Prawo jazdy za którym razem.. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Prawo jazdy za którym razem..

23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6778
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 grudnia 2016 07:35 | ID: 1356140

Prawo jazdy nie jest łatwo zdać. Niewielu osobom udaje się zdać je za pierwszym razem.Ale niewielu jest takich.  Podobno od nowego roku ma być łatwiej..  


Podobno w różnych miejscach zdawalność jest różna.. Ciekawe od czego to zależy?    


 Za którym razem zdaliście egzamin na prawo jazdy? W jakim mieście zdawaliście? czy było łatwo? 

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 grudnia 2016 07:42 | ID: 1356145

    Zdalam za pierwszym razem Dziwne, ze byłam taka pojętna Teorie zdawałam w Kołobrzegu ,a jazdę w Koszalinie Mój Patryk przymierza się do zrobieniaprawa jazdy po nowym roku Zobaczymy jak mu pójdzie i czy będzie latwo

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 grudnia 2016 07:49 | ID: 1356149

    Nie zdawałam...{#no2}

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 08:13 | ID: 1356159

      Powszechnie wiadomo,że mistrzowie kierownicy zdają za drugim razem{#lang_emotions_cool}

      Avatar użytkownika Małgosia
      MałgosiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 05:57
      • Posty: 567
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 10:29 | ID: 1356189

      To ja mogę się pochwalić, że wszystkie egzaminy na prawo jazdy zdawałam za pierwszym razem (piszę o egzaminach, bo mam nie tylko tategorię "B", dlatego zdawałam kilka razy)

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 10:41 | ID: 1356193
      renia (2016-12-06 09:13:40)

      Powszechnie wiadomo,że mistrzowie kierownicy zdają za drugim razem{#lang_emotions_cool}

      {#lol}  tak i ja. Testy poszły bezbłędnie za to na jazdach stres mnie zżarł i pachołki pomyliłam przy wjeździe do garażu. Ale i tak pochwałę dostałam że dobry kierowca będzie ze mnie.

      Avatar użytkownika 77ewcia5
      77ewcia5Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
      • Posty: 2861
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 12:17 | ID: 1356214

      Oj, to az wstyd sie przyznac, ale ja za 1 razem oblalam rekaw, za 2 razem nie podjechalam pod gorke, za 3 razem wyjechalam na miasto i egzaminator meczyl mnie 40 min az w koncu mnie zlapal tuz przed wordem :(. Potem musialam wykupic godziny dodatkowe. Za 4 razem egzaminator dziadek udupil mnie tez na miescie ( po czym jak wrocilismy to zaproponowal mi zdanie egzaminu w inny sposób,  oczywiscie odmowilam), za 5 razem trafilam na tego samego dziadka i tez mi proponował inny rodzaj zdania egzaminu- rowniez odmowilam. Za 6 razem trafilam na fajnego egazminatora. Po miescie jeździłam  ok 45 minut, wrocilismy na placyk. I zaczelo sie....  zadawanie pytan: czy chce miec prawo jazdy? Czy uwazam ze bezblednie wszystko przejechalam? Dlaczego chcialam zdawac w  Lodzi a nie np w sieradzu, gdzie zdawalnosc jest w 80 % pewna? I pytanie koncowe: jak pani myslu podpisze pani ten papierek czy tez nie?  Myślałam ze padne, ale w koncu ..... ZDALAM ZA 6 RAZEM  bez kasy i bez dawania d... 

      Avatar użytkownika Małgosia
      MałgosiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 05:57
      • Posty: 567
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 12:59 | ID: 1356225
      77ewcia5 (2016-12-06 13:17:31)

      Oj, to az wstyd sie przyznac, ale ja za 1 razem oblalam rekaw, za 2 razem nie podjechalam pod gorke, za 3 razem wyjechalam na miasto i egzaminator meczyl mnie 40 min az w koncu mnie zlapal tuz przed wordem :(. Potem musialam wykupic godziny dodatkowe. Za 4 razem egzaminator dziadek udupil mnie tez na miescie ( po czym jak wrocilismy to zaproponowal mi zdanie egzaminu w inny sposób,  oczywiscie odmowilam), za 5 razem trafilam na tego samego dziadka i tez mi proponował inny rodzaj zdania egzaminu- rowniez odmowilam. Za 6 razem trafilam na fajnego egazminatora. Po miescie jeździłam  ok 45 minut, wrocilismy na placyk. I zaczelo sie....  zadawanie pytan: czy chce miec prawo jazdy? Czy uwazam ze bezblednie wszystko przejechalam? Dlaczego chcialam zdawac w  Lodzi a nie np w sieradzu, gdzie zdawalnosc jest w 80 % pewna? I pytanie koncowe: jak pani myslu podpisze pani ten papierek czy tez nie?  Myślałam ze padne, ale w koncu ..... ZDALAM ZA 6 RAZEM  bez kasy i bez dawania d... 

      Niesłychane! Takiego egzaminatora najlepiej byłoby nagrać, a potem to zgłosić, lub nawet wręcz opublikować. I to podając do wiadomości jego nazwisko!

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 14:35 | ID: 1356253
      Małgosia (2016-12-06 13:59:49)
      77ewcia5 (2016-12-06 13:17:31)

      Oj, to az wstyd sie przyznac, ale ja za 1 razem oblalam rekaw, za 2 razem nie podjechalam pod gorke, za 3 razem wyjechalam na miasto i egzaminator meczyl mnie 40 min az w koncu mnie zlapal tuz przed wordem :(. Potem musialam wykupic godziny dodatkowe. Za 4 razem egzaminator dziadek udupil mnie tez na miescie ( po czym jak wrocilismy to zaproponowal mi zdanie egzaminu w inny sposób,  oczywiscie odmowilam), za 5 razem trafilam na tego samego dziadka i tez mi proponował inny rodzaj zdania egzaminu- rowniez odmowilam. Za 6 razem trafilam na fajnego egazminatora. Po miescie jeździłam  ok 45 minut, wrocilismy na placyk. I zaczelo sie....  zadawanie pytan: czy chce miec prawo jazdy? Czy uwazam ze bezblednie wszystko przejechalam? Dlaczego chcialam zdawac w  Lodzi a nie np w sieradzu, gdzie zdawalnosc jest w 80 % pewna? I pytanie koncowe: jak pani myslu podpisze pani ten papierek czy tez nie?  Myślałam ze padne, ale w koncu ..... ZDALAM ZA 6 RAZEM  bez kasy i bez dawania d... 

      Niesłychane! Takiego egzaminatora najlepiej byłoby nagrać, a potem to zgłosić, lub nawet wręcz opublikować. I to podając do wiadomości jego nazwisko!

      Trafiają się różni {#no2}

      Avatar użytkownika wamat
      wamatPoziom:
      • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
      • Posty: 4075
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 16:13 | ID: 1356274

      Zdałam za pierwszym razem, tylko to było 25lat temu. Natomiast Mateusz oblał ledwo ruszył, bo potrącił pachołka. Teraz podobno nie będzie przerwany egzamin przy takim wydarzeniu, Tylko będzie to zależało od egzaminatora, jak będzie miał humor to odpuści. 

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 16:24 | ID: 1356275

      Zdałam za pierwszym razem i testy i jazdę. Ale to było ładnych kilkanaście lat temu:) Zdawałam w Toruniu:)

      Avatar użytkownika 77ewcia5
      77ewcia5Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
      • Posty: 2861
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 grudnia 2016 18:54 | ID: 1356318

      Ja testy tez zdalam bez problemu, za pierwszym razem :)

      Avatar użytkownika Vesunn
      VesunnPoziom:
      • Zarejestrowany: 23.10.2018, 11:01
      • Posty: 15
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 października 2018 12:48 | ID: 1434135

      Ja testy za pierwszym, jazdę za piątym :( Tak się stresowałam. 

      Avatar użytkownika Małgosia
      MałgosiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 05:57
      • Posty: 567
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2018 05:45 | ID: 1434451

      Kiedy moje dzieci stały się pełnoletnie (równocześnie, bo mam bliźniaki), wysłałam je na kurs. Córka zdała za pierwszym podejsciem. Syn niedawno, w październiku, zdawał po raz 9 i oblał

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2018 06:56 | ID: 1434459

      I mnie Mati chodzi na prawko. Co prawda to dopiero początek, bo nawet jazdy jeszcze nie miał.... Zobaczymy jak to będzie... 

      Użytkownik usunięty
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 października 2018 07:58 | ID: 1434473

        Za drugim razem, ale po wielololetniej przerwie od zaczecia kursu. Wczesniej bylo kilka nieudanych podejsc.

        Użytkownik usunięty
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 października 2018 07:59 | ID: 1434474
          Sonia (2018-10-30 07:56:38)

          I mnie Mati chodzi na prawko. Co prawda to dopiero początek, bo nawet jazdy jeszcze nie miał.... Zobaczymy jak to będzie... 

          A moja nie chce,poki co twierdzi ze jej nie potrzebne. Moze z czasem nabierze checi i pojdzie na kurs.

          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          17
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 października 2018 14:00 | ID: 1434504
          renia (2018-10-30 08:59:53)
          Sonia (2018-10-30 07:56:38)

          I mnie Mati chodzi na prawko. Co prawda to dopiero początek, bo nawet jazdy jeszcze nie miał.... Zobaczymy jak to będzie... 

          A moja nie chce,poki co twierdzi ze jej nie potrzebne. Moze z czasem nabierze checi i pojdzie na kurs.

          Nic na siłę. Musi dojrzeć do tej decyzji. U mnie Mati na początku też niechętnie, ale teraz sam chciał. 

          Avatar użytkownika Caorri
          CaorriPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.11.2018, 10:29
          • Posty: 8
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          7 listopada 2018 11:08 | ID: 1435121

          Moim zdaniem te 30h to zdecydowanie za mało + ważna jest też szkoła jazdy, idźmi do najlepszej, naprawdę. Egzamin na prawo jazdy jest często bardzo stresującą sytuacją. Przynajmniej u mnie tak było. 

          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          19
          • Zgłoś naruszenie zasad
          7 listopada 2018 11:14 | ID: 1435123
          Caorri (2018-11-07 12:08:50)

          Moim zdaniem te 30h to zdecydowanie za mało + ważna jest też szkoła jazdy, idźmi do najlepszej, naprawdę. Egzamin na prawo jazdy jest często bardzo stresującą sytuacją. Przynajmniej u mnie tak było. 

          Z tego co wiem, to teraz jest 20 godzin jazdy, nie 30... 

          Avatar użytkownika Rivka
          RivkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 23.10.2018, 10:56
          • Posty: 24
          20
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 listopada 2018 10:37 | ID: 1435784

          Prawda jest taka, że zdanie często zalezy od tego ile osób WORD przepuscił danego dnia. Im wiecej, tym wieksze szanse na oblanie mamy.