Sonia (2013-11-29 07:01:44)
castilla (2013-11-28 14:16:21)
Sonia (2013-11-28 13:59:31)
castilla (2013-11-28 13:57:26)
Sonia (2013-11-28 13:44:57)
Castilla, nie możesz być zmęczona aż tak, żeby nie chcieć się rozejrzeć dookoła!!! za młoda jesteś kobieto na to! Do dzieła, nie zbywaj, tylko działaj, jak znajdziesz kogoś, na kim mozna oko zawiesić:)))
Już raz zawiesiłam...
Nie no, aż tak źle to nie jest...coś tam czasem z kims się pogada ( głownie przez tel., albo kompa) - to najwygodniej ...
No, jak się "tatusiek" Miłoszka "uaktywnia" to trzeba się ruszyć, autem podjechać, bo "to to" nawet transportem nie dysponuje, więc w rezultacie się okazuje, że my jesteśmy bardziej mobilni...
Tak patrzę, że przez to, że było cały czas ciepło, drogi suche - to praktyczne nie przesiedziałam na d...zadnego weekendu
Nie każdy facet jest taki ja tatusiek:))) Widać spotkałaś ''fajnego'' gościa, ale inni są bardziej normalni:)) No, ale skoro jesteś wiecznie w biegu, to ja się nie dziwię, ze i zmęczenie Ci dokucza...
No w sumie już trochę lat żyję...to wiem, że różni są ludzie...
Fakt, faktem zmęczenie może i z tego wynika, że cały tydzień latam od przed 6 rano, w weekend też nie zawsze uda sie w chałupie posiedzieć, a energii (czyt. slońce), nie ma z czego łapać :(
No, ale sama wiesz jak to jest, bo tez ciągle jesteś w ruchu...
Jak się okazuje, "ludzi w ruchu" też czasem narkolepsja ogarnia - chyba z braku posiedzenia na d...?
Nio...ale chwile jak Miłosz śpi, a ja moge sobie z np. poczytać, obejrzeć coś, czasem w (choć przyznaję, rzadziej) - BEZCENNE!
Czyli wychodzi na to, ze jesteś non stop w ruchu, nie masz czasu odpocząć. Także musisz zwolnić kochana, odsapnąć, złapać oddeech...Wie, wiem..latwo się mówi.... Ale w końcu przyjdzie czas, ze już nie bedziesz miała siły tak pedzić....
Przyznaję Ci rację, ale...w zasadzie nie mam wyboru...
Jeśli nie będę miała siły pędzić, to...znaczy że mnie już nie będzie
Ale spokojnie, co prawda praca, dziecko, nie mam zmiennika, a dziadkowie też już nie mają tyle siły, by okiełznać młodego, ale ratuje mnie mój zdrowy egoizm...
Trudno, w mieszkaniu może super błysku nie będzie (zresztą teraz jak wracamy to tak ciemno, że i tak nic nie widać :)), ale zawsze znajdę czas na jakiś film, ksiązkę, itp. Miłosz coraz starszy, więc w tym czasie umie się sobą trochę zająć, pobawić samodzielnie - przynajmniej to...