No właśnie. Który nałóg jest najbardziej niebezpieczny dla naszego zdrowia? Który występuje najczęściej w polskim społeczeństwie? Czy łatwa jest walka z nałogami?
Zapraszam do dyskusji...
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
narkomania |
|
5 | 25,0% |
alkoholizm |
|
6 | 30,0% |
hazard |
|
0 | 0,0% |
zakupolizm |
|
0 | 0,0% |
palenie papierosów |
|
3 | 15,0% |
seksoholizm |
|
0 | 0,0% |
Internet |
|
0 | 0,0% |
lekomania |
|
0 | 0,0% |
pracoholizm |
|
1 | 5,0% |
inne |
|
5 | 25,0% |
Liczba głosów: 20
(Data wygaśnięcia: 2011-12-31 23:59:00)
24 października 2011 11:10 | ID: 666922
Oj. Za trudne pytanie jak dla mnie. Nie jestem uzależniona od niczego (poza mężem i dziećmi i sprzątaniem mieszkania ale nie podciągnę tego pod pracoholizm). Nie liczę łykania raz dziennie Rutinoscorbinu i kilku godzin czasu wolnego poświęconego na internet. Do tej pory w życiu nie umiałam wyleczyć się jedynie z miłości do męża. Inne rzeczy "rzucałam" gdy tylko miałam na to ochotę. Kilka lat paliłam ale rzuciłam z dnia na dzień, wydawałam wiele pieniędzy na allegro (czyli i zakupoholizm i internet) ale powiedziałam dość i już. Bez najmniejszych problemów rezygnuję z rzeczy, które sprawiały mi przyjemność. Dlatego trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.
24 października 2011 12:06 | ID: 666943
ja bym dodała słodycze są bardzo częstym nałogiem niestety
24 października 2011 12:29 | ID: 666954
ja bym dodała słodycze są bardzo częstym nałogiem niestety
ASIU wiem coś o teeem
24 października 2011 12:32 | ID: 666956
Alkoholizm..Mało ludzi znam, którzy rzucili...
24 października 2011 12:33 | ID: 666957
A moim skromnym zdaniem każdy nałóg jest groźny obojętnie czego dotyczy, czy picia alkoholu, palenia papierosów, seksoholizmu itd. Z tymi nałogami trudno walczyć bo przede wszystkim osoba uzależniona powinna tego mocno chcieć.
24 października 2011 19:19 | ID: 667208
ja bym dodała słodycze są bardzo częstym nałogiem niestety
Ja wyleczyłam się z tego nałogu - od dnia moich urodzin nie jem słodyczy.
Ale rzeczywiście może to być poważny (acz nie niebezpieczny) nałóg, zwłaszcza dla wagi naszego ciałka :)
24 października 2011 19:23 | ID: 667212
Ciężko powiedzieć, który nałóg jest najbardziej ciężko rzucić. Myślę, że każdy nałóg, ale to zależy od samej osoby, która jest uzależniona.
24 października 2011 19:29 | ID: 667218
Myślę, że wyjście z jakiegokolwiek nałogu wymaga wiele determinacji, nie umiałabym wybrac jednego.
Łatą Polaków jest pijaństwo, ale myślę, że narkomania to bardzo trudna kwestia, no nie umiem wybrać, wszyztkie wymienione przez Ciebie stanowią nie lada problem
jak różni ludzie tak i różne nałogi mogą ich usidlić
24 października 2011 23:53 | ID: 667483
Wedlug mnie nalog niezaleznie jaki ma charakter bardzo trudno jest wyleczyc, wiec zaznaczylam opcje inne bo dla mnie kazdy nalog i uzaleznienie to bardzo trudna choroba...bardzo ciezko jest pomoc osobie chorej i wogole to dosc ciezki temat...
25 października 2011 04:43 | ID: 667548
kazdy nałóg, jest ciezko do wyleczenia jesli nie mamy odpowiedniego i wsparcia i pomocy.
Dlatego tez, jak malenstwo zaznaczylam inne.
25 października 2011 07:41 | ID: 667565
kazdy nałóg, jest ciezko do wyleczenia jesli nie mamy odpowiedniego i wsparcia i pomocy.
Dlatego tez, jak malenstwo zaznaczylam inne.
Tak jak napisalas kazdy nałog jest trudnym przypadkiem , alei wsparcie , które oferuje sie bliskiej osobie nie pomaga , odrzuca Nałogi to plaga naszej ludzkosci
25 października 2011 08:05 | ID: 667569
Moim zdaniem najtrudniejszymi do wyleczenia jest narkomania i alkoholizm. No a na trzecim medalowym miejscu hazard. Lekomania też nie jest łatwa w leczeniu. A palenie papierosów jest trudne ale można tego dokonać samemu. Te trzy pierwsze miejsca muszą byc leczone prz pomocy lekarskiej . I leczący musi chcieć i powinien mieć wsparcie rodziny. Pozostałe nałogi są trochę nimi nazywane troche na wyrost. To raczej przyzwyczajenie od którego mamy wymówkę gdy z niego nie chcemy zrezygnować. Szczególnie internet i zakupoholizm. A pracoholizm. Tp takie modne nazywanie siebie pracoholikiem. Raczej dodaje splendoru niń stanowi to ujmę. Tak myśli pracoholik. Bo przecież on umie zrobić wszystko najlepiej i nikt inny tego tak nie wykona. Dla mnie to raczej przerost ambicji i pogoń za kaską. Ale to jest moje zdanie a inni mogą mieć inne. Pracę swoją należy wykonywać dobrze a to nie jest pracoholizm. Do pracy trzeeba podchodzić solidnie i ją szanować a to nie jest pracoholizm.
