Wątek:

co tu tak cicho?

29odp.

Strona 2 z 2

Odsłon wątku: 2794

Użytkownik usunięty

1 grudnia 2009 10:14 | ID: 85362

Przecież widzę że jesteście... to co się nie odzywacie? Ala robisz dokumentację fotograficzną do jeżyków czy dostałaś w końcu zegarek?

naiwna wiara że uczciwość coś znaczy

Użytkownik usunięty

1 grudnia 2009 12:11 | ID: 85414

Mama Tymka napisał 2009-12-01 13:09:25

to będę szukała - już nawet umieściłam pozycję BIBUŁA (12 kolorów) na mojej liście zakupowej na święta

Ja bibułkę kupiłam w osiedlowej kwiaciarni. Dziś dokupiłam tylko klej, bo jeszcze nie skończyłam z tymi jeżykami, są czasochłonne, a z jednego rulonu bibułki wyjdzie mi z 17 jeżyków.

Powaga zabija powoli

Użytkownik usunięty

1 grudnia 2009 12:18 | ID: 85416

17 sztuk to w zupełności wystarczy - nawet postanowiłam z tej okazji nie kupować dodatkowych bombek bo razem z tym co mamy, pierniczkami, cukierkami i malowanymi na złoto orzechami zapełnią choinkę że hoho

naiwna wiara że uczciwość coś znaczy

IsabellePoziom:

Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
Posty: 21159

1 grudnia 2009 12:34 | ID: 85422

A ja byłam na bankiecie i sie nic nie najadłam:D Jedzenia jak kot napłakał...to chycnęłam do domu na mężowy rosołek hehehhe

Słońce wstało zwariowało...

Użytkownik usunięty

1 grudnia 2009 12:36 | ID: 85423

Mama Tymka napisał 2009-12-01 13:18:20

Dokładnie mam tak samo. Ale ja wymyśliłam, że ciasteczka zapakuję do celofanu i przewiążę rafią. Bo z choinki ciastek po kilku dniach nie zjem. Tak już mam. A w celofanie z ozdobna rafią będzie ładnie.

Powaga zabija powoli

Użytkownik usunięty

1 grudnia 2009 12:38 | ID: 85424

Isabelle napisał 2009-12-01 13:34:39

A ja byłam na bankiecie i sie nic nie najadłam:D Jedzenia jak kot napłakał...to chycnęłam do domu na mężowy rosołek hehehhe

Ale lichy bankiet. Najedz się teraz, bo jeżyki czas robić. Wszyscy z forum mają tekie mieć, będziemy się świątecznie integrować.