Autor zdjęcia/źródło: Mama Julki
Z pojęciem ekorodzicielstwo zetknął się na pewno każdy z nas. Bycie ekologicznym jest niewątpliwie modne w każdej dziedzinie życia – także w sferze ciąży oraz wychowania dzieci. Co tak naprawdę znaczy być ekorodzicem? Czy jest to jedynie kolejny, przejściowy trend czy może powrót do korzeni? I – czy warto?
Ekologiczne rodzicielstwo to najprościej mówiąc naturalna pielęgnacja i opieka nad dzieckiem już od momentu poczęcia, przez cały okres ciąży i później. Pod pojęciem „naturalne” mieszczą się zarówno działania praktyczne, jak stosowanie ekologicznych kosmetyków, pieluszek, ubranek, jak również postępowanie związane z wychowaniem i sferą emocjonalną: kontakty rodzic-dziecko oparte na tzw. rodzicielstwie bliskości.
Eko można być już od pierwszych dni ciąży, poprzez poród i pierwsze dni życia maleństwa. Propagatorzy tego nurtu rodzicielstwa zwracają tutaj uwagę na cztery aspekty:
- naturalną ciążę.
Pod pojęciem naturalnej ciąży mieści się zarówno zachowanie dobrego samopoczucia, dopasowana do przebiegu ciąży aktywność fizyczna i kontakt z przyrodą, jak również zdrowe, pozbawione chemii i używek odżywianie. Ekologiczne przyszłe mamy unikają też leków i witamin z apteki.
- naturalny poród – oczywiście, jeśli nie ma wyraźnych przeciwwskazań medycznych.
Naturalny poród to poród siłami natury, bez użycia środków farmakologicznych, przebiegający w dobrej atmosferze i przeżyty jak najbardziej świadomie. Po porodzie dziecko powinno zostać położone na brzuchu mamy i spędzić z nią minimum 2 godziny w kontakcie skóra przy skórze.
- naturalne karmienie, czyli karmienie piersią.
Jest to bezsprzecznie najbardziej ekologiczna i instynktowna metod karmienia maluszka. O zaletach karmienia piersią napisano już wiele, ale warto przypomnieć, że mleko mamy zaspokaja potrzeby żywieniowe dziecka aż do 6 m-ca życia, wpływa pozytywnie na odporność oraz zapewnia wyjątkową więź między mamą i dzieckiem.
- naturalną pielęgnację
Ekorodzice mogą pielęgnować niemowlę w pierwszych miesiącach życia bez użycia detergentów. Do kąpieli można dodać odrobinę mleka mamy, które ma właściwości pielęgnacyjne i antyalergiczne. Mleko mamy można stosować też do pielęgnacji pupy, bądź też zasypywać ją mączką ziemniaczaną.
Maluszek rośnie, a ekorodzice kierują się w jego wychowaniu, opiece i pielęgnacji szeregiem zasad, z których najważniejsze to:
- wychowanie zgodnie z filozofią „rodzicielstwa bliskości”
Rodzicielstwo Bliskości polega na budowaniu jak najsilniejszej więzi z dzieckiem poprzez kontakt fizyczny: noszenie w chuście, spanie z dzieckiem, kontakt skóra przy skórze, jak również wychowywaniu dziecka w atmosferze poszanowania jego indywidualności, zaspokajanie potrzeby bliskości i kierowanie się w kontakcie z nim intuicją, a nie sztywnymi zasadami.
- naturalna dieta
Stosowanie w żywieniu dziecka (i swoim własnym) produktów nieprzetworzonych technologicznie, z własnych upraw lub upraw ekologicznych, produktów sezonowych. Dieta powinna być oczywiście zbilansowana i oparta na pełnym ziarnie, warzywach, owocach i nasionach. Jak najbardziej wskazana jest rezygnacja z mięsa.
- naturalna pielęgnacja i dbanie o zdrowie
W tej sferze mieści się zarówno stosowanie ekologicznych preparatów do pielęgnacji i higieny, wielorazowych pieluszek i ubranek z ekologicznej bawełny, jak również rezygnacja lub ograniczenie do minimum podawania leków, a także szczepionek. Ekorodzice powinni wzmacniać naturalną odporność dziecka, hartować je, stosować zioła i inne naturalne środki lecznicze.
- stosowanie produktów eko i wielokrotnego użytku.
Dotyczy to zarówno kosmetyków, ubranek, zabawek, jak i przedmiotów codziennego użytku dla wszystkich domowników np. kupowanie używanych mebli czy odzieży.
- oszczędność i hand-making
Ekorodzice powinni sami oszczędzać i uczyć tego swoje dzieci. Oszczędzać należy energię, wodę, jak również propagować samowystarczalność poprzez tzw. hand-making, czyli wykonywanie własnoręcznie przedmiotów codziennego użytku, przygotowywanie żywności czy uprawianie ogródka.
- kontakt z przyrodą i aktywny wypoczynek
Ekologiczni rodzice powinni zapewniać dziecku bliskość natury poprzez codzienne spacery i propagowanie aktywnego wypoczynku. Należy ograniczyć oglądanie tv, korzystanie z komputera i innych osiągnięć techniki do niezbędnego minimum.
Chociaż ekorodzicielstwo zdaje się być nowym trendem w wychowaniu dzieci, to jednak w wielu aspektach jawi się jako powrót do korzeni, do natury i prostoty. Nie ulega wątpliwości, że bycie ekorodzicem w XXI wieku nie jest łatwe, a sporo zasad, jakimi ekorodzice się kierują wzbudza kontrowersje: np. unikanie szczepień czy leków. Nie można jednak także odmówić filozofii ekorodzicielstwa tego, iż ogranicza wpływ szkodliwych czynników cywilizacyjnych na dzieci i jednocześnie łączy wychowanie dzieci z dbałością o środowisko naturalne.
Każdy rodzic powinien być świadomy tego, co tak naprawdę jest dobre dla jego dzieci i znaleźć złoty środek pomiędzy byciem eko, a byciem w pełni odpowiedzialnym za zdrowie i bezpieczeństwo swojej rodziny.
Mama Julki
Źródła:
dziecisawazne.pl
ekorodzice.pl
dzidziusiowo.pl