Antyszczepionkowcy zlecili badania – ups, tezy się nie potwierdziły! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Antyszczepionkowcy zlecili badania – ups, tezy się nie potwierdziły!

Antyszczepionkowcy zlecili badania – ups, tezy się nie potwierdziły!

Autor zdjęcia/źródło: Antyszczepionkowcy zlecili badania; Zaprojektowane przez Freepik

Amerykańska organizacja pozarządowa SafeMinds, której celem jest – jak sama określa – przeciwdziałanie „epidemii autyzmu” wywoływanej przez szczepionki, zleciła i sfinansowała badania. Rozbudowany i niezależny eksperyment naukowy miał wykazać związek między szczepionkami a autyzmem, jednak nie dowiódł istnienia takiego związku.

Organizacja SafeMinds od lat próbuje udowodnić, że szczepienia dzieci wiążą się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na autyzm. Na swojej stronie internetowej jasno określa zakres działalności – „Naszym celem jest położenie kresu epidemii autyzmu poprzez rozwój badań środowiskowych i skutecznych metod leczenia”. SafeMinds sfinansowało badania, które miały dostarczyć dowodów na potwierdzenie ich tez. Przeprowadzono eksperyment wolny od wpływu koncernów farmaceutycznych, stronniczych lekarzy czy innych ośrodków oskarżanych przez antyszczepionkców o fałszowanie wyników.

Testy trwały 6 lat. 79 młodych małp – makaków podzielono na grupy:

  • części z nich, grupie kontrolnej podawano sól fizjologiczną,
  • dwóm kolejnym grupom szczepionki zawierające tiomersal (zdecydowana większość szczepionek nie zawiera dziś tego związku)
  • dwóm grupom szczepionki MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) podawane dzieciom około 13. miesiąca życia.

Makaki dokładnie badano, doszukiwano się zmian w ich zachowaniu i wpływu szczepionek na rozwój organizmu. Dokonano również sekcji mózgów zwierząt. Jednak wyniki badań nie były po myśli ich fundatorów. W jednym z uznanych, najczęściej cytowanych i wszechstronnych czasopism naukowych – „Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America” ukazała się praca dotycząca wyników badań:

„U zaszczepionych zwierząt nie zaobserwowano zmian behawioralnych ani zmian neuropatologicznych w móżdżku, hipokampie lub ciele migdałowatym. To badanie nie potwierdza hipotezy, że szczepionki zawierające tiomersal i / lub szczepionkę MMR [przeciw odrze, śwince i różyczce] odgrywają rolę w powstawaniu autyzmu” – PNAS.

Jak zareagowała organizacja, która zleciła eksperyment?

W oświadczeniu dostępnym na oficjalnej stronie internetowej, SafeMinds oskarża media o to, że znów źle ich zrozumiały. Próbuje w pewien sposób zdyskredytować badania, jednak nie może tym razem posłużyć się oskarżeniami o fałszerstwo – w końcu to organizacja zapłaciła za testy i czuwała na ich przebiegiem.

SafeMinds w przytaczanym w oświadczeniu komunikacie (który przekazała dziennikarzowi Newsweeka) powołuje się na starsze badania, które miały wykazywać negatywne skutki w odruchach niemowlęcych i rozwoju mózgu u osób przyjmujących szczepionki oraz sugeruje błędy w badaniu, które sama zorganizowała:

„(...) SafeMinds obawia się zmian w protokole i analizie projektu badania, które mogły doprowadzić do sprzecznych wyników. Jesteśmy w trakcie zbierania i przeglądania dodatkowych informacji dotyczących tego badania”.


ZOBACZ TAKŻE:

Utrata praw rodzicielskich za brak szczepień? >>

Uwaga: wadliwe szczepionki! Nawet 300 osób mogło je dostać >>