25 października 2011 09:58 | ID: 667624
Ja zaznaczyłam narkomanię, chociaż uważam, że jest na równi wyniszczającej z alkoholizmem. To jak dla mnie dwa najbardziej niebezpieczne dla zdrowia i życia nałogi! Wyniszczają człowieka psychicznie i fizycznie. Znam i ludzi uzależnionych od narkotyków, i od alkoholu. Tragedia dla całych rodzin! Pozostałe nałogi też są bardzo niebezpieczne i wyniszczające, ale wydaje mi się, że nie tak bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia (chociaż słyszałam też i o przypadkach młodych ludzi umierających śmiercią głodową przed komputerem).
25 października 2011 10:54 | ID: 667675
Pułapka niestety tkwi w tym, ze z żadnego nałogu nie da się wyjść tak, by miec pewność ze się do niego nie powróci. Uzależnionym jest sie całe życie. Alkoholik, pomimo, że może nie pić lata całe nadal jest alkoholikiem, tyle że trzeźwym i "niepraktykującym". Z innymi analogicznie, co nie znaczy że nie trzeba walczyć. Najwazniejsza jest motywacja do podjęcia terapii/leczenia i śwaidomość problemu. A przy tym wewnętrzna siła ludzi zdecydowanych dać rzeczywiste wsparcie.
25 października 2011 11:49 | ID: 667718
Pułapka niestety tkwi w tym, ze z żadnego nałogu nie da się wyjść tak, by miec pewność ze się do niego nie powróci. Uzależnionym jest sie całe życie. Alkoholik, pomimo, że może nie pić lata całe nadal jest alkoholikiem, tyle że trzeźwym i "niepraktykującym". Z innymi analogicznie, co nie znaczy że nie trzeba walczyć. Najwazniejsza jest motywacja do podjęcia terapii/leczenia i śwaidomość problemu. A przy tym wewnętrzna siła ludzi zdecydowanych dać rzeczywiste wsparcie.
Tak zgadzam się wsparcie jest tu bardzo ważne. Niestety wiele osób zgadza się/lub pogodziło się z nałogami bliskich i... wolą cierpieć niż coś z tym zrobić :(
25 października 2011 13:28 | ID: 667815
Nie mam pojęcia, chyba wszystkie
25 października 2011 13:48 | ID: 667834
Coraz więcej nalogolw dotyczy coraz większej grupy osób, obu płóci, , stausu społecznego, bogaci i wykształceni maja inne nałogi a ci z niższej sfery inne, ale jednak alkoholizm wygrywa, jest obecny wszędzie.
25 października 2011 19:33 | ID: 668071
hm moim zdaniem alkoholizm choc da sie i to rzucic .
3 sierpnia 2012 14:22 | ID: 813758
No właśnie! Zgadzam się z powyższymi opiniami tzn. każdy nałóg trudno leczyć. Wymaga to: siły charakteru, konsekwencji w działaniu, czasu i energii. Na co warto zwrócić uwagę? Jedne nałogi uzależniają głównie umysł, inne zarówno umysł jak ciało np. alkoholizm i narkomania (a wtedy jeszcze trudniej rzucić). Mnie obecnie martwi spędzanie wolnego czasu nastolatków przed komputerem. Zamiast spotkać się ze znajomymi i pograć w piłkę wolą siedzieć na facebooku i komentować fotosy ze stron tj. kwejk.pl. Dokąd to wszystko prowadzi? Zastanawiające... Mój nastoletni syn spędza ostatnio dużo czasu przed kompem. Nawet nie wiem co dokładnie robi... Trochę to niepokojące. Może też jest od czegoś uzależniony, a ja nawet o tym nie wiem??? Czy któraś/któryś z Was monitorowała/monitorował kiedyś komputer dziecka? Obawiam się, że jeżeli wprost zapytam nie dowiem się calej prawdy...
29 maja 2018 10:34 | ID: 1421548
Każde uzależnienie jest trudne do zwalczenia, dlatego warto zdecydować się na profesjonalną pomoc, jaką świadczą ośrodki leczenia uzależnień. Ranking Ośrodków Terapii {wymoderowano} to strona idealna dla osób szukających pomocy. Jak jednak wybrać właściwy ośrodek spośród tak wielu innych? Dzięki Rankingowi dowiedzą się Państwo nie tylko o ofercie konkretnych ośrodków, ale także zapoznają się Państwo z opiniami pacjentów na ich temat. To Wam pomoże w dokonaniu wyboru.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.