Opublikowany przez: ULA 2013-06-11 15:57:41
Jak wynika z ostatnich danych publikowanych przez CBOS w ostatnich dziesięciu latach liczba przerywanych legalnie ciąż wzrosła czterokrotnie - od 159 w roku 2002 do 669 w roku 2011. W tym czasie znacznie zmieniały się również przyczyny przerywania ciąży.
Cały czas bardzo dynamicznie rośnie liczba aborcji dokonywanych w wyniku badań prenatalnych (od 82 w roku 2002 do 620 w roku 2011!) a jednocześnie mniej wykonuje się tego typu zabiegów spowodowanych zagrożeniem zdrowia lub życia matki (od 71 w roku 2002 do 27 w roku 2010). Marginalną ilość stanowią aborcje dokonane w wynku czyniu zabronionego.
Tabletki "po" - antykoncepcja czy aborcja? |
Jednak liczba legalnych zabiegów z pewnością oddaje ledwie wycinek rzeczywistości. Niedostępność oraz negatywna ocena społeczna aborcji skłania kobiety będące w niechcianej ciąży do korzystania z ogłoszeń typu "ginekolog- dyskretnie" bądź do przerywania ciąży poza granicami kraju.
„Podziemie” i „turystyka aborcyjna” stanowią duże utrudnienie przy określaniu liczby aborcji... W ostatnich latach do publicznej wiadomości podano co najmniej dwa szacunki. Mimo takiej samej, rocznej perspektywy ich wyliczeń, uzyskane tutaj wartości wskaźników różnią się i prowadzą do niespójnych wniosków. Jedno z podejść, dające bardziej liberalne oszacowania, zakłada istnienie terytorialnej makrozależności między liczbą aborcji a liczbą urodzeń. W drugim, konserwatywnym (a w efekcie ostrożniejszym), przyjmuje się niezmienną w czasie relację między liczbą zabiegów nielegalnych i legalnych. Żadne nie wydaje się jednak w pełni miarodajne.
Prawie połowa Polaków chce prawa do aborcji |
Najnowsze badanie CBOS zostało przeprowadzone w formie ankiety (od listopada 2012 do kwietnia 2013) na ponad 3.500 kobiet w naszym kraju. Według niego z dużym prawdopodobieństwem w ciągu swojego życia ciążę przerwało od 25 do 30% dorosłych Polek. W skali całego społeczeństwa daje to od 4,1 do 5,8 mln kobiet.
CBOS dostarcza bardziej szczegółowych informacji odnośnie wieku kobiet poddających się aborcji. Największy odsetek kobiet, które przerwały ciążę ma obecnie od 55 do 64 lat. ponadto, z danych wynika, że najczęściej tego typu zabiegi miały miejsce w małych miastach, upań z niskim wykształceniem i poglądami prawicowymi. Większego rozróżnienia nie można tutaj dostrzec przy porównaniu dochodów oraz częstotliwości udziału w praktykach religijnych...
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.