27 października 2009 13:16 | ID: 68881
27 października 2009 13:20 | ID: 68884
27 października 2009 13:33 | ID: 68902
27 października 2009 14:47 | ID: 69000
27 października 2009 19:07 | ID: 69145
Gdyby właśnie było tak jak piszesz czyli zapomogi w szczególnie trudnej sytacji a system aktywizacji osób korzystających z pomocy społecznej i bezrobotnych zdziałałby cuda...to wtedy własnie dopiero moglibyśmy się pokusić o zwiększenie zasiłku dla bezrobotnych do wysokości wspomnianej wyżej:)
Ale teraz mamy już dziedziczenie świadczeń pomocowych to nawet ma fachową nazwę "zamknięty krąg ubóstwa" ..więc daleko nam do tego o czym pisali w artykule. I jeszcze jedno - tez jestem przeciwna rozdawaniu zasiłków. Ale czasem trafiają się sytuacje, gdzie jest to naprawde konieczne. I w takich sytuacjach nie nazwałabym tego demoralizującym...to po prostu koniecznosć.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.