Isabelle
2010.02.18 10:08
My cieszymy się z kazdego małe go osiagnieca Michasia. Ale nie sadzę byśmy byli rodzicami, którzy będa przesadzać z ambicjami. Juz teraz to widać. Znajomi wożą swoją córką na dodatkowe zajecia - ma tyle lat co Michaś... My nie wozimy. Uznalismy, ze natym etapie przedszkole znakomicie wystarcza.Słońce wstało zwariowało...
Jaśmina
2010.02.18 09:49
Kocham moje dziecko i chcę,żeby było szczęśliwe. Na pewno bedę go motywować do pewnych działań, żeby nie stało się leniem leżącym przed telewizorem, ale rozumie,że to oddzielna osoba z własnymi pragnieniami i marzeniami. Będę zachęcać, ale nie nakazywać czy wymuszać. Nie ważne, czy będzie najlepsze w klasie, będzie zdobywało kolejne papierki czy nie. To przecież mój synek, zawsze go będę kochać takim jaki jest.
aśka r
2010.02.17 23:14
Ja zawsze powtarzam mojej Ani że po pierwsze trzeba szanować ludzi i być profesjonalistą w swoim zawodzie a do tego trzeba lubić to co się robi. Dla mnie osobiście to niezależnie co w życiu będzie robiła to ma przestrzegać pewnych zasad ale też nie pozwalać żeby ktoś to wykorzystywał.
alanml
2010.02.17 21:01
Lepiej byc szczęsliwym stolarzem niż nieszczęsliwym naukowcem. www.102design.pl
oliwka
2010.02.17 21:00
Moje dzieci chodziły na to co chciały... już kiedyś o tym pisaliśmy na naszym forum. Dobrze jak dziecko ma jakieś zainteresowanie bo wtedy intensywniej spędza czas i może czegoś pożytecznego również się nauczyć...
Mama Tymka
2010.02.17 20:59
Bo we wszystkim trzeba znać umiar. I pozwoliś dziecku też być TYLKO dzieckiem. Ja tam nie będę miała nic przeciwko gdy Młody zamiast papieżem zostanie hydraulikiem. Byleby był szczęśliwym i dobrym człowiekiem :)taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
Debris
2010.02.17 20:40
Tak się zastanawiam chciałabym żeby Patryk jak podrośnie uprawiał jakieś sporty planujemy z mężem zapisać go na jakieś karate lub inną sztukę walki ale jeśli będzie wolał tańce to też nie będę miała nic przeciwko. Gorzej jak nic nie będzie chciał robić wtedy myślę że będziemy starali się go motywować żeby jakoś aktywnie spędzał czas. Chciałabym żeby w życiu umiał dokonywać słusznych wyborów i wyrósł na wartościowego człowieka ale która matka nie chce :)Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....