Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
9 września 2012 10:58 | ID: 827038
Mąż pojechał na ostatni kurs za kolegę, dzieci z wesela jeszcze nie wróciły, mam chwilkę więc klikam
9 września 2012 11:32 | ID: 827046
zimno dzisiaj znowu.. w nocy to spalam pod koldra i kocem.. grr..
9 września 2012 11:42 | ID: 827058
zimno dzisiaj znowu.. w nocy to spalam pod koldra i kocem.. grr..
U nas też chłodno ale słoneczko jest to może potem będzie cieplej. Ja spałam tylko pod kocem...
9 września 2012 11:44 | ID: 827060
Uciekam do swojej kochanej wnusi... wstała i mogłam już posłać kanapę w salonie... ale chce jeszcze pochodzić w piżamach...
Miłego dzionka Babeczki
9 września 2012 11:46 | ID: 827061
Uciekam do swojej kochanej wnusi... wstała i mogłam już posłać kanapę w salonie... ale chce jeszcze pochodzić w piżamach...
Miłego dzionka Babeczki
Miłego dnia :):)
9 września 2012 11:59 | ID: 827062
Jowcia spi. ja wyprostowałam wlosy a teraz jem rosolek
9 września 2012 13:48 | ID: 827092
A ja podgryzam wafelki:) U moich chłopaków są koledzy, i normanie sajgon na podwórku jest....
9 września 2012 20:12 | ID: 827137
witam wieczornie. Jowka juz w lozeczku
9 września 2012 20:39 | ID: 827146
Witam i ja:) Chłopcy już w łózkach. Ja się wykapałam i zaraz też się kładę:)
9 września 2012 22:20 | ID: 827163
Sobotnio WITAM i o zdróweczko pytam.
Kwadracik mam nadzieję, że już rodzinka lepiej się czuje.
Żanetko a Twój Matki też myślę, że ma się dobrze.
Grażynko kochana, Mati ok:) Dziękuję za pamięć:))) Buziaczki dla Oliwki i Ziemowitka:)
O ja tez dziekuję za pamięć:-).Na szczęscie myslę,że wszystko juz prawie za nami.Piotr co prawda jeszcze nie zupełnie w formie,ale trzeba troszkę czasu i będzie dobrze.
10 września 2012 08:42 | ID: 827208
Mały w przedszkolu, duży w pracy a ja sama na placu boju z najmłodszym. Mąż zniósł mi wózek, co oznacza, że ruszam dziś na samodzielny spacerek.
10 września 2012 08:49 | ID: 827214
Jowka sorwała moja torebke- pusta dzieki bogi i z nas jezdzi hulajnoga.
ja juz ubrana i zaraz ubieram Jowke i jedziemy do Pepco zobaczyc baltki dla niej
10 września 2012 08:53 | ID: 827217
A ja nakarmię Boryska i się kładę. Wychodze dopiero o 12:00, obiad mam bo Tesciowa gołąbki dała wiec dzis luzik.
10 września 2012 09:22 | ID: 827227
Witam:)
my dopiero co niedawno wstaliśmy. Oskar ma narzędzia i naprawia samochód, Maja robi porządki w łóżeczku, ciakwe czy poradzi sobie z wyrzuceniem materaca za burtę, bo już wszystko inne leży na podłodze;) a ja kawkę popijam. wczoraj znów miałam wypadek;/ nie trafiłam w otwór drzwi, bo gapiłam się w telefon i szłam, i z całej siły głową uderzyłam w metalową futrynę, tą twardą kością nad skronią. myślałam, że umrę z bólu. cały wieczór tak mnie bolało, ale w końcu udało mi się zasnąć i dzisiaj już mnie nie boli, tylko mam ogromnego guza:)
10 września 2012 10:05 | ID: 827238
cześć wszystkim:)
10 września 2012 10:06 | ID: 827239
Witam:)
my dopiero co niedawno wstaliśmy. Oskar ma narzędzia i naprawia samochód, Maja robi porządki w łóżeczku, ciakwe czy poradzi sobie z wyrzuceniem materaca za burtę, bo już wszystko inne leży na podłodze;) a ja kawkę popijam. wczoraj znów miałam wypadek;/ nie trafiłam w otwór drzwi, bo gapiłam się w telefon i szłam, i z całej siły głową uderzyłam w metalową futrynę, tą twardą kością nad skronią. myślałam, że umrę z bólu. cały wieczór tak mnie bolało, ale w końcu udało mi się zasnąć i dzisiaj już mnie nie boli, tylko mam ogromnego guza:)
oj Ty biedulku
10 września 2012 10:12 | ID: 827241
Weekend praktycznie przeleżełam. Jednak w sobotę posprzatałam swoją sypialnię i mamy na błysk, duża łazienkę też wyszorowałam i korytarz i schody. Wstawiłam dwie pralki, a potem już tylko odpoczywałam:) wczoraj też tylko w kościółku byłam i na cmentarzu, a potem tylko relax:) Udało mi się sprzedać trzy książki do szkoły ponadgimnazjalnej na allegro. I dwie pary butów:) ale fajnie! Dziś już byłam na poczcie i po drodze zaniosłam siostrze kanapki do pracy, bo biedna nie zdażyła zrobić. Sypialnie z deka ogarnęłam, wszystkie łóżka pościeliłam, psa nakarmiłam, śniadanie zjadłam, więc teraz troszeczkę posiedzę z Wami:) pogoda nawet nam się poprawiła. Miłego dnia:*
10 września 2012 10:49 | ID: 827264
U nas weekend był bardzo przyjemny bo w sobotę wieczorkiem przyszli swaci z Oliwcią i miło spędziliśmy wieczór przy lampce czerwonego winka a wczoraj poszliśmy po obiedzie na działkę i tam byliśmy do wieczorka, rozpaliliśmy kominek i piekliśmy kiełbaski - taka fajna kolacyjka wyszła też z lampką winka bo po synowej zostało Ona pije wytrawne ale nawet to wczorajsze mi smakowało czym zadziwiłam córkę... Ja ciut popieliłam bo ręce same do tego się rwały a dynia tak nam się rozpanoszyła, że całą naszą warzywną działeczkę prawie zasłoniła. szkoda, że nie miałam aparatu to bym fotkę pstrykła ... widok zajefajny...
10 września 2012 10:53 | ID: 827267
Sobotnio WITAM i o zdróweczko pytam.
Kwadracik mam nadzieję, że już rodzinka lepiej się czuje.
Żanetko a Twój Matki też myślę, że ma się dobrze.
Grażynko kochana, Mati ok:) Dziękuję za pamięć:))) Buziaczki dla Oliwki i Ziemowitka:)
O ja tez dziekuję za pamięć:-).Na szczęscie myslę,że wszystko juz prawie za nami.Piotr co prawda jeszcze nie zupełnie w formie,ale trzeba troszkę czasu i będzie dobrze.
To fajnie, że już u Was ze zdróweczkiem lepiej bo to najważniejsze, Żanetko dziękuję za buziaczki dla Oliwci i Ziemusia... Oliwci to dam osobiście a Ziemusiowi prześlę...
10 września 2012 10:55 | ID: 827269
Hi hi hi - Ziemuś wczoraj był z tatusiem na zawodach motocyklowych - spał - taką foteczkę dostałam na komórkę... Szum motorów widocznie mu nie przeszkadzał...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.