Co dziś u Was słychać? Część VIII
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
mam dzisiaj niezbyt wesoły dzień . Gdyby żyła moja mama - skończyłaby dzisiaj 80 lat . Niestety od 4 lat nie mogę jej już złożyć życzeń urodzinowych ....
Alinko bardzo mi przykro:(
,,.Alu no prosze Cie ...a mi to się nie należy jakaś miła odmiana??? jakby posiedział trochę z Małą to by mu ie zaszkodziło....Natalia go potrzebuje...
eh..ide poprasować...a potem może ruszymy do apteki i warzywniaka o ile jeszcze nie bedzie padać....
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
cześć,
mąż pojechał pracować na działkę. a ja leżę z lapkiem w łóżku na gorącej poduszce. mężul nakazał dzieciom się mną opiekować i poodkurzać. nie uwierzycie jak się ogarniają. Miki odkurza,Marcel zabawki sprząta. no nie wierzę ;-)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WITAJCIE w sobotni weekend. Chorowitkom zdróweczka życzę
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
cześć,
mąż pojechał pracować na działkę. a ja leżę z lapkiem w łóżku na gorącej poduszce. mężul nakazał dzieciom się mną opiekować i poodkurzać. nie uwierzycie jak się ogarniają. Miki odkurza,Marcel zabawki sprząta. no nie wierzę ;-)
zdrowka koleżanko:)
dzielne masz dzieciaki:)
WITAJCIE w sobotni weekend. Chorowitkom zdróweczka życzę
witaj :)
no i sie rozpadalo...nim wyszlam z domu:/ Natalka zasneła...a ja mam doła:(
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WITAJCIE w sobotni weekend. Chorowitkom zdróweczka życzę
witaj :)
no i sie rozpadalo...nim wyszlam z domu:/ Natalka zasneła...a ja mam doła:(
Oj GUŚKA co tam - tuuulam U nas było odwrotnie - rano padało a teraz słońce.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
mam dzisiaj niezbyt wesoły dzień . Gdyby żyła moja mama - skończyłaby dzisiaj 80 lat . Niestety od 4 lat nie mogę jej już złożyć życzeń urodzinowych ....
Alinko bardzo mi przykro:(
,,.Alu no prosze Cie ...a mi to się nie należy jakaś miła odmiana??? jakby posiedział trochę z Małą to by mu ie zaszkodziło....Natalia go potrzebuje...
eh..ide poprasować...a potem może ruszymy do apteki i warzywniaka o ile jeszcze nie bedzie padać....
Zgadzam się z Tobą, mojemu też nic by się nie stało jakby z dziećmi trochę posiedział, ale on ma co innego w głowie.
Monika zdrówka, ale masz super chłopaki.
Ja dziś kolejny dzień wojny z mężem.Nie ustąpię.
U nas pogoda taka sobie.Rano było nawet słonko ale teraz się chmurzy i jest zimno.Nawet 20 stopni nie ma.Idę zaraz do kuchni, ale mi się nie chce.
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
Ula trzymaj sie dzilnie....i nie ustępuj jeśli nie musisz:) trzymam kciuki...
Alu przeraża mnie co bedzie jak wroce do pracy..czy jka to ogarne wszytko sama
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
pojutrze wraca mój mąż - bardzo się cieszę ...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
byłam w ciuchu, siostrzeniec bedzie miał nowke plecak z Autami, a Jowi zabawke przebitke i to wszystko za 2 ziko.
dałam CV dzi maja dzwonic
stresa mam ze hej
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ula trzymaj sie dzilnie....i nie ustępuj jeśli nie musisz:) trzymam kciuki...
Alu przeraża mnie co bedzie jak wroce do pracy..czy jka to ogarne wszytko sama
Kochane, jak Was czytam to szkoda mi Was bo mój mężuś zawsze mi pomagał a i teraz patrząc na syna widziałam co on w domu robi - okna on myje, odkurza podłogi, ściera kurze, robi zakupy no i sporo czasu poświęca Ziemusiowi. Nie raz pisałam, jak po pracy od razu zabierał go na wycieczki rowerowe i my z synową miałyśmy nawet 2 godzinki czasu dla siebie... chodził z nim na rehabilitacje czy do lekarza i na szczepienia...
Zięć również córce pomagał od samego początku...
Trzymam za Was kciuki i wierzę, że Wasi mężowie zmienią się na lepsze... wierzyć zawsze trzeba i rozmawiajcie z nimi o tym co Was boli... Taka rozmowa czasami dużo może zdziałać !!!
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
najwazniejsze- nie padaaaaaaa
- Zarejestrowany: 27.01.2012, 09:48
- Posty: 252
witajcie dziewczyny u mnie bardzo ciężki tydzięń duzo pracy ,po pracy robię dżemiki na zime a na dodatek mój Jas sie rozchorował.;(
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
witajcie dziewczyny u mnie bardzo ciężki tydzięń duzo pracy ,po pracy robię dżemiki na zime a na dodatek mój Jas sie rozchorował.;(
Zdróweczka dla JASIA życzę
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mnie pranko się pierze, mąż poszedł na działkę po ogórki a ja czekam na Oliwkę z rodzicami...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mnie pranko się pierze, mąż poszedł na działkę po ogórki a ja czekam na Oliwkę z rodzicami...
I pranko już na balkonie, mężuś z ogórkami wrócił ale nie za dużo dzisiaj było.
Witam wszystkich.
My już w domku. Pogoda beznadziejna, deszcz leje, nic tylko w domu siedzieć. A tu rodzinka stęskniona... Trzeba jechać się przywitać, poopowiadać trochę :)
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Witajcie , za chwile jadę do pracy, mam nadzieje ze chociaż dziś normalny dzień będzie. Ostatnie dwa dni przybily mnie strasznie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witajcie , za chwile jadę do pracy, mam nadzieje ze chociaż dziś normalny dzień będzie. Ostatnie dwa dni przybily mnie strasznie
WITAJ to życzę normalnego dnia w pracy i trzymaj się