Jak dbacie o włosy zimowa pora?
- Zarejestrowany: 19.02.2012, 11:09
- Posty: 231
Zastanawiam sie jak dbacie o kondycje swoich wlosow zimowa pora? Jest to ciezka pora dla wlosow i trzeba dbac o nie szczegolnie. J uzywam maski do wlosow z salonu ale slyszalam o plukaniu wlosow w piwie lub myciu zoltkiem. Jak wy dbacie o wlosy?
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
czapki tez dla mnie to ostatecznosc.
nigdy nie noszę czapki - a specjalnych zabiegów zimową porą nie robię - dbam o włosy tak jak przez cały rok
czapke pokochałam juz!!!!
myje włosy jak myłam jakims tam szamponem
jak mi sie przypomni naklaładm jedwab- nic wiecej
a nie no jedwabiu używam na końcówki po każdym myciu,lepiej się rozczesują.
w Rossmannie jest teraz za 3,5 :)
jedwab z Joanny mam -dla mnie rewelka
Joanny jest dobry i wydajny, ale ten z promocji jest Biosilca więc trochę wyższa półka
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
czapki tez dla mnie to ostatecznosc.
nigdy nie noszę czapki - a specjalnych zabiegów zimową porą nie robię - dbam o włosy tak jak przez cały rok
czapke pokochałam juz!!!!
myje włosy jak myłam jakims tam szamponem
jak mi sie przypomni naklaładm jedwab- nic wiecej
a nie no jedwabiu używam na końcówki po każdym myciu,lepiej się rozczesują.
w Rossmannie jest teraz za 3,5 :)
jedwab z Joanny mam -dla mnie rewelka
Joanny jest dobry i wydajny, ale ten z promocji jest Biosilca więc trochę wyższa półka
też używam tego jedwabiu , jest dla mnie rewelacyjny , a co najważniejsze w przystępnej cenie ...
- Zarejestrowany: 21.01.2013, 19:55
- Posty: 14
Na zimę staram się bardziej nawilżać, bo włosy mi się strasznie elektryzują. Zwłaszcza jak już noszę jakieś nakrycie głowy. Teraz kupiłam szampon timotei'a zekstraktem z oleju sezamowego. Świetnie pachnie, bardzo wydajny i nawilżający.
- Zarejestrowany: 23.08.2012, 09:07
- Posty: 31
Mi włosy również ciągle się elektryzują pod czapką. Czasami mam już dość kiedy sterczą jak antenki w różne strony :D
Co mi pomaga - kosmetyki z jedwabiem. Najlepsze moim zdaniem ma marka Cece - mają fajną linię med z jedwabiem która nawilża suche włosy, sprawia, że się nie elektryzują i są znacznie łatwiejsze do rozczesania ;) Tak więc mogę polecić każdemu kto ma problem z niesfornymi kosmykami ;)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
A mi zimą od szalików i wysokich pod szyję kurtek robią się na włosach kołtuny, no masakra nie mogę nosić włosów rozpuszczonych.
- Zarejestrowany: 20.01.2013, 14:52
- Posty: 32
Czapka to zmora dla naszych włosów zimą, ale bez niej uszy marzną. Ja zaczynam nosić ze sobą taką mgiełkę do włosów, żeby je lekko nawilżyć i żeby się nie elektryzowały.
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
- Zarejestrowany: 18.03.2012, 19:07
- Posty: 29
Zimą to generalnie przy większych mrozach obowiązkowo czapka, i przez jesień i zimę lepsza odzywka pure fiji
albo cos z L'Oréal.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ostatnio kupiłam szampon z czarnej rzepy. Nie pachnie pięknie, ale jest dość fajny, od razu z odżywką. No i wzmacnia wlosy:)
- Zarejestrowany: 08.04.2013, 05:10
- Posty: 115
A myjecie włosy wg zasady OMO?
ja bardzo lubię olejować włosy - widać poprawę ich kondycji, przynajmniej u mnie. No i zaczęłam właśnie od dziś pić pokrzywę i skrzyp ;)
Ja codziennie rano leję beczkę oleju rzepakowego potem płuczę włosy w ropie - kolejny raz myje szampnem od Ibisza i dodaję zgrzewkę pasty do butów KIWI - spłukuję wodą Cisowianką i suszę naturalnie witrem i do pracy:) nie elektryzują sie i sa puszyste jak twarożek hahaha
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Ja codziennie rano leję beczkę oleju rzepakowego potem płuczę włosy w ropie - kolejny raz myje szampnem od Ibisza i dodaję zgrzewkę pasty do butów KIWI - spłukuję wodą Cisowianką i suszę naturalnie witrem i do pracy:) nie elektryzują sie i sa puszyste jak twarożek hahaha
witrem???
co to takiego?
a jednak lubisz wątki typu szczotka czy grzebień
Ja codziennie rano leję beczkę oleju rzepakowego potem płuczę włosy w ropie - kolejny raz myje szampnem od Ibisza i dodaję zgrzewkę pasty do butów KIWI - spłukuję wodą Cisowianką i suszę naturalnie witrem i do pracy:) nie elektryzują sie i sa puszyste jak twarożek hahaha
witrem???
co to takiego?
a jednak lubisz wątki typu szczotka czy grzebień
wiatrem miało być :) no raczej podziwiam co można zrobić z włosami aby było ok i powiem Ci że jestem w szoku ile to czasu trzeba rano poświecać dla włosów szacun dla was
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Ja codziennie rano leję beczkę oleju rzepakowego potem płuczę włosy w ropie - kolejny raz myje szampnem od Ibisza i dodaję zgrzewkę pasty do butów KIWI - spłukuję wodą Cisowianką i suszę naturalnie witrem i do pracy:) nie elektryzują sie i sa puszyste jak twarożek hahaha
witrem???
co to takiego?
a jednak lubisz wątki typu szczotka czy grzebień
wiatrem miało być :) no raczej podziwiam co można zrobić z włosami aby było ok i powiem Ci że jestem w szoku ile to czasu trzeba rano poświecać dla włosów szacun dla was
jak to miło jak mężczyzna docenia starania kobiet.
a włosy to zaledwie początek porannej toalety...
a przy okazji..swój eliksir piękności powinienes opatentować
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja codziennie rano leję beczkę oleju rzepakowego potem płuczę włosy w ropie - kolejny raz myje szampnem od Ibisza i dodaję zgrzewkę pasty do butów KIWI - spłukuję wodą Cisowianką i suszę naturalnie witrem i do pracy:) nie elektryzują sie i sa puszyste jak twarożek hahaha
Ja bym dodała jeszcze żółtko z oliwą:) Wtedy efekt murowany:)