Napoje energetyczne niebezpieczne dla dzieci i młodzieży
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Fot. sxc.hu
Naukowcy: trzeba ograniczyć ich sprzedaż.
Napoje energetyczne mogą być bardzo niebezpieczne dla dzieci i młodzieży - ostrzegają badacze z Uniwersytetu Miami.
Twierdzą, że napoje powinny podlegać równie rygorystycznym regulacjom, co alkohol, wyroby tytoniowe i leki na receptę - donosi PAP.
W swoim raporcie naukowcy wymieniają szereg zagrożeń dla zdrowia: od nudności, biegunkę przez palpitacje serca po udary, które mogą doprowadzić nawet do śmierci. Tak działać ma mieszanka kofeiny i innych substancji wpływających na system nerwowy.
Badacze z Miami zalecają na łamach pisma medycznego "Pediatrics", aby lekarze dziecięcy w przypadku niewyjaśnionych problemów ze zdrowiem dokładnie sprawdzali czy dziecko lub nastolatek nie pije dużej ilości takich napojów.
Wskazują również, że w przypadku najmłodszych nie zdefiniowano dotąd bezpiecznej ilości, którą można wypić. Nie ma też badań nad skutkami długotrwałego spożycia - dodaje agencja.
Tymczasem po napoje dające poczucie dodatkowej energii regularnie sięga już co trzeci młody Amerykanin.
Sfora.pl
Nie wiem, na ile to prawda, jednak taki zakaz - moim zdaniem powinien byc wprowadzony.
Napoje energetyczne swego czasu miały tylko przeznaczenie - dla sportowców i ludzi z duza aktywnoscia fizyczna.
Tymczasem, coraz czesciej idac ulica mozna spotkac dzieci , ktore spozywaja takie sumplementy.
Ok, niektore sumplementy zawieraja witaminy - ale co za duzo to nie zdrowo.
Swego czasu małzonek spozywał strasznie duzo, takich napojów - do czasu, az zle sie po nich czuł.
Odkad odstawił, wszystko wrocilo do normy.
ja jestem naogowcem jeśli chodzi o energetyki. Mama przestała je kupować bo jak tylko jakiś pojawiał się w domu to ja zaraz go wypijałam, praktycznie całego na raz. mam przez to wiele niprzespanych nocek... potrafiłam np. wypić 4 na raz... ale teraz przestałam sama chodzić do skepu ( żeby nie kusiło ) i w moim otoczeniu też już nikt ich nie kupuje więc zobaczymy jak to będzie dalej :)
Udanej walki z nałogiem
Ja też jestem za wprowadzeniem zakazu, bo nic dobrego z picia takich napoi nie wynika. Jeśli ktoś pije je raz na jakiś czas, to o.k., ale gdy pije codziennie traktując jak zwykły napój to już jest nie dobrze:(
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Jakoś nie lubię tych napoi. Łyka mogę wziąć ale nie wypić całą puszkę ;)
puszkę? to chyba na śniadanie ;p
jeeeeej, no widzicie. muszę walczyć bo to nie wiadomo co dalej będzie ze mną, będę po ścianach latać ;D jedno wiem na pewno ! - Gaja jak urośnie owszem dostanie na spróbowanie [zakazany owoc lepiej smakuje] ale będzie duuuuże ograniczenie, żeby nie było jak ze mną ;<
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Jakoś nie lubię tych napoi. Łyka mogę wziąć ale nie wypić całą puszkę ;)
ja tak samo
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nigdy nie próbowałam takich napoi - ale syn widzę, że od czasu do czasu to pije, przeważnie po męczących treningach capoeiry...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja tego nie piję, więc nawet dobrze nie znam tych nazw. Ale skoro są szkodliwe, to jestem jak najbardziej za wprowadzeniem zakazu.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Mnie nie ciągnęło i nie ciągnie do tych napojów. Poza wszystkim innym mają dziwny smak.
Niezależnie od powodów, jakimi kierowali się naukowcy przy swoich badaniach, popieram ich zdanie, że nie wolno nadużywać energetyzujących napojów.
Skoro tylko zakaz w tym moze pomóc, to jestem za zakazem.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
"Rodzice nie mają wystarczających informacji, jak taki napój może oddziaływać na młody organizm. Dlatego na opakowaniach znajdzie się ostrzeżenie, że to produkt nie dla dzieci" - powiedziała gazecie Sam Rowe z europejskiej organizacji napojów bezalkoholowych UNESDA. Będą napisy "Konsumuj z umiarem" oraz "Nierekomendowany dla dzieci, kobiet w ciąży i osób wrażliwych na kofeinę.
W Norwegii, Danii i Walii Południowej część szkół zakazała picia napojów energetycznych. Ostatnio dołączyło kilka szkół w Holandii.
interia.pl
I proszę, jak się chce to można...
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Jestem pracownicą supermarketu.Często do koleżanek przychodziły dzieciaki wlaśnie żeby zakupić tego typu napoje.Któregoś razu paczka dzieciaków przyszła do mojej kasy.Zapytałam czy rodzice pozwalają kupować im tego typu napoje "Tak".Nie sprzedałam,wysłałam do innej kasy.Szkoda,że co niektórzy rodzice nie kontrolują wydatków swoich dzieci.
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Ach...Zapomniałam napisać o sobie samej.Pijałam przed ciążą.Mieszałam nawet z alkoholem bo fajnie smakuje jako drink.Jednak taki drink jest wybuchowy i potrafi nawet zabić :-/
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Ach...Zapomniałam napisać o sobie samej.Pijałam przed ciążą.Mieszałam nawet z alkoholem bo fajnie smakuje jako drink.Jednak taki drink jest wybuchowy i potrafi nawet zabić :-/
Dokładnie. Kiedyś u Łukasza za łóżkiem znalazłam kilka puszek po red bullach jak się później okazało pił z nimi drinki po pracy żeby szybciej zasnąć. Gdy się o tym dowiedziałam razem z jego mamą tak mu dałyśmy do wiwatu, że już tak nie pije
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
- Posty: 896
puszkę? to chyba na śniadanie ;p
jeeeeej, no widzicie. muszę walczyć bo to nie wiadomo co dalej będzie ze mną, będę po ścianach latać ;D jedno wiem na pewno ! - Gaja jak urośnie owszem dostanie na spróbowanie [zakazany owoc lepiej smakuje] ale będzie duuuuże ograniczenie, żeby nie było jak ze mną ;<
Przepraszam za bezposredniosć, ale papierosa też jej dasz? A wódki?
Nie wszystkiego trzeba próbować.
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Ach...Zapomniałam napisać o sobie samej.Pijałam przed ciążą.Mieszałam nawet z alkoholem bo fajnie smakuje jako drink.Jednak taki drink jest wybuchowy i potrafi nawet zabić :-/
Dokładnie. Kiedyś u Łukasza za łóżkiem znalazłam kilka puszek po red bullach jak się później okazało pił z nimi drinki po pracy żeby szybciej zasnąć. Gdy się o tym dowiedziałam razem z jego mamą tak mu dałyśmy do wiwatu, że już tak nie pije
No i dobrze postapiłyście.Ja też powinnam dostać pożądnie do wiwatu
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
puszkę? to chyba na śniadanie ;