Komunia z alkoholem czy bez ??
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
Coż sezon komunijny już się skończył. Od kilku lat jest pare tych komuni na jednych serwuje się alkohol na innych nie. Moim zdaniem akurat ta impreza jest wskazana by była bez alkoholu ewentualnie jakieś wino do obiadu. Tym bardziej, że zdarzyło mi się być na komunii, ktoa zamieniała się w zwykła popijawę, a to chyba nie te święto !! A jakie jest Wasze zdanie i doświadczenie w tym temacie ??
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
zdecydowanie nie. Komunia to święto Dziecka a nie okazja do popijawy dla rodziny.
Też jestem tego zdania. Jest tyle innych okazji do okraszenia alkoholem, że komunia powinna być bez alkoholu.
Przecież to uczczenie przyjęcia sakramentu przez dziecko!!! To jest w tym dniu najważniejsze!!!
zdecydowanie nie. Komunia to święto Dziecka a nie okazja do popijawy dla rodziny.
Też jestem tego zdania. Jest tyle innych okazji do okraszenia alkoholem, że komunia powinna być bez alkoholu.
Przecież to uczczenie przyjęcia sakramentu przez dziecko!!! To jest w tym dniu najważniejsze!!!
Dokładnie.
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
zdecydowanie nie. Komunia to święto Dziecka a nie okazja do popijawy dla rodziny.
Też jestem tego zdania. Jest tyle innych okazji do okraszenia alkoholem, że komunia powinna być bez alkoholu.
Przecież to uczczenie przyjęcia sakramentu przez dziecko!!! To jest w tym dniu najważniejsze!!!
Dokładnie.
I to jest najlepsza wypowiedź. I co takie dziecko zapamięta? Rodzinę wypitą? Pół biedy jak to zakończy się jakoś kulturalnie. A nie ze strachem i płaczem dziecka.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Ja ciągle pamietam słowa mojego taty na chrzścinach Mateusza : ,,komunia bez alkoholu? jak to będzie wyglądać?,, i wyglądało bo się nie zgodziłam. Alkoholu nie było i na komuni też nie pozwolę!
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Nie wiem chyba połowa z was ma w rodzinie problemy alkoholowe,bo jak można porównać lampkę wina do "uchlania"się i spania pod stołem.Po lampce wina nawet się "w głowie nie zakręci"
U nas w mieście jest parafia gdzie ksiądz podstosowuje się pod rodziców i robi komunię albo w sobote czy niedziele.Nie zarządza spotkania zaraz tego samego dnia co komunia.
Wszystko z umiarem.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Nie wiem chyba połowa z was ma w rodzinie problemy alkoholowe,bo jak można porównać lampkę wina do "uchlania"się i spania pod stołem.Po lampce wina nawet się "w głowie nie zakręci"
U nas w mieście jest parafia gdzie ksiądz podstosowuje się pod rodziców i robi komunię albo w sobote czy niedziele.Nie zarządza spotkania zaraz tego samego dnia co komunia.
Wszystko z umiarem.
Nawet nie wiesz jaką przykrośc możesz sprawić takimi słowami.
Ale skoro jak piszesz lampka wina "nic w głowie nie zakręci". to tym łatwiej mozna z niej zrezygnować. Bo dzieciom przystępującym do komunii jest ona w ogóle nie potrzebna. Bo jeszcze raz powtarzam, to jest dzień dla dzieci i przyjęcie też dla nich.
A komunie zawsze są w niedzielę. I ksiądz nie może przyzwalać na podawanie alkoholu na przyjęciach. Nawet jeśli a może tym bardziej) dostosowuje się pod rodziców.
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
- Posty: 417
komunia, chrzciny ,urodziny dziecka to święta bez alkoholowe
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
u nas nie pamietam aby był kiedy kolwiek na Jakiejś Komuni alkohol...
ale slyszałam ze się tak zdarza... coż niepopieram,ale ja na swojego dziecka napewno nie postawie nic.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Wiesz znam takiego księdza który komunie robi w soboty.Wiem co piszę.
Po co mialabym kłamać?
