Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
2 sierpnia 2012 20:18 | ID: 813452
Marcel zasnął z godzinę temu. czeka nas długi wieczór... za pół godziny go budzimy i idziemy na plac zabaw
byliśmy na placu. chłopaki już po kąpieli i jedzą kolację. Marcel mnie zdenerwował. ile można mówić do tego dziecka???
2 sierpnia 2012 20:28 | ID: 813455
A ja sie w domu chyba ugotuje, na dworzu jeszcze gorzej.. ;/
2 sierpnia 2012 20:36 | ID: 813459
A ja sie w domu chyba ugotuje, na dworzu jeszcze gorzej.. ;/
oj mam podobnie. dopiero byłam pod prysznicem a czuję się jak przed...
2 sierpnia 2012 20:36 | ID: 813460
A ja sie w domu chyba ugotuje, na dworzu jeszcze gorzej.. ;/
i u mnie to samo;/
2 sierpnia 2012 20:37 | ID: 813461
Prysznic mi tez nic nie daje..;/ chwila ochlodzenia a pozniej.. ;/
2 sierpnia 2012 20:52 | ID: 813462
I ja też po prysznicu. U mnie znośnie w porównaniu do poprzednich upałów. Mam w domku TYLKO 27 stopni....
2 sierpnia 2012 20:58 | ID: 813467
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
2 sierpnia 2012 21:01 | ID: 813469
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
2 sierpnia 2012 21:13 | ID: 813484
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
no u mnie zdecydowanie cicho nie jest. szał ciał. ;)
czekam na chwilę kiedy będę mogła się ogarnąć.
2 sierpnia 2012 21:16 | ID: 813487
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
no u mnie zdecydowanie cicho nie jest. szał ciał. ;)
czekam na chwilę kiedy będę mogła się ogarnąć.
Ja mam wygrane, bo chłopcy już duzi, więc sami zasypiają i ja tylko ''doglądam'', czy wszystko w porządku:)))
2 sierpnia 2012 21:28 | ID: 813498
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
no u mnie zdecydowanie cicho nie jest. szał ciał. ;)
czekam na chwilę kiedy będę mogła się ogarnąć.
Ja mam wygrane, bo chłopcy już duzi, więc sami zasypiają i ja tylko ''doglądam'', czy wszystko w porządku:)))
eee ale ja robię tak samo;p na razie się bawią a jak się wybawią to sami zasną. ja tylko przed spanie drzwi im otwieram zawsze żeby się nie podusili w tej duchocie.
a mojego męża jeszcze nie ma;/ ale z drugiej strony to dobrze, bynajmniej mam spokój;D
2 sierpnia 2012 21:30 | ID: 813499
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
no u mnie zdecydowanie cicho nie jest. szał ciał. ;)
czekam na chwilę kiedy będę mogła się ogarnąć.
Ja mam wygrane, bo chłopcy już duzi, więc sami zasypiają i ja tylko ''doglądam'', czy wszystko w porządku:)))
eee ale ja robię tak samo;p na razie się bawią a jak się wybawią to sami zasną. ja tylko przed spanie drzwi im otwieram zawsze żeby się nie podusili w tej duchocie.
a mojego męża jeszcze nie ma;/ ale z drugiej strony to dobrze, bynajmniej mam spokój;D
Mój po nockach zmęczony śpi, więc też jakby Go nie było:)))) Ale marmoladę pomógł mi robić- obrał i skroił dwie wilkie torby jabłek:)))) A potem dałam Mu spokój i zasnął dalej:)
Ja uciekam do wyrka:)))
Miłegoi wieczorku:)
2 sierpnia 2012 21:31 | ID: 813501
dzieci najedzone, wykąpane a spać za żadne skarby nie chcą;/
U mnie we wyrkach leżą i pewnie zasypiają, bo ucichło w pokoju.
no u mnie zdecydowanie cicho nie jest. szał ciał. ;)
czekam na chwilę kiedy będę mogła się ogarnąć.
Ja mam wygrane, bo chłopcy już duzi, więc sami zasypiają i ja tylko ''doglądam'', czy wszystko w porządku:)))
eee ale ja robię tak samo;p na razie się bawią a jak się wybawią to sami zasną. ja tylko przed spanie drzwi im otwieram zawsze żeby się nie podusili w tej duchocie.
a mojego męża jeszcze nie ma;/ ale z drugiej strony to dobrze, bynajmniej mam spokój;D
Mój po nockach zmęczony śpi, więc też jakby Go nie było:)))) Ale marmoladę pomógł mi robić- obrał i skroił dwie wilkie torby jabłek:)))) A potem dałam Mu spokój i zasnął dalej:)
Ja uciekam do wyrka:)))
Miłegoi wieczorku:)
dobrej nocki:)
2 sierpnia 2012 21:36 | ID: 813511
maz moj spacy byl bardzo o 20.
a tearz po kapaniu jak nowo narodzony...
pewnie jak lapka dorwie to do 3 bedzie siedzial
2 sierpnia 2012 21:37 | ID: 813513
maz moj spacy byl bardzo o 20.
a tearz po kapaniu jak nowo narodzony...
pewnie jak lapka dorwie to do 3 bedzie siedzial
Albo się "skusi' na majty w króliczki:))))
Dobra, ja znikam, bo głupotki się mnie trzymają;)))
2 sierpnia 2012 21:38 | ID: 813515
maz moj spacy byl bardzo o 20.
a tearz po kapaniu jak nowo narodzony...
pewnie jak lapka dorwie to do 3 bedzie siedzial
Albo się "skusi' na majty w króliczki:))))
Dobra, ja znikam, bo głupotki się mnie trzymają;)))
on mowi ze wyp...li je do smieci ktoregos razu
2 sierpnia 2012 21:39 | ID: 813516
maz moj spacy byl bardzo o 20.
a tearz po kapaniu jak nowo narodzony...
pewnie jak lapka dorwie to do 3 bedzie siedzial
Albo się "skusi' na majty w króliczki:))))
Dobra, ja znikam, bo głupotki się mnie trzymają;)))
on mowi ze wyp...li je do smieci ktoregos razu
Jak się ''zużyją'' to sama wyrzucisz- powiedz Mu tak:)))
2 sierpnia 2012 21:41 | ID: 813518
maz moj spacy byl bardzo o 20.
a tearz po kapaniu jak nowo narodzony...
pewnie jak lapka dorwie to do 3 bedzie siedzial
Albo się "skusi' na majty w króliczki:))))
Dobra, ja znikam, bo głupotki się mnie trzymają;)))
on mowi ze wyp...li je do smieci ktoregos razu
Jak się ''zużyją'' to sama wyrzucisz- powiedz Mu tak:)))
on mowi ze one juz zuzyte- ja mysle ze jeszcze ponosze trochu
2 sierpnia 2012 22:00 | ID: 813526
ło matko ja nie w temacie :)
ale ciwkawie tu, ciekawie
2 sierpnia 2012 22:04 | ID: 813529
wrocilam ze spaceru :) Ale goraco jest, dobrze jakby popadalo troszku :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.