystkie sprawy do załatwienia razem z datami ich realizacji oraz kosztem. Jeśli spraw jest za dużo, żebyście mogli je sami załatwić rozdzielcie je pomiędzy znajomych i członków waszych rodzin. Wszyscy na pewno chętnie pomogą i będą mieli z tego dużą satysfakcję, przez to, że mogą czynnie uczestniczyć w tak ważnym dla was momencie. Zwłaszcza rodzice i drużbowie będą tu bardzo pomocni, a dzięki takiej współpracy nie tylko zyskacie pomocników, ale również zacieśnicie wasze więzi, dzięki czemu atmosfera na weselu będzie jeszcze bardziej ciepła. Pamiętajcie tylko, żeby nie zrzucać na najbliższych zbyt wielu spraw, ich zadaniem ma być pomoc, a nie załatwienie za was wszystkich spraw.

Daj sobie odpocząć - Nie ograniczaj swojej aktywności wyłącznie do załatwiania spraw związanych ze ślubem i weselem. Codziennie znajdź czas na jakąś aktywność fizyczną, czy to będzie krótki spacer we dwoje czy pływanie, a może fitness lub nauka tańca to już zależy od ciebie. Takie zajęcie pozwoli ci się zrelaksować i poukładać wszystkie myśli.

Wyobraź sobie dzień ślubu – Na kilka tygodni przed ślubem, gdy będziesz już mieć wszystko praktycznie ustalone wyobraź sobie dzień waszego ślubu. Zobacz oczami wyobraźni jak przygotowujesz, jak zakładasz suknię (garnitur), witasz gości i swoją wybrankę. Potem razem stoicie w kościele, w pięknych strojach, uśmiechacie się do siebie, wchodzicie na salę weselną. Nie idealizuj tego obrazu za bardzo, dopuść do swoich myśli jakieś drobne błędy, które popełniacie, np. to, że za szybko idziecie przez kościół lub mylicie kroki w pierwszym tańcu. Pogodzenie się z możliwością takich niedociągnięć pozwoli ci na zachowanie spokoju i zniweluje niepotrzebny stres. Warto również żebyście obejrzeli kilka nagrań ze ślubów waszych znajomych, będziecie wtedy mieli już ułożony w głowach plan wszystkich wydarzeń. Najgorszy poza strachem jest właśnie chaos, spowodowany natłokiem wielu rzeczy na raz.

Nastaw się pozytywnie dzień przed ślubem – ostatni dzień przed ślubem to nie czas na dopinanie wszystkich spraw, ale na odpoczynek. Ustal sobie więc harmonogram tak, aby na ten dzień wszystko było już załatwione. Oboje musicie wypocząć, zrelaksować się i nabrać sił, aby w dniu waszego ślubu nic nie wyprowadziło was z równowagi i żebyście mogli cieszyć się nawet mimo drobnych potknięć, których pewnie nie unikniecie. W czasie bardzo dużego stresu w dniu ślubu pomogą ci głębokie oddechy, takie dotlenienie pozwoli na uporanie się z największymi nerwami. Aby nie dać się stresowi nie zapominaj również o uśmiechu. Gdy będziesz się uśmiechać na pewno zapomnisz o stresie, bo pozytywne emocje jakie wyzwala uśmiech dodadzą ci energii. Uśmiech pomoże także poradzić sobie ze wzruszeniem, które wywołać w tobie mogą np. słowa przysięgi. Aby od razu nie zalać się łzami i nie stracić możliwości wypowiedzenia całej przysięgi swojemu mężowi po prostu szeroko się do niego uśmiechaj. Pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu!

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Planowanie wesela KROK PO KROKU>>

Ślub konkordatowy formalności w USC i kościele>>