Czy badasz piersi regularnie?

Badam się, bo chyba kieruje mną starch i obietnica złożna wiele lat temu mamie, że będę się badać.

wczoraj w ramach badań medycyny pracy pielęgniarka przeprowadziła ze mna instruktaż samobadania piersi! podczas tego instruktażu musiałam znależć na manekinie znaleźć miejsca zmienione chorobowo! pwoiem szczerze, że podczas tej lekcji dowieziałm się dużo na teamt samokontroli piersi!

czy Wy badacie się regularnie!?

Dobry pomysł takiej formy badania. Ja jak ostanio byłam u ginekologa to pielęgniarka pokazała mi jak się badać i kazała to robić co miesiąc w 7-8 dniu cyklu. Wiedziałam o tym wcześniej, ale jakoś niezbyt często się badałam i nie wiedziałam czy robię to dobrze. Taki instruktaż jest bardzo ważny.

wszystkie kobiety przeszły taki instruktaż!

Tak na codzien to sie o tym zapomina, ale jak biore prysznic to czasami mi sie przypomni i badam. Natomiast co dwa lata robie mamografie, i raz na rok lub czesciej podczas kontroli ginekologicznej bada mnie pani ginekolog. Ostatnio w maju zrobilam sobie kompleksowe badania. Lepiej pilnowac takich badan zwlaszcza jezeli byly w rodzinie choroby nowotworowe.

powiem szczerze ze nie umiem nawet....

Ja również nie bardzo...Nie wiem, czy robie to dobrze...

chyba czas sie nauczyc 

Słyszałyście o brasterze? Ja sie zastanawiam mocno nad nim, sama nie do konca potrafię przeprowadzić badaniepalpacyjne a tu bym miała pewność czy coś się dzieje czy nie, gdyż urządzenie "przeprowadzi badanie za mnie". Trzeba tylko przyłożyć Brastera kilka razy do piersi, dane z urządzenia są przesyłane na nasze konto w aplikacji, a jak coś się dzieje dostajemy informację zwrotną, że trzeba się udać do lekarza. To mogłoby być to.

Oczywiscie, ze tak zawsze po kazdym prysznicu sprawdzam sobie piersi !

Nie wiem dlaczego lekarze twierdzą, że mammografię należy wykonywać dopiero po 40-ce. Ja znałam 3 osoby, które umarły na raka piersi mając zaledwie  trzydzieści kilka lat.

Powiem wam ze dalej nie umiem sie sama badac... ehh i moze by sie przydalo jakies usg zrobic bo starsznie mnie czasem bolą...

Nie wiem, czy codzienne badanie ma sens...raczej raz w miesiącu, w 10-tym dniu cyklu. Piersi się non stop zmianiają w trakcie cyklu.

Sama nie umiem dobrze się zbadać :(

Ale podziwiam, ze o tym myślisz i pamietasz!

Najciekawsze jest to, że choc regularnie co roku robię przegląd u ginekologa, to zawsze musze sie upominać o zbadanie piersi i cytologię :(

Dlaczego??? Pomijam fakt, że jak już się doproszę o USG, to Pani na USG uświadomiła mnie, ze niestety, ale przy dużym biuście USG to pokaże guzka, jak już będzie naprawdę duży i mimo, ze mam 35 lat, to powinnam już robić mammografię bo to dokładniejsze badanie. 

Chyba tej wiosny, jak pójde do ginekologa to zażądam od razu skierowania na mammografię...

Mam jakiś lęk przed raiem piersi. też rozważałam brastera, choć to spory wydatek...z drugiej strony ile miesięcznie wywalamy kasy na niepotrzebne rzeczy czy pierdoły, zamiast na zdrowie?

Większość z nas nie wie kiedy, nie wie jak i nie ma się co dziwić, bo lekarze też nie do końca mają praktykę i wiedzą jak badać piersi. Żeby robić to dobrze trzeba to robić regularnie a ciekawa jestem ile z Was miało na wizycie u ginekologa badanie piersi palpacyjne? Trzeba się badać raz na miesiąc bo to nasze zdrowie.

Zgadza się, ja na imienimy zapowiedziałam , że chce BRASTER takie specjalne urządzenie do samobadania piersi połączone z aplikacją. Fajna sprawa.

I jak ten braster? Jak wrażenia? Ja też mam, jestem już po kilku badaniach i jestem bardzo zadowolona. Wszystko idzie sprawnie, wyniki przychodzą po kilku dniach. Na święta tez dokupiłam mamie pakiet badań, bo urządzenie możemy mieć wspólne.