Rutyna w związku..jak sobie radzić, propozycje. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Rutyna w związku..jak sobie radzić, propozycje.

22odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 5798
Avatar użytkownika Mirindaa
MirindaaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
  • Posty: 977
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2013, 18:55 | ID: 937887

Od 2-3 dni wkradła sie rutyna w nasz związek. Oczywiscie znajdujemy tematy do rozmów jak jestesmy osobno,ale dziwne są to rozmowy. A jak razem jestesmy obok to swietnie nam!! tylko osobno dziwna rozmowa..


Co proponujecie?

Ostatnio edytowany: 31.03.2013, 18:56, przez: Mirindaa
Avatar użytkownika Mirindaa
MirindaaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
  • Posty: 977
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 kwietnia 2013, 12:31 | ID: 938135
Dunia (2013-04-01 14:05:21)

Kochana!

Ja ze swoim mężem nigdy nie gadałam ciągle więcej niż przez 15 minut. Więcej milczelismy niż gadaliśmy. Ale to milczenie bardzo nam pasowało i pasuje. Czasem rozmawiamy, czasem nie. Różnie to bywa. czasem ja siedzę w kuchni a on przed TV. Ale nie nazywam to rutyną.

Rutyna to jest to co ciągle się powtarza i nas nudzi. A my z mężem się nigdy nie nudzimy. Fakt chyba do siebie pasujemy. A i on dba aby mi nie było nudno i wkurza mnie. A ja chyba też. A potem nam przechodzi. I mamy jeszcze wnuczki, które nam przerywają monotonię życia codziennego.

Ale musisz wziąć pod uwagę, że normalne życie, to nie tylko rozrywki ale też i zmartwienia. To nie ciągłe gadki ale i chwile i godziny milczenia. I jak to wszystko zrozumiesz i pokochasz, to będziecie w Waszym związku żyli długo i szczęsliwie. I tego Wam bardzo, bardzo życzę. 

Dziękuje serdecznie !{#lang_emotions_flower} Pomyliłam się, my sie nie nudzimy, tylko zdarzyły sie te 2-3 dni ciszy,mniejszej rozmowy.

I ja również życzę Ci wszystkiego dobrego!!

Ostatnio edytowany: 01.04.2013, 12:32, przez: Mirindaa
Avatar użytkownika inzi
inziPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.03.2013, 16:59
  • Posty: 83
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 kwietnia 2013, 18:02 | ID: 938897

A no to może jeszcze nie jest tak źle, może zacznijcie razem jakąś nowa aktywnośc? Może jakis nowy sport? Ścianka, bieganie, może tenis?