Jak walczycie z depresją?

Chciałbym sam to jakoś zwalczyć, leki psychotropowe często uzależniają i właśnie tego się boje, chciałbym coś bezpiecznego i nieszkodliwego dla organizmu

A może najpierw odnaleść skutki takiego stanu.. 

ale to z kolei wymaga pojscia do psychologa wygadania sie a ja nie chce rozmawiac o swojej psyche z kims obcym, wolalbym wziac cos bez recepty i tyle

Błędne koło.. możesz popaść w uzależnienie.. Nie lepiej wykorzystać jeszcze letni czas i ciepłe słoneczko, grzybki w lesie, spacerek, czynią cuda.. 

Uwierz mogą czynić cuda.. Nawet gadać z nikim nie musisz... Możesz śpiewać i tak nikt nie będzie słyszał, najwyrzej ptaki wystraszysz.

po to są psycholodzy żeby pomagać,czasami takie  wygadanie bardzo pomaga

a bez receptyyo mozesz jedynie tabletki ziolowe kupic na uspokojenie

moze to wcale nie depresja....

Zmodyfikowałem trochę dietę no i zacząłem jeżdzić na rowerze do pracy, jest duzo lepiej, nie sądziłem że to wszystko da taki dobry efekt

Organizm jest bardziej dotleniony:) To też swoje robi;) Powodzenia!!!

Ojjj i mnie chyba ta deprecha dopadła bo od wczoraj fatalnie się czuję... i spacerek nie pomógł... i mój "doplacz" też nie zadziałał, jak zawsze...

Oliwka zbliża się zima i jest szaro i buro, może spróbuj jakiejś czekolady lub nalewki?

Na "deresję" mam jedny sposób - ryczę jak bóbr,potem myję dziub i wychodzę z domu na powietrze i to bez względu na pogodę. W dzisiejszych czasach, nie dosyć, że pogoda nie nastraja do radości, to jeszcze bywają inne problemy (zdrowotne,mieszkaniowe, rodzinne itp) ale o tym każda doskonale wie,więc nie ma co wspominać. :)

Czekoladkę gorzką podjadam i humorek mi powraca...