Jakiego rodzaju zdjęcia umieszczacie w internecie? Jakich nigdy byście nie wystawiły/-li?
Czy uważacie, że umieszczanie pewnego rodzaju zdjęć może być niebezpieczne? Dlaczego?
27 stycznia 2012 09:34 | ID: 734090
Ja mam swoja stronę na której umieszczam Swoje zdjęcia. Nie umieszczam zdjęć czysto osobistych. NIe umieściła bym nagiego dziecka np w kąpieli.W życiu! Na FB mam zaznaczone ze nikt z poza grona moich znajomych nie może oglądać moich zdjęć.
27 stycznia 2012 09:39 | ID: 734095
Ja bardzo mało zdjęć umieszczam w Internecie, a jeśli już to jest to przede wszystkim natura, jakieś widoczki, rośliny - rodzinnych zdjęć nie umieszczam.
27 stycznia 2012 09:57 | ID: 734106
Jeżeli umieszczam jakieś zdjęcia to tylko takie na których jestem tylko ja i ewentualnie Młody. I prace plastyczne Tymka. No i jak dodaję przepisy do bloga albo do zakładki "przepisy" to wrzucam zdjecia jedzenia :))))
Jeżeli chodzi o zdjęcia Tymka to w żadnym wypadku nie mogą to być zdjęcia na których widać za dużo.
27 stycznia 2012 10:04 | ID: 734116
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
27 stycznia 2012 10:15 | ID: 734124
Zdjęcia moje i rodzinki - nie mają nic przeciwko temu.
Nie umieściłabym na pewno nagich zdjęć, czy półnagich, zdjęcia z porodu.
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
A to coś niestosownego?
27 stycznia 2012 10:18 | ID: 734129
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
Może kogoś urażę, przepraszam z góry, ale to moje zdanie i mam do niego prawo. Ja bym nie umieściła takich zdjęć w sieci. Tak samo jak zdjęć gołego brzuszka, czy brzuchatej mamy w staniku i majtkach. Dla mnie to zbyt intymne. Tak samo jak maluch w kąpieli czy zaraz po porodzie na brzuchu czy piersi mamy. A takie zdjęcia też często się spotyka.
27 stycznia 2012 10:20 | ID: 734133
Nie wiem, dla mnie to są zbyt intymne zdjecia. Raczej nie zdecydowałabym się na umieszczenie ich w sieci. Zaznaczam, że nie oceniam tu innych, którzy zamieszczają takie zdjęcia.
27 stycznia 2012 10:20 | ID: 734134
Aha - na takich zdjęciach z usg bardzo często są dane osobowe przyszłej mamy i jej lekarza prowadzącego. Umieszczając je w sieci przestajemy być anonimowi. Zdradzamy też dane osobowe osób trzecich.
27 stycznia 2012 10:21 | ID: 734136
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
Może kogoś urażę, przepraszam z góry, ale to moje zdanie i mam do niego prawo. Ja bym nie umieściła takich zdjęć w sieci. Tak samo jak zdjęć gołego brzuszka, czy brzuchatej mamy w staniku i majtkach. Dla mnie to zbyt intymne. Tak samo jak maluch w kąpieli czy zaraz po porodzie na brzuchu czy piersi mamy. A takie zdjęcia też często się spotyka.
Popieram ;) A do tego, bądź pewna, że dziecko się urodzi .... ile jest takich wydarzeń przykrych ?
Moja koleżanka ... cała tablica na fb o zachciankach, zdjecia usg pierwszego .... i niestety .... za miesiąc poroniła ....
27 stycznia 2012 11:33 | ID: 734216
W internecie umieszczam zdjęcia .....przyrody, dostępne dla każdego ..i nie roszczę sobie do nich PRAW AUTORSKICH.
(to tak na marginesie) gwoli ścisłości.
27 stycznia 2012 11:36 | ID: 734219
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
Może kogoś urażę, przepraszam z góry, ale to moje zdanie i mam do niego prawo. Ja bym nie umieściła takich zdjęć w sieci. Tak samo jak zdjęć gołego brzuszka, czy brzuchatej mamy w staniku i majtkach. Dla mnie to zbyt intymne. Tak samo jak maluch w kąpieli czy zaraz po porodzie na brzuchu czy piersi mamy. A takie zdjęcia też często się spotyka.
Gołego brzuszka ani brzuszka w bieliźnie też umieszczać nie mam zamiaru, ale zdjęcie z USG z nagością nie ma wiele wspólnego.
27 stycznia 2012 11:42 | ID: 734224
A co sądzicie o umieszczaniu zdjęć z badania USG, na których widać rozwijające się dziecko?
Może kogoś urażę, przepraszam z góry, ale to moje zdanie i mam do niego prawo. Ja bym nie umieściła takich zdjęć w sieci. Tak samo jak zdjęć gołego brzuszka, czy brzuchatej mamy w staniku i majtkach. Dla mnie to zbyt intymne. Tak samo jak maluch w kąpieli czy zaraz po porodzie na brzuchu czy piersi mamy. A takie zdjęcia też często się spotyka.
Gołego brzuszka ani brzuszka w bieliźnie też umieszczać nie mam zamiaru, ale zdjęcie z USG z nagością nie ma wiele wspólnego.
Dla mnie to tak, jakkby ingerować w intymność dziecka. Ale każdy ma inne odczucia...
27 stycznia 2012 11:45 | ID: 734229
Ale dla mnie jest zbyt intymne a ponadto na takim zdjęciu znajduje sie imię i nazwisko matki oraz dane osobowe lekarza.
27 stycznia 2012 12:43 | ID: 734307
Ale dla mnie jest zbyt intymne a ponadto na takim zdjęciu znajduje sie imię i nazwisko matki oraz dane osobowe lekarza.
Każdy ma swoją granice intymności. Co do danych można poprzez odpowiedni program je usunąć. Osobiście nie wiem, czy zamieściłabym takie zdjęcie, ale zdecydowanie bardziej razi mnie golizna czy inne ekscesy:)
28 stycznia 2012 00:04 | ID: 734660
Umieszczam zdjęcia swoje,siostrzeńców z różnych świąt,imprez rodzinnych.Tylko i wyłącznie rodziny bądź z dobrymi znajomymi...Osobiscie razi mnie umieszczanie ciążowych gołych brzuchów,zdjęcia z USG dziecka,czy fotek z nagimi dziećmi np.podczas kąpieli,czy posiadówce na nocniku.
28 stycznia 2012 00:30 | ID: 734663
Ale dla mnie jest zbyt intymne a ponadto na takim zdjęciu znajduje sie imię i nazwisko matki oraz dane osobowe lekarza.
Niektórzy kreskują dane i nic nie widać.
A dla mnie napewno nie umieściłabym takich co zle wyglądam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.