22 czerwca 2008 21:14 | ID: 2407
30 października 2009 15:17 | ID: 71024
30 października 2009 15:31 | ID: 71030
19 listopada 2009 09:36 | ID: 80176
9 grudnia 2009 15:41 | ID: 89337
9 grudnia 2009 19:57 | ID: 89417
Wydaje mi się, że lepiej gdyby rodzic decydował czy małoletnie dziecko ma zostać rodzicem czy nie.
9 grudnia 2009 23:11 | ID: 89483
10 grudnia 2009 09:49 | ID: 89546
10 grudnia 2009 10:11 | ID: 89582
10 grudnia 2009 10:53 | ID: 89642
10 grudnia 2009 11:15 | ID: 89673
10 grudnia 2009 11:21 | ID: 89681
10 grudnia 2009 13:52 | ID: 89847
10 grudnia 2009 14:09 | ID: 89859
10 grudnia 2009 14:15 | ID: 89864
10 grudnia 2009 15:09 | ID: 89908
10 grudnia 2009 20:44 | ID: 90025
11 grudnia 2009 02:00 | ID: 90222
Życie jest najcenniejszą wartością. Niezależnie od wyznania, przynależności narodowej, rasowej - każdy ma prawo do życia i obowiązek bronić go. I tutaj nie ma dyskusji.
Życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia. Te pierwsze tygodnie są przecież tak ważne - a najczęściej matka nawet nie wie wtedy, że jest w ciąży. 21. dnia zaczyna bić serce. Niezależnie od tego, jak doszło do poczęcia, jaka jest matka, czy jest pełnoletnia czy nie, czy chce być mamą czy nie - jest nią. Nie jest to już moment wyboru - bo żyje w niej człowiek.
Niedawno usłyszałam na uczelni idiotyczny komentarz jednej pani doktor: jeśli nawet zajdę w ciążę, mam prawo wybrać, czy chcę być matką. Przeraziłam się: ona bez wahania "pozbędzie się" niechcianego dziecka. Bo daje sobie prawo nie bycia matką: tylko ten płód w niej staje na drodze. To "coś".
Każdy ma prawo do życia. Znam dziewczynę, która urodziła syna...po gwałcie. Było jej łatwo? Nie. Ale czemu jest winne dziecko? Znam małżeństwa, które zdecydowały się "donosić" nawet najbardziej zagrożone ciąże, ze złymi wynikami badań, z zagrożeniem chorób genetycznych - mimo wielu nacisków ze strony lekarzy, by poddać się aborcji. Bo kto daje im prawo do zabijania? w imię czego?
Za mało mówi się i pisze o syndromie postaborcyjnym, a szkoda.
A to wyładowywanie mediami...no tak. Genialny argument. Ręce mi opadły.
5 lutego 2010 09:50 | ID: 131660
5 lutego 2010 10:25 | ID: 131690
5 lutego 2010 10:29 | ID: 131694
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.