Co dziś u Was słychać? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

70750 odp. Strona 115 z 3538 Odsłon wątku: 2449419

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2009-11-23 15:33:24

23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771

Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.

Jakie więc plany na popołudnie?

<- 1 ... 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 ... 3538 ->

2281
usunięty użytkownik

2010-01-27 21:33:03

27 stycznia 2010 21:33 | ID: 123800

zrobiłam sobie dzisiaj maraton blogowy - w czytaniu;) A teraz już naprawdę uciekam. Już w trzecim wątku to piszę i siedzę nadal ...
2282
usunięty użytkownik

2010-01-27 22:28:40

27 stycznia 2010 22:28 | ID: 123855

a ja właśnie pity rozliczyłam :) jak wzięłam opcję z mężem to nam wyszło o połowę mniej niż jak osobno
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
2283
usunięty użytkownik

2010-01-27 22:42:43

27 stycznia 2010 22:42 | ID: 123864

Debris napisał 2010-01-27 22:28:40
a ja właśnie pity rozliczyłam :) jak wzięłam opcję z mężem to nam wyszło o połowę mniej niż jak osobno
Nam jeszcze wszystkie papiórki nie przyszły... a też chętnie bym się rozliczyła
Nowy rok, nowe marzenia, nowe perspektywy...
2284
usunięty użytkownik

2010-01-27 23:41:19

27 stycznia 2010 23:41 | ID: 123877

a dzisiaj zaszalałam i do mc donalda zajechałam :) Patryk w samochodzie zasnął (a że to jedyna "restauracja" w której żeby coś dostać nie trzeba z samochodu wysiadać) a ja byłam strasznie głodna i jeszcze miałam kilka spraw do załatwienia to zgrzeszyłam bardzo (chodzę nie częściej jak raz na parę miesięcy) i zamówiłam kanapkę zbójnicką mniam! :)
miałam to w poście Ali napisać ale nie będę wredna i nie będę kusiła odchudzających się mc donaldem
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
2285
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-01-28 06:55:58

28 stycznia 2010 06:55 | ID: 123900

Debris napisał 2010-01-27 23:41:19
a dzisiaj zaszalałam i do mc donalda zajechałam :) Patryk w samochodzie zasnął (a że to jedyna "restauracja" w której żeby coś dostać nie trzeba z samochodu wysiadać) a ja byłam strasznie głodna i jeszcze miałam kilka spraw do załatwienia to zgrzeszyłam bardzo (chodzę nie częściej jak raz na parę miesięcy) i zamówiłam kanapkę zbójnicką mniam! :)miałam to w poście Ali napisać ale nie będę wredna i nie będę kusiła odchudzających się mc donaldem
mnie w mc'donalds kusi jedynie kanapka mc chicken e,jak raz na pare miesięcy to grzeszek wybaczalny mikołaja niedługo do przedszkola odprowadzę a na dziś specjalnych planów nie mam,więc będzie co dzień przyniesie:)
2+2 :)
2286
usunięty użytkownik

2010-01-28 07:44:22

28 stycznia 2010 07:44 | ID: 123911

Cudem dojechałam do pracy zaliczając po drodze kilka niekontrolowanych poślizgów. Diabli nadali tę zimę :(
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
2287
usunięty użytkownik

2010-01-28 08:41:17

28 stycznia 2010 08:41 | ID: 123942

dzien dobry.... no ja dzis po zakupy tez niestety wyjsc musze a co wiejjjjjjjjjjeeeeeee i paaaaaaaaaada to szok...
2288
usunięty użytkownik

2010-01-28 08:47:30

28 stycznia 2010 08:47 | ID: 123945

marietta napisał 2010-01-28 08:41:17
dzien dobry.... no ja dzis po zakupy tez niestety wyjsc musze a co wiejjjjjjjjjjeeeeeee i paaaaaaaaaada to szok...
Właśnie looknęłam skąd jesteś. Lidzbark Warmiński to ten bliżej Olsztyna, czy bliżej Działdowa? Zawsze mi się mylił jeden z drugim. Pytam bo u nas też wieje i pada, więc stwierdziłam że chyba mieszkamy niedaleko
2289
usunięty użytkownik

2010-01-28 08:49:44

28 stycznia 2010 08:49 | ID: 123946

w sumie to oklolice lidzbarka warminskiego tego kolo olsztyna... masakra sie dzieje ale rolete podniesc musialam....Ja chce juz wiosne!!!!!!!!
2290
usunięty użytkownik

2010-01-28 08:51:43

28 stycznia 2010 08:51 | ID: 123948

joasia napisał 2010-01-28 08:47:30
Właśnie looknęłam skąd jesteś. Lidzbark Warmiński to ten bliżej Olsztyna, czy bliżej Działdowa? Zawsze mi się mylił jeden z drugim. Pytam bo u nas też wieje i pada, więc stwierdziłam że chyba mieszkamy niedaleko
Asiu nie wiem o który Lidzbarki Ci chodzi i gdzie to w ogóle jest ale Olszytn namierzyłam w głowie (co wcale nie było proste bo w okolicach też takowy mamy a ja z geografi jestem noga). I muszę Cię zmartwić biorąc pod uwagę odległość Katowic od Twojego Olszytyna to chyba wszędzie jest tak źle. U nas wieje z prędkością światła, sypie że odśnieżać nie nadążamy. A do tego ślisko że zęby można stracić.
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
2291
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:35:48

28 stycznia 2010 09:35 | ID: 123992

Debris napisał 2010-01-27 22:28:40
a ja właśnie pity rozliczyłam :) jak wzięłam opcję z mężem to nam wyszło o połowę mniej niż jak osobno
dlatego ja zawsze robię symulację: razem, osobno i jeszcze Tosię rozliczam w różnych udziałach. i najkorzystniejszą dla nas wersję zanoszę do Urzędu Skarbowego rok temu złozyliśmy PITa, pieniążki przyszły chyba po 3 tygodniach, pieniążki się rozeszły i... przyszedł do mnie drugi PIT11 z Up. poszłam i im awanturę zrobiłam, że się srają z tymi pitami po kawałku, a teraz ja musze biegać i odkręcać. no i po korekcie wyszło, że musimy ponad połowę chyba zwrócić. pytanie: z czego, jak kasa się rozeszła raz dwa? no ale pokombinowałam, pokombinowałam i ostatecznie skarbówka musiała nam oddać 9zł
Chwała temu co bez gniewu idzie...
2292
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:38:33

28 stycznia 2010 09:38 | ID: 123998

Debris napisał 2010-01-27 23:41:19
a dzisiaj zaszalałam i do mc donalda zajechałam :) Patryk w samochodzie zasnął (a że to jedyna "restauracja" w której żeby coś dostać nie trzeba z samochodu wysiadać) a ja byłam strasznie głodna i jeszcze miałam kilka spraw do załatwienia to zgrzeszyłam bardzo (chodzę nie częściej jak raz na parę miesięcy) i zamówiłam kanapkę zbójnicką mniam! :)miałam to w poście Ali napisać ale nie będę wredna i nie będę kusiła odchudzających się mc donaldem
ha.... Tośka w marcu kończy dwa latka i przez swój cały zywot tylko dwa razy była w Mc. niezła statystyka. no ale u nas Mc nie ma, a specjalnie jeździć nam się nie opyla. poza tym wolę iść na pizzę.
Mama Tymka napisał 2010-01-28 08:51:43
Asiu nie wiem o który Lidzbarki Ci chodzi i gdzie to w ogóle jest ale Olszytn namierzyłam w głowie (co wcale nie było proste bo w okolicach też takowy mamy a ja z geografi jestem noga). I muszę Cię zmartwić biorąc pod uwagę odległość Katowic od Twojego Olszytyna to chyba wszędzie jest tak źle. U nas wieje z prędkością światła, sypie że odśnieżać nie nadążamy. A do tego ślisko że zęby można stracić.
dopiszcie mnie do tego i macie trójkąt bermudzki. znaczy się familiowy.
Chwała temu co bez gniewu idzie...
2293
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:38:47

28 stycznia 2010 09:38 | ID: 123999

Mama Tymka napisał 2010-01-28 08:51:43
Asiu nie wiem o który Lidzbarki Ci chodzi i gdzie to w ogóle jest ale Olszytn namierzyłam w głowie (co wcale nie było proste bo w okolicach też takowy mamy a ja z geografi jestem noga). I muszę Cię zmartwić biorąc pod uwagę odległość Katowic od Twojego Olszytyna to chyba wszędzie jest tak źle. U nas wieje z prędkością światła, sypie że odśnieżać nie nadążamy. A do tego ślisko że zęby można stracić.
Znaczy się zima nikogo nie oszczędziła w naszym kraju. Ale przynajmniej nie trzeba się wykazywać wysokim poczuciem empatii, żeby poczuć co czuje Kasia Mama Tymka setki kilometrów stąd
2294
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:40:02

28 stycznia 2010 09:40 | ID: 124001

gochna napisał 2010-01-28 09:35:48
dlatego ja zawsze robię symulację: razem, osobno i jeszcze Tosię rozliczam w różnych udziałach. i najkorzystniejszą dla nas wersję zanoszę do Urzędu Skarbowegorok temu złozyliśmy PITa, pieniążki przyszły chyba po 3 tygodniach, pieniążki się rozeszły i... przyszedł do mnie drugi PIT11 z Up. poszłam i im awanturę zrobiłam, że się srają z tymi pitami po kawałku, a teraz ja musze biegać i odkręcać. no i po korekcie wyszło, że musimy ponad połowę chyba zwrócić. pytanie: z czego, jak kasa się rozeszła raz dwa? no ale pokombinowałam, pokombinowałam i ostatecznie skarbówka musiała nam oddać 9zł
Gochna, masz duszę księgowej! Zacznij szukać pracy w jakimś biurze cyferkowym
2295
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-01-28 09:49:53

28 stycznia 2010 09:49 | ID: 124015

U nas mega zwieje, zamiecie i baaaaaaaaaaaaardzo dużo sniegu. Zaspy po kolana. Mąz pojechał do Warszawy, ja sie z tego powodu denerwuje jak zawsze. siedzimy póki co w domu, moze wyjdziemy jak sie wiatr uspokoi :)
www.102design.pl
2296
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-01-28 09:52:17

28 stycznia 2010 09:52 | ID: 124020

Nie jest chyba mądre popijać tabletkę na wątrobę kawą?
Słońce wstało zwariowało...
2297
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:56:11

28 stycznia 2010 09:56 | ID: 124028

joasia napisał 2010-01-28 09:40:02
Gochna, masz duszę księgowej! Zacznij szukać pracy w jakimś biurze cyferkowym
pokerzysta jestem a nie księgowa oszust podatkowy normalnie
Isabelle napisał 2010-01-28 09:52:17
Nie jest chyba mądre popijać tabletkę na wątrobę kawą?
no nie bałdzo. wojnę toczę z córką. drugi dzień.
Chwała temu co bez gniewu idzie...
2298
usunięty użytkownik

2010-01-28 09:56:39

28 stycznia 2010 09:56 | ID: 124031

Isabelle napisał 2010-01-28 09:52:17
Nie jest chyba mądre popijać tabletkę na wątrobę kawą?
Mądre nie wiem, ale raczej niezdrowe :)
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
2299
usunięty użytkownik

2010-01-28 10:07:55

28 stycznia 2010 10:07 | ID: 124049

podpowiadam :) kurczę nerwa mam jak zawodniczki
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
2300
usunięty użytkownik

2010-01-28 10:08:41

28 stycznia 2010 10:08 | ID: 124051

Mama Tymka napisał 2010-01-28 10:07:55
podpowiadam :) kurczę nerwa mam jak zawodniczki
pytanie dzisiaj dali, że zgłupnąć można.
Chwała temu co bez gniewu idzie...