Dom Dziecka- "koszmar czy wybawienie"..... część 2 - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Dom Dziecka- "koszmar czy wybawienie"..... część 2

Będzie to opowieść o pierwszym dniu w domu dziecka....Napisałam tą opowieść wierszem 3 lata po tym wydarzeniu. Zdążyłam wtedy już wszystko poukładać sobie w głowie...Jak to było...Dlaczego tak się stało? Po co było to wszystko? I właściwie jaką rolę ja tu odgrywam...

Dom Dziecka- "koszmar czy wybawienie"..... część 2

Autor zdjęcia/źródło: aguska798

3 dni i okrągła rocznica

3 lata w domu dziecka bycia,

W moim domu "życia".

Pewnego dnia P. Betka z P. Danusią przyszła.

Wiecie, że przyszłyśmy w Waszej sprawie?

Wiemy, że w Waszym domu jest tak, a nie inaczej.

Przyszłyśmy Wam pomóc, a rodziców poinformować, że od soboty

Będziecie w nowym miejscu się znajdować.

W domu dziecka kiedyś byłyście?

A coś cokolwiek o tym miejscu słyszałyście?

Wiecie, że w Waszym bloku mieszka P. Asia?

Pracuje w domu dziecka jako wychowawca.

Obok gdzieś mieszka P. Marysia

Akurat obiad gotuje dzisiaj.

P. Beatka jest pedagogiem, a ja wice- dyrektorem.

No to nas już znacie..., ale jest jeszcze wiele osób, które poznacie.

Rodzice będą mogli Was odwiedzać, a jak się postarają, to nawet zabierać!

W sobotę je Pani przyprowadzi-

- Na pewno temu da się jeszcze zaradzić!

Ala..., Jak to jest w tym...domu dziecka?

Nie będziemy musiały stamtąd uciekać?

Będziemy miały dużo koleżanek, będzie fajnie!

Na pewno weźmiemy stąd ubrania, coś jeszcze? Coś jeszcze jest do zabrania?

Trochę się boję, choć nie wiem czego...

Tamte panie mówiły, że nie zrobią nam nic złego.

Ewka mówiła, że tam było jej rodzeństwo

I my stamtąd będziemy uciekać! Będziemy uciekać na pewno!

Kiedyś chciałam, żeby nas stąd zabrali i zabiorą na pewno:-(

Ale ja tego nie chciałam, nie mówiłam na serio.

Mamo, to jest tu? Stoimy przed tym blokiem?

Dlaczego tu jest aż tak dużo okien?

I tu nie ma rodziców? To jak dzieci mieszkają?

Kto się nimi zajmuje, jak wyglądają?

Dlaczego wszyscy się na mnie patrzą?

Ja nic nie zrobiłam...Idziemy do p. Dyrektor? Chyba się pomyliłam....

Jestem dyrektorem tego domu.

Od niedawna tu pracuję i jak widzicie...Wytrzymuję!:-)

A Wy jak się nazywacie?

Przedstawcie się może kogoś stąd znacie?

Rodzice pojadą na leczenie,- góra 2 miesiące tu będziecie

Ani się nie obejrzycie, a spowrotem w domu się znajdziecie.

Będziecie mieszkać z Mariolą, Mariola przyjaciółek szuka.

Gdy jej powiedzieliśmy, to się ucieszyła,

Bo w końcu będzie z kimś pokój dzieliła.

Jak się nie dogadacie, to nie ma sprawy

Są remonty, będziecie miały pokój swój własny.

O przyszła P.Ola- wychowawczyni Wasza

Zaprowadzi pani dziewczynki na górę,

Ja muszę z mamą porozmawiać.

To jest Wasz pokój, jeszcze nie odremontowany,

Jak widzicie na razie mały bałagan tu mamy.

Zaraz zawołam dziewczynki, niech Wam wszystko pokażą, są przed domem

Dla Was niespodziankę mają.

Cześć! Ja jestem Mariola, a ja Kasia!

Gdzie mieszkacie? To dla Was te kwiatki, patrzcie!

Myślałyśmy, że troszkę od nas starsze jesteście, długo tu będziecie?

Byłyście w pogotowiu? czy od razu Was zabrali z domu?

Jesteście nowe i wszyscy się pytają jak się nazywacie

Tak mało ubrań zabrałyście? Połóżcie je na półki w szafie.

Chodźcie to Was po całym domu oprowadzimy

Na początku gdzie jest co, będziecie się mylić.

Ej Wy! jesteście nowe? Ja jestem Ewelina

Chcecie iść z nami? Pan Mirek robi zapisy do kina.

Musimy zjeść wcześniej kolację. Chodźcie na stołówkę idziemy!

Budynek stołówki jest przed domem, tam zawsze jemy.

Dziewczyny, czemu tu przyszłyście? Powiedzcie, nie wstydźcie się!

Moja mama piła i to dlatego tutaj trafiłam.

Dlatego tu jestem kilka lat prawie....

Też mi na początku mówili, że 2 miesiące w domu dziecka zostanę

Tu jest fajnie! "Jest źle"- też tak na początku myślałam.

To jest kwestia przyzwyczajenia, teraz się dowiedziałam.

Wiecie? Tu o 22.00 musi być cicho!

Przyszła p. Irenka, nocna nasza

Kryjemy się! tylko szybko!

- Dobry wieczór, jak się nazywacie? Gdzie mieszkacie?

Znam Waszą babcię.

Już jeste późno, idźcie spać,

Bo jutro trzeba do szkoły wcześnie wstać...

link do cz. 1 artykułu-

https://www.familie.pl/profil/aguska798/1976,Dom-Dziecka-koszmar-czy-wybawienie-czesc-1.html

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Nadijka
    NadijkaIkona zgłaszania komentarza
    Dokładnie, współczuje Tobie bardzo . Trzymaj się
  • Awatar użytkownika Mama Tymka
    Mama TymkaIkona zgłaszania komentarza
    Agnieszko jesteś niesamowicie silną kobietą. Tak silną, że mam wrażenie, że to zakrawa prawie na cud. Oby ta siła nigdy Cie nie opuściła.
  • Awatar użytkownika Isabelle
    IsabelleIkona zgłaszania komentarza
    Aguś..ściskam Cię mocno...:*:*;*