ROTAWIRUS domowe sposoby na walkę z chorobą
- Zarejestrowany: 27.09.2011, 11:38
- Posty: 101
Jak wstętny i okropny jest to wirus to nie trzeba pisać.
Podzielmy się naszymi sposobami,przepisami i recepturami
Dziecku,które dotknęła ostra biegunka i wymioty możemy pomóc.
Oprócz tego,ze powinno dużo pić musi także spożywać lekkie posiłki:
1.Marchwianka
Pół kg marchwi gotujemy w litrze wody,miksujemy i dodajemy do wody,można dodać troszkę soli
2.Napoje
- nie powinny być ciepłe,ponieważ mogą zwiększyć wymioty
- unikamy słodkich napojów i soków.Cukier nasila fermentację w jelitach i moze powodować dolegliwości
- podajemy :woda niegazowana,herbatka,napar z kopru lub rumianku,napar z jagód suszonych,GASTROLIT lub ORSALIT (zawiera sole mineralne,dostępny w aptece),HiPP ORS 200 ( sok marchwiowy z kleikiem ryżowym,dostępny w aptece)
3.Kleik ryżowy
Spożywanie kleiku lub ryżu ma na celu przywrócenie prawidłowej perystaltyki jelit,gdyż ryż ma właściwości zapierające
Rozrabiamy z wodą i podajemy dziecku,można zetrzeć banana lub dodać z marchew
4.Mleko
Najczęściej występuje nietolerancja laktozy.Wirus powoduje zniszczenie nabłonka jelita cienkiego.
Można przejśc na mieszanki zawierające mniej Laktozy,np.Humana MTC,NAN HA,BEBILON lub preparaty mlekozastępcze np.BEBILON PEPTI(na raceptę)
Jeżeli dziecko jest przyzwyczajone do mleka można rozrobić np. 150ml wody z 2 łyżeczkami MM i dodać kleik ryżowy.
Nie podajemy mleka przez kilkanaście dni.
Pierś można podawać dziecku i to jak najczęsciej
5.Ponadto
- ryż z marchewką
- kisiel
- krupnik - kasza jęczmienna i ryż
- Sinlac
- suchary,suchy chleb
- chrupki kukurydziane, paluszki
6.PRIOBIOTYKI i inne LEKI
-Uzupełniają prawidłową florę bakteryjną jelit LAKCID,ACIDOLAC,DICOFLOR 30,TRILAC
- SMECTA,ENTEROL
Osłaniają przewód pokarmowy.
Hamują biegunkę.Jednak rotawirus musi zostać wydalony z organizmu i powstrzymywanie biegunki moze powodować rozwój choroby
- TOCERAN
czopki przeciwwymiotne
- Zarejestrowany: 29.11.2011, 21:00
- Posty: 502
Polecam lek DIEROL, stosowałam u syna, bo on jako jedyne z moich dzieci zachorował na rota (nie szczepiłam żadnego - szkoda kasy). Jeśli dziecko wymiotuje to nie radzę poić - większość wlewa w wymiotujące litry płynów "bo się odwodni", a powinno się podawać wodę lub gorzką herbatę łyżeczką, w odstępach kilkominutowych. Większe ilości wody chory i tak zwraca, a każde wymioty tylko pogarszają sprawę. Najlepszy jest kleik ryżowy z mocno rozgotowanego ryżu, którego nie mieszamy z wodą (jak napisano w poście "tytułowym", a dajemy gęsty, bo taki jest najlepszy). Nieporozumieniem jest też proponowanie choremu kaszy jęczmienniej, która przecież pobudza jelita do pracy.
- Zarejestrowany: 23.05.2012, 20:36
- Posty: 159
Tak, najlepiej podawać picie małymi porcjami, tak samo elektrolity, co kilka minut kilka łyżeczek. Probiotyki to podstawa, u nas zawsze jest acidolac.
- Zarejestrowany: 16.08.2011, 09:36
- Posty: 24
u nas podobnie, właśnie synek złapał jakiś czas temu dziwną odmianę rotawirusa, biegunkę miał raz, dwa razy dziennie przez ponad tydzień, pediatra stwierdziła, że to rotawirus, brał acidolac i jakoś przeszło, wiadomo dużo pił i zrobiłam mu marchwiankę
My podawaliśmy małej Orsalit i płyn ORS z Hippa.
- Zarejestrowany: 23.05.2012, 20:36
- Posty: 159
Myslę, że w każdej domowej apteczce powinny być elektrolity i dobry probiotyk, najlepiej synbiotyk.
U nas niespełna miesiąc temu było dość ostro z powodu takiego wirusa :(
mały w piwrwszy dzień przez 6 godziny wymiotował chyba z 15 razy
biegunka zaczęła się po kilku godzinach, lekarka powiedziała że na biegunke może dać jakiś lek ale bedzie zwiekszał wymioty wiec odpada, kazała podawć małe ilości płynu najlepiej wody lub czrnej herbaty lekko słodonej glukozą. mały nie chciał za bardzo ani pić ani jeść, tego soku z marchewki z Hipa to w ogole nie zamierzał spróbować ( wcale mu się nie dziwie bo jest obrzydliwy)
jezeli chodzi o elektrolity tez nie chciał tego pić, nawet po kilku dniach kiedy to wymiotował już max 2 razy dziennie po tych elektrolitach to było pewne żyganie, więc nie zmuszliśmy go więcej.
Jak już przestałam wierzyć że kiedyś nadejdzie koniec tej biegunki oraz wymiotów, jako kolejny ze sposobów jaki wprobowaliśmy były mrożone jagody z których ugotowałam Małemu kisiel. Nie wiem czy to po prostu samoistnie się skończyło czy to naprawde one pomogły bo po dwóch dniach takiego kisielku Małemu się poprawiło.
pomału wrócił do normy (nawet z wagą bo dość sporo schudł) a my i pralka :) odetchneliśmy także
A tak poważnie to był najgorszy tydzień odkąd z Małym wyszliśmy ze szpitala rok temu.
Także polecam jagody.
A i jeszcze jedno kupiliśmy najpierw takie suszone w aptece ponieważ niby herbatka z nich pomaga ale na ulotce była informacja ze od 12 roku zyczi można podawać, więc nie ryzykowaliśmy.
i jeżeli dziecko nie chce jeść to nie wolno w niego wmuszać ponieważ koniec bedzie zawsze taki sam : ponowne wymioty
U nas młoda lubi smak tego ORS zHippa - wiem że to brzmi dziwnie ale nawet w upalne dni jak nie chciała jeść to sie go dopominała.
Do tego mieliśmy bardzo łagodny przebieg - dwa dni lekkie wymioty i bez biegunki bo Ola była zaszczepiona.
BasiuJ11 - jak byłam mała to także pomagały mi jagody na dolegliwości brzuchowe, coś z nich jest co pomaga.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Młodego rozłozyło w nocy, wymiotował i miał rozwolnienie..Teraz już lepiej. Dałam mu nifuroksazyd, smactę i oczywiście orsalit... Oby było oki...No i oczywiście dieta....
- Zarejestrowany: 23.05.2012, 20:36
- Posty: 159
Nasz lekarz nie wypisuje dzieciom nic na powstrzymanie biegunki, radzi podawać tylko probiotyki, elektrolity i dieta. Marchwianka też dobrze działa na biegunkę.