Ile kosztuje śmierć? - Forum

Smierć nic nie kosztuje. Koszty powstają dopiero po smierci czlonka rodziny. Ja jestem za skromnymi pogrzebami i obiadami. Zdarzają się teraz pogrzeby "zastaw się a postaw się". Ja nie należę do takich osób, ktore dla opinii sąsiadów i znajomych organizują cokolwiek. A już na pewno nie pogrzeb. Pogrzeb jest to moment pożegnań kogoś bliskiego i tak powinien upłynąć. A nie konkurs na ilość i jakość wiązanek, gości i jadła. A już osobną sprawą są nagrobki. Matko! W życiu nie mamy lekko i jeszcze pośmierci przywalić nas kamieniem. Ja chcę mieć grób z trawy i kwiatów. I dzieci o tym wiedzą.

W Polsce mamy jeden z najwyższych zasilków pogrzebowych w Europie, wg mnie 4 tys to wystarczająco dużo aby pokryć koszty pogrzebu i zorganizować skromną uroczystość pożegnalną dla najbliższych.

też uważam że im więcej ZUS da zasiłku tym wiecej firmy pogrzebowe w koleracji z knajpami zedrą z ludzi

Niedawno zmarła moja tesciowa. Za trumnę i usługi pogrzebowe zapłaciliśmy w sumie ok.1500 zł.

Ale przecież trzeba jeszcze opłacić mszę, grabarza, kapilcę, prosektorium, kupić kwiaty...

W sumie wszystko, łącznie z obiadem dla najbliższej rodziny, kosztowało jakieś 4 000 zł

pogrzeb mamy miałam 2 lata temu . Z zasiłku pogrzebowego zostało mi coś ok. 600 zł . Nie organizowaliśmy stypy , mieliśmy już miejsce na cmentarzu . Trudno mi sobie wyobrazić , by proponowane obecnie 4000 złotych zasiłku wystarczyło ....

Jak wiecie niedawno zmarła moja ciocia. Usługi pogrzebowe czyli oprawa różańcy, pogrzebu, praca grabarza, trumna - 2950zł, ksiądz - 650zł, za ubranie zwłok - 123zł. Pomijam cenę sytypy i pomnika bo to jeszcze raz tryle.

za przechowanie ciala w kostnicy oraz jego wystawienie też trzeba zapłacić ...

Tez tak uważam...

Swoją droga straszny tytuł wątku brrr;)

To już jest jakiś obłęd. Kredyt na organizację pogrzebu. Ostatnio w radio słyszałem reklamę zakładu pogrzebowego, że za to co daje ZUS da się zorganizować pochówek. Nie wiem czy śmiać się z tego czy nie, ale to już lekka przesada.

Rodzisz się - potrzebny kredyt na ubranka, łóżko, wózek na raty

Idziesz do szkoły - kredyt na ksiązki itd,

Idziesz do pracy - kredyt na samochód, mieszkanie, wakacje,

Umierasz - kredyt na .... ale to już nie twój problem

Ja podobnie, ludzie dziś cyrki wyprawiaja.

Już kiedyś o tym pisałam.

Fakt, że ludzie lubią przesadzać, ale np. w małych miejscowościach, gdzie jest jeden zakład pogrzebowy, często nie maja wyboru.

Dodajmy jeszcze, że oprócz kupna trumny, wieńców, ubrania itp. itd., trzeba sporo zapłacić za sam pogrzeb i miejsce na cmentarzu księdzu - może mi się za to stwierdzenie oberwie - ale tak niestety jest. Przynajmniej u nas.

2 tys. to zdecydowanie za mało.

Ni dziwnego, że potem idąc po cmentarzu widać o i rusz piękny pomnik, bez zniczy i kwiatów, z grawerem imię, nazwisko, data urodzenia i pusta data śmierci... Ludzie boją się zapomniania. Jeśli ktoś zdaje sobie sprawę z tego, że rodzina nie będzie miała z czego postawić pomnika - robią to sami, za życia :)

Przy okazji przypomniało mi się... w Angorze kilka tygodni temu czytałam o firmie, któa zajmuje się organizowaniem pogrzebów. Każdy może sobie pójść do takiej firmy, zapłacić i złożyć zamówienie za swój pogrzeb. Można wybrać sobie ubranie, tekst przemowy, restaurację... ba nawet listę zaproszonych gości...

Dla mnie... chore!

Coccodrillo w tym roku był pogrzeb mojego dziadka - skromny. I uwierz - te 4 tysiace to niestety mało.

Potwierdzam 4 tysiące to za mało, przy dzisiejszych stawkach zakładów pogrzebowych, przy cenie miejsca na cmentarzu itd. itp. No a także trzeba zapłacić księdzu- choć podobno to nie zawód lecz powołanie, mimo to zapłata się należy, w naszych stronach jakieś nawet 800 zł :/ czyli wniosek jeden, aby umrzeć trzeba mieć za co ? Choreeee to co się dzieje. Irytuje mnie to wszystko

Witaj:)

Wypełniać ankietę, ale po co? Żeby poznać swoją datę śmierci????? Uważam, że to bzdura, w jaki sposób test może określić takową datę..... Mam za dużo na głowie żeby jeszcze myśleć kiedy nastąpi mój koniec

Tak jest u nas ksiądz bierez ok. 1000 zł za miejsce na cmentarzu, mszę, organistę itp. itd.

1000 zł kosztuje w Olsztynie samo miejsce na cmentarzu , a gdzie reszta ?