- Zarejestrowany: 05.06.2012, 17:59
- Posty: 15
Przy innych okazjach czemu nie, ale komunia jest takim swietem ze moglo by sie obyc bez alkoholu
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
Nie wiem chyba połowa z was ma w rodzinie problemy alkoholowe,bo jak można porównać lampkę wina do "uchlania"się i spania pod stołem.Po lampce wina nawet się "w głowie nie zakręci"
U nas w mieście jest parafia gdzie ksiądz podstosowuje się pod rodziców i robi komunię albo w sobote czy niedziele.Nie zarządza spotkania zaraz tego samego dnia co komunia.
Wszystko z umiarem.
Nawet nie wiesz jaką przykrośc możesz sprawić takimi słowami.
Ale skoro jak piszesz lampka wina "nic w głowie nie zakręci". to tym łatwiej mozna z niej zrezygnować. Bo dzieciom przystępującym do komunii jest ona w ogóle nie potrzebna. Bo jeszcze raz powtarzam, to jest dzień dla dzieci i przyjęcie też dla nich.
A komunie zawsze są w niedzielę. I ksiądz nie może przyzwalać na podawanie alkoholu na przyjęciach. Nawet jeśli a może tym bardziej) dostosowuje się pod rodziców.
a ksiadz "toast" chyba winem wznosi...na marginesie ;) zgadam sie z kama....piszecie jakby wino+ libacja. na swiecie wino to czesc kultury a w pl kojazy sie zle....dziwne
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ksiądz na mszy nie wznosi toastu!!!!!
Ja nie jestem fanatyczką!!! Ale takie rzeczy to lekko zakrawają na herezję!!!
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Wiesz znam takiego księdza który komunie robi w soboty.Wiem co piszę.
Po co mialabym kłamać?
w mojej parafii komunia w tym roku była właśnie w sobotę ...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
ja akurat tak nie uważam , bo jestem zdecydowanym przeciwnikiem podawania alkoholu na takich przyjęciach ...
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
Ksiądz na mszy nie wznosi toastu!!!!!
Ja nie jestem fanatyczką!!! Ale takie rzeczy to lekko zakrawają na herezję!!!
nie bierz wszystkiego tak powaznie ;)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ksiądz na mszy nie wznosi toastu!!!!!
Ja nie jestem fanatyczką!!! Ale takie rzeczy to lekko zakrawają na herezję!!!
nie bierz wszystkiego tak powaznie ;)
Nie żartuję z poważnych tematów.
Ale postaram się popatrzeć na Twoje wypowiedzi ze zmrużeniem oka.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
abstrahujac od komunii...w naszym spoleczenstwie kultura picia jest bardzo marna , czesto wrecz nie istnieje :(
Czy Wasze rodziny to osoby nie znajace granicy pomiedzy lampka wina a butelka?Pewnie stwierdzicie ze nie...wiec w czym problem?czy na komuniach takze sie nie pali papierosów ?nie sadze...
Do kulturalnego, eleganckiego obiadu czy kolacji podaje sie wino (wytrawne dla scislosci ;):) a jesli boicie sie ze sie wam rodzinka upije hmmm zakupcie ograniczona ilosc alkoholu :) Oczywiscie mozna bez problemu sie bez niego obejsc , ale nie w tym rzecz ...chodzi o pokazanie zakorzenionego problemu PL spoleczenstwa z alkoholem. Alkohol- zlo, upicie sie, etc.
Alkohol na stole dla wielu osobników równa sie popijawie...z pokolenia na pokolenie nie jest przekazywana kultura picia alk bo jej poprostu nie ma :(
Przypomniala mi sie kolezanka ktora nie pozwala pic mezowi piwa w domu :) nieszczesnik w piatek wypija piwo w ...samochodzie :DDDD po czym ma prawo wrocic do domu. Przeciez gdyby dziecko zobaczylo ze tata pije piwo (jedno) zgroza!!! Strasznie mnie to kiedys dziwilo ale widze ze to nie odosobniony przypadek i wielu tatusiów/mezów tak spedza piatkowy wieczór :)