Kolejne biuro podróży niewypłacalne. Jak ustalił reporter RMF FM Paweł Świąder warszawskie biuro Summerelse przesłało do Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego pismo, w którym informuje o wstrzymaniu działalności i zapowiada złożenie wniosku o upadłość w ciągu kilku najbliższych dni.
Przedstawiciele biura twierdzą, że ich problemy to skutek obecnej sytuacji na rynku oraz upadku linii OLT. Taka informacja znalazła się w piśmie przesłanym do urzędu marszałkowskiego. W dokumencie tym biuro zapowiada złożenie wniosku o upadłość, stwierdza także, że zaprzestaje wysyłania turystów i kończy działalność.
W urzędzie marszałkowskim usłyszeliśmy, że jest kłopot ze skontaktowaniem się z przedstawicielami biura. Dlatego urząd nie wie jeszcze, ilu turystów przebywa za granicą, ale może to być nawet 500 osób. Nie ma pewności, czy klienci mają opłacone hotele oraz czy ich bilety powrotne zostały wykupione.
Nasz reporter ustalił też, że z firmą nie może skontaktować się również ubezpieczyciel. Gwarancja Summerelse opiewa na prawie 400 tys. złotych.
Biura podróży padają jedno po drugimCzarną serię upadków firm turystycznych rozpoczęło biuro Sky Club, które organizowało wycieczki pod marką własną oraz Triady. Firma złożyła wniosek o upadłość na początku lipca. Wówczas za granicą przebywało około 6 tysięcy turystów, którzy wykupili wakacje. W sumie w sprawie poszkodowanych jest prawie 23,5 tysiąca osób.
Swoją działalność zawiesiło także biuro Alba Tour z Poznania. Wielkopolski Urząd Marszałkowski musiał sprowadzić do kraju ponad 400 klientów tej firmy. 16 lipca upadłość ogłosiło biuro Africano Travel. Do Polski trzeba było sprowadzić z Egiptu ok. 160 osób, które nie miały opłaconych świadczeń. Problemy touroperatora zaczęły się, kiedy właściciel biura trzy miesiące temu nawiązał współpracę z firmą Alba Tour. Jej właściciel oszukał nie tylko swoich pracowników i ponad trzy tysiące klientów, ale też biznesowych partnerów.
Wniosek o niewypłacalność złożyło w Mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim także biuro Blue Rays. 27 lipca niewypłacalność ogłosił z kolei touroperator z Oświęcimia - biuro podróży Atena. Wówczas za granicą znajdowało się 52 klientów tej firmy. Trzy dni później okazało się, że niewypłacalne jest także biuro Elektra Travel z Wałbrzycha.
Dokładnie tydzień temu informowaliśmy natomiast o upadku biura Aquamaris z Bielska-Białej. Ostatnim touroperatorem, który zapowiedział upadłość, było natomiast chorzowskie biuro Mato World Holidays.