Ile razy można wybaczyć? Czy tylko raz czy wiele razy.. do skutku.. w nieskończoność
Czy często wybaczacie, zapominacie..?
25 marca 2016 21:14 | ID: 1294109
Zapomnieć.... mi się jeszcze nigdy nie udało... wybaczyć tak, zapomnieć nie. A ile razy... wiele... kiedyś myślałam, że jak mężczyzna zrani mnie raz to z nim zerwę, życie nauczyło mnie jednak, że czasem warto jest dać drugą szansę, ale tylko wtedy, gdy przeczuwasz, że ktoś rzeczywiście chce się zmienić...
25 marca 2016 21:20 | ID: 1294111
Zapomnieć.... mi się jeszcze nigdy nie udało... wybaczyć tak, zapomnieć nie. A ile razy... wiele... kiedyś myślałam, że jak mężczyzna zrani mnie raz to z nim zerwę, życie nauczyło mnie jednak, że czasem warto jest dać drugą szansę, ale tylko wtedy, gdy przeczuwasz, że ktoś rzeczywiście chce się zmienić...
Czy ludzie się zmieniają.. jeśli chcą? Czy naprawdę..? W sumie ważne że chcą to już się liczy
25 marca 2016 21:40 | ID: 1294120
Myślę, że warto wybaczać. Oczywiście nie w nieskończoność, ale raz warto. Jeśli ktoś nas bardzo skrzywdził, to wybaczając mu pokazujemy, że przestaliśmy już przez tę osobę cierpieć. Jednak nie zawsze stosunki między pokrzywdzonym a krzywdzacym wracają do normy. Po prostu nikt nie lubi dwa razy wchodzić do tej samej rzeki.
25 marca 2016 21:44 | ID: 1294132
malo wybaczam ...
25 marca 2016 21:44 | ID: 1294133
Myślę, że warto wybaczać. Oczywiście nie w nieskończoność, ale raz warto. Jeśli ktoś nas bardzo skrzywdził, to wybaczając mu pokazujemy, że przestaliśmy już przez tę osobę cierpieć. Jednak nie zawsze stosunki między pokrzywdzonym a krzywdzacym wracają do normy. Po prostu nikt nie lubi dwa razy wchodzić do tej samej rzeki.
warto jesli ktos jest tego wart
25 marca 2016 22:09 | ID: 1294161
Myślę, że warto wybaczać. Oczywiście nie w nieskończoność, ale raz warto. Jeśli ktoś nas bardzo skrzywdził, to wybaczając mu pokazujemy, że przestaliśmy już przez tę osobę cierpieć. Jednak nie zawsze stosunki między pokrzywdzonym a krzywdzacym wracają do normy. Po prostu nikt nie lubi dwa razy wchodzić do tej samej rzeki.
warto jesli ktos jest tego wart
Chyba tak. To, czy wybaczamy świadczy też o sile naszego charakteru. A ludzie się czasami zmieniają jeśli im na nas zależy.
25 marca 2016 22:35 | ID: 1294168
Myślę, że warto wybaczać. Oczywiście nie w nieskończoność, ale raz warto. Jeśli ktoś nas bardzo skrzywdził, to wybaczając mu pokazujemy, że przestaliśmy już przez tę osobę cierpieć. Jednak nie zawsze stosunki między pokrzywdzonym a krzywdzacym wracają do normy. Po prostu nikt nie lubi dwa razy wchodzić do tej samej rzeki.
warto jesli ktos jest tego wart
Chyba tak. To, czy wybaczamy świadczy też o sile naszego charakteru. A ludzie się czasami zmieniają jeśli im na nas zależy.
otoz to...
26 marca 2016 13:21 | ID: 1294208
Wybaczać.. tylko jakoś tak zapomnieć ciężko..
26 marca 2016 15:35 | ID: 1294229
Co innego wybaczyć a co innego zapomnieć. Nawet jeżeli wybaczymy to w naszej pamieci krzywda na długo pozostanie gdzieś głęboko schowana. Czasmi warto wybaczyć nawet nie ze zwględu na tą osobę ale dla siebie, dla własnego sumienia. Ja jeżeli ktoś zrobi mi małą krzywdę wybaczam często ale jeżeli ktoś mnie bardzo zrani lub zrobi to po raz kolejny to nie zawsze daję kolejną sznsę. Moim zdaniem to czy wybaczamy zalezy też od tego kto nas zranił- ponieważ jeżeli jest to ktoś bliski to boli bardzo jego zdrada, to że nadużył naszego zaufania, zrobił coś czego nie powinien był robić to wybaczenie jest trudne ale .... tym bardziej warto wybaczyć zeby dalsze kontakty były możliwe. Natomiast jeżeli ktoś znajomy , sąsiad , koleżanka z pracy zrobi coś przeciwko nam to może to wybaczenie łatwiej przychodzi ale też ta osoba nie zawsze w naszym życiu znaczy wiele ( porównuję tu do rodziny, męża, dzieci itd).
26 marca 2016 15:37 | ID: 1294230
Wybaczać.. tylko jakoś tak zapomnieć ciężko..
wlasnie...
26 marca 2016 21:48 | ID: 1294288
Potrafię sporo wybaczyć.. Ale sa progi, których przeskoczyć nie potrafię... Nie potrafiłabym wybaczyć zdrady.. Mniejsze lub większe przewinienia potrafię wybaczyć, i corazł łatwiej mi to przychodzi. I wydaje mi się, że to jest dobre, nie warto chowac urazy, jesli sprawa nie jest ''wagi ciężkiej''.. Cięzko jest wybaczać, ale warto sie tego nauczyć, aby samemu być spokojniejszym i lepiej po prostu żyć.
27 marca 2016 10:30 | ID: 1294321
Zalezy co wybaczyć, bo zdradę tomyslę, że nie bardzo!!!
Ja osobiście wiele razy wybaczałam. Kiedyś podchodziłam do tego inaczej tzn. unosiłam się dumą i nie odzywałam się. Teraz szybko zapominam o tym, choć pierwsze muszę powiedzieć to co myślę!! szkoda życia na jakieś fochy, dumę są ważniejsze rzeczy!!
27 marca 2016 11:15 | ID: 1294340
Potrafię sporo wybaczyć.. Ale sa progi, których przeskoczyć nie potrafię... Nie potrafiłabym wybaczyć zdrady.. Mniejsze lub większe przewinienia potrafię wybaczyć, i corazł łatwiej mi to przychodzi. I wydaje mi się, że to jest dobre, nie warto chowac urazy, jesli sprawa nie jest ''wagi ciężkiej''.. Cięzko jest wybaczać, ale warto sie tego nauczyć, aby samemu być spokojniejszym i lepiej po prostu żyć.
ja tez nie potrafilabym
27 marca 2016 21:55 | ID: 1294395
Potrafię sporo wybaczyć.. Ale sa progi, których przeskoczyć nie potrafię... Nie potrafiłabym wybaczyć zdrady.. Mniejsze lub większe przewinienia potrafię wybaczyć, i corazł łatwiej mi to przychodzi. I wydaje mi się, że to jest dobre, nie warto chowac urazy, jesli sprawa nie jest ''wagi ciężkiej''.. Cięzko jest wybaczać, ale warto sie tego nauczyć, aby samemu być spokojniejszym i lepiej po prostu żyć.
ja tez nie potrafilabym
Tylko tego jednego nie potrafiłabym. Reszta jest do ''zniesienia''...
27 marca 2016 22:18 | ID: 1294410
Potrafię sporo wybaczyć.. Ale sa progi, których przeskoczyć nie potrafię... Nie potrafiłabym wybaczyć zdrady.. Mniejsze lub większe przewinienia potrafię wybaczyć, i corazł łatwiej mi to przychodzi. I wydaje mi się, że to jest dobre, nie warto chowac urazy, jesli sprawa nie jest ''wagi ciężkiej''.. Cięzko jest wybaczać, ale warto sie tego nauczyć, aby samemu być spokojniejszym i lepiej po prostu żyć.
ja tez nie potrafilabym
Tylko tego jednego nie potrafiłabym. Reszta jest do ''zniesienia''...
chociaz wybaczylam zdrade ale ciezko mi z tym zyc...
29 marca 2016 05:34 | ID: 1294560
Wybaczać.. tylko jakoś tak zapomnieć ciężko..
wlasnie...
Co prawda, to prawda... daję szansę ale jak za dużo to nie zdrowo... i potem z wybaczaniem może być ciężko...
29 marca 2016 09:25 | ID: 1294589
Jeśli chodzi o ciężki uraz w stosunku do mnie to wybaczyć raz można, ale kolejnej szansy już raczej nie będzie. Nie wiem czu wogóle umiałabym wybaczyć zdradę, choć nieraz słyszę, że i zdradę warto wybaczyć, o ile się zapomni. A ja pomimo, że wybaczyłam - niestety nie umię zapomnieć bólu i tego co mi wyrządzono.
29 marca 2016 09:34 | ID: 1294621
Wybaczać.. tylko jakoś tak zapomnieć ciężko..
wlasnie...
Co prawda, to prawda... daję szansę ale jak za dużo to nie zdrowo... i potem z wybaczaniem może być ciężko...
wlasnie ;)
29 marca 2016 09:34 | ID: 1294622
Jeśli chodzi o ciężki uraz w stosunku do mnie to wybaczyć raz można, ale kolejnej szansy już raczej nie będzie. Nie wiem czu wogóle umiałabym wybaczyć zdradę, choć nieraz słyszę, że i zdradę warto wybaczyć, o ile się zapomni. A ja pomimo, że wybaczyłam - niestety nie umię zapomnieć bólu i tego co mi wyrządzono.
znaczy .. ciezkoz tym zyc na pewno...
29 marca 2016 10:15 | ID: 1294638
Jeśli chodzi o ciężki uraz w stosunku do mnie to wybaczyć raz można, ale kolejnej szansy już raczej nie będzie. Nie wiem czu wogóle umiałabym wybaczyć zdradę, choć nieraz słyszę, że i zdradę warto wybaczyć, o ile się zapomni. A ja pomimo, że wybaczyłam - niestety nie umię zapomnieć bólu i tego co mi wyrządzono.
Ja bym chyba nie mogła być z kimś, kto mnie zdradził. Mogłabym wybaczyć, ale wrócić do takiej osoby chyba nie. Tylko nie wiem, czy takie wybaczenie bez powrotu do tego co było to wybaczenie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.