Święto Łucji.

Dla niezadowolonych ( włącznie ze mną) z tych prognoz mam inna wersję!!!

Staropolskim zwyczajem dni od 25 grudnia do 6 stycznia przepowiadają pogodę letnią. 

Już nie wnikam w pierwsze miesiące roku. Zaczynam od wczoraj czyli dnia zapowiadającego kwiecień.

Rano i przed południem było mroźno i słonecznie. Potem zachmurzyło sie trochę aby późnym popołudniem wypogodzić się. I taki kwiecień podoba mi się. Troszkę pokrywa się ta prognoza z Łucją.

Dzisiaj w nocy napadało śniegu, rano mroźno i słonecznie. A więc mam nadzieję, że maj będzie ładny. Łucvja też przepowiedziała w miarę ładny maj. Ale gdzie jej do dzisiejszego dnia!!!

Właśnie przeczytałam, że pogoda od pierwszego dnia świąt  wg zwyczajów warmińskich przepowiada pogodę na nadchodzący rok. 

I tu bardzo cieszę się. Mieszkam na Warmii, więc niech spełniają się wierzenia i zwyczaje warmińskie. 

A tym bardziej, że dzisiaj od rana jest cudna pogoda. A więc czerwiec tez taki powinien być!!!

Wczorajsza pogoda po południu zmieniła się , pochmurnialo. A dzisiaj od rana pada śnieg. To znaczy, że lipiec zacznie się deszczowo. Ale to nic złego. Nie będę musiała podlewać ciągle działeczki. I tak mam nadzieję na ciepłe i słoneczne lato .

Na potwierdzenie musimy czekać do lata..

U mojej mamy sprawdzało się właśnie od pierwszego dnia świąt.. Ale czy się sprawdzało.. nie pamiętam..

Ale za to u mojej teściowej na podwórku rośnie bardzo stary dąb. I jak leży pod nim dużo liści zawsze jest dużo śniego a jak liście wiatr rozwieje to i śniegu nie ma.. Jak do tej pory ta wróżba się sprawdzała.

Kochani ten wąteczek trzeba będzie co i rusz wyciągać i sprawdzać jak to będzie...

WANDECZKO liczymy na Ciebie...

Dzisiaj wypada sierpień. I cały dzień było pochmurnie, brzydko i siąpiło. I nie podoba mi się to wcale!!!

A jak będzie, to okaże się w sierpniu.