Okularnicy - są tacy..?
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Od ponad roku nosze codziennie okulary, niestety widze, ze wzrok mam gorszy. Zaczelam nosic do jazdy samochodem, bo nie widzialam z daleka - jestem krotkowidzem. Ostatnio po sciagnieciu okularow mam coraz gorsze "pole widzenia" i strasznie wszystko zamazane widze.. Zaczynam zalowac, ze zaczelam nosic okulary kazdego dnia. Ale czasu nie cofne. Czy ktoras z Was miala podobny problem..? Co zrobic, aby wzrok poprawil sie chociaz troszke, czy przestac nosic okulary na okraglo, a zakladac kiedy potrzeba...?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
witam, noszę okluary od kiedy skończyłam 21 lat....dopiero wtedy pierwszy raz zabadałam wzrok, nosikam głównie do czytania, ale po upływie następnych wielu lat i drugiej ciąży z cukrzycą teraz noszę non stop
JA TEZ NOSZĘ. W NAJBLIŻSZYM CZASIE ZMIENIAM OPRAWKI, BO SYN MI ZŁAMAŁ MOJE JUŻ 3 RAZY.U OKULISTY BYŁAM MIESIĄC TEMU!
Ja mam 3 pary okularków;) Czarne, niebieskie i brązowe:) W czarnych muszę wymienić prawe szkiełko, bo mi się rysa zrobiła;(
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
witam, noszę okluary od kiedy skończyłam 21 lat....dopiero wtedy pierwszy raz zabadałam wzrok, nosikam głównie do czytania, ale po upływie następnych wielu lat i drugiej ciąży z cukrzycą teraz noszę non stop
JA TEZ NOSZĘ. W NAJBLIŻSZYM CZASIE ZMIENIAM OPRAWKI, BO SYN MI ZŁAMAŁ MOJE JUŻ 3 RAZY.U OKULISTY BYŁAM MIESIĄC TEMU!
Ja mam 3 pary okularków;) Czarne, niebieskie i brązowe:) W czarnych muszę wymienić prawe szkiełko, bo mi się rysa zrobiła;(
ja mam czarne i czerwone, ale jakoś źle się czuję w tych czerwonych. Jakoś niewygodnie się w nich czuję
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja powinnam ale nie nosze
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Ja noszę szkła kontaktowe, bo okularów nie lubię.
Noszę od lat okulary Rok temu zrobiłam sobie progresywne liczyłam na to, że wrócę do czytania Niestety coś się dzieje z moim wzrokiem 16bm. mam wizytę u okulisty
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
dołączam do okularników :D i nie zgodzę się, że którkowzroczność się nie cofa... moja mama od 3 roku życia nosiła okulary w granicach minus 5,5 dioptrii i w tym momencie mając 51 lat chodzi bez okularów :D
ja noszę okulary tylko do samochodu ewentualnie do tv; od początku (przez 5 lat) miałam -0,75 ale czuję, że po ciąży wada się pogłębiła i muszę się wybrać do okulisty
Rzeczywiście jest tak,że krotkowzroczność może się cofać,ale dopiero po 45 roku zycia.Związane to jest z deformacją gałki ocznej,jak i sama krótkowzroczność w ogóle..Wczesniej raczej nie ma szans,żeby samo przeszło:-(
zgadzam się, mojej mamie cofnęło się jakieś dwa lata temu :))
także po jeszcze troszkę i będziemy mieć idealny wzrok :D
Jest na co czekać
Ja czekałam i... nic... a 45 lat skończyłam jakiś czas... temu...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja noszę szkła kontaktowe, bo okular,ów nie lubię.
Ja też nie lubię ale noszę, jakoś do szkieł kontaktowych nie mogę się przekonać...
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Ja noszę szkła kontaktowe, bo okular,ów nie lubię.
Ja też nie lubię ale noszę, jakoś do szkieł kontaktowych nie mogę się przekonać...
Już nosze 16 lat i nie narzekam
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
teraz zabiegi laserowe są stosunkowo tańsze, aniżeli kilka lat temu!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
teraz zabiegi laserowe są stosunkowo tańsze, aniżeli kilka lat temu!
No super! Ale metody!
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
teraz zabiegi laserowe są stosunkowo tańsze, aniżeli kilka lat temu!
Chyba tak, bo ja byłam na konsultacji jakieś 10 lat temu.
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
Nie wiem jak dokładnie nazywa się zabieg ale sie dowiem i wam napisze. Wiem tyle ze na taki zabieg mogą przyjść osoby które mają wadę wzroku do -, + 11 powyżej juz się nie kwalifikują ale też nie wiem od jakiej wady wzroku można robić sobie taki zabieg. Jak się dowiem czegoś więcej dam znać. A za oko napewno płaciła 4 tysiące. Najważniejsze że jest zadowolona i lepiej widzi :-) za 2 tygodnie robi sobie drugie oko. Także kobieta szczesliwa a ma powyżej 50 lat i cieszy się ze zrobila coś dla siebie :-)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
noszę bo lubię i muszę - choć czsami zdarza się, że chodzę bez, ale wtedy czuję się inaczej bo się przyzwyczaiłam do okularków :)
Zresztą wszyscy twierdzą, ze lepiej mi w okularach niż bez :)
A tak ogólnie akurat dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem i jego mama miała mocną wadę wzroku, że już prawie nic nie widziała - z tego co mówił to miała -9..
Kilka dni temu zrobiła sobie operację pierwszego oka a za 2 tygodnie ma operację 2 oka - drogą operację bo niby jedne oko kosztowało ją 4 tysiące . To nie było konieczne od strony lekarza - sama to wyczytała i gdzieś wynalazła specjalistów i się skusiła - operacja polegała na tym, że coś jej wszczepili i z -9 ma teraz wadę wzroku -2 , a co najlepsze mogła sobie wybrać czy chce - czy + .. i do tego już nie nosi okularów bo ma wszczepione coś specjalnego, że już nigdy wzrok jej się pogarszać nie będzie .. w szoku byłam jak mi to opowiadał, i ta cena kosmos - ale jak się czegoś chce to trzeba się wykosztować i mama mega zadowolona :)
A co to za zabieg? Ja kiedyś byłam i chciałam sobie zrobić laserowo to powiedzieli 7 tys za jedno oko. A na dodatek się nie kwalifikowałam, bo moja wada była niestabilna. Teraz juz jest a 4 to nie 7.
Nie wiem jak dokładnie nazywa się zabieg ale sie dowiem i wam napisze. Wiem tyle ze na taki zabieg mogą przyjść osoby które mają wadę wzroku do -, + 11 powyżej juz się nie kwalifikują ale też nie wiem od jakiej wady wzroku można robić sobie taki zabieg. Jak się dowiem czegoś więcej dam znać. A za oko napewno płaciła 4 tysiące. Najważniejsze że jest zadowolona i lepiej widzi :-) za 2 tygodnie robi sobie drugie oko. Także kobieta szczesliwa a ma powyżej 50 lat i cieszy się ze zrobila coś dla siebie :-)
Więc, jak Ci się uda dowiedzieć to daj znać.