Dość nietypowa sytuacja ma miejsce w Australii, gdzie 54-letnia babcia urodziła swojego wnuka. Przyczyną wszystkiego była choroba córki, a jej starania o powiększenie rodziny obserwowały media na całym świecie.
Babcia urodziła wnuka
Gdy nastoletnia Meagan White dowiedziała się o swojej chorobie, która nie pozwala jej zostać mamą w naturalny sposób – nie poddała się. Szukała sposobu, aby jednak mieć rodzinę i upragnione dziecko. Jak się okazuje, przyszło ono na świat w tym roku, a wszystko za sprawą mamy Meagan.
Meagan ma bowiem bardzo rzadką chorobę - zespół Mayera-Rokitansky'ego-Küstera-Hausera (MRKH). Chorob ata występuje rzadko i zdarza się raz na 4,5 tys. kobiet. MRKH oznacza wrodzony niedorozwój macicy lub pochwy, który uniemożliwia dotkniętym nim kobietom funkcje rozrodcze.
Tymczasem jednak Maegan udało się zostać mamą, a jej syn Winston, przyszedł na świat dwa tygodnie temu. Ogromny udział w szczęściu młodych rodziców miała babcia dziecka – 54-letnia mama Maegan, która zgodziła się zostać surogatką dzięki zapłodnieniu In vitro.
CZYTAJ TEŻ >> Rodzisz w 2022? Sprawdź, jakie dodatki Ci przysługują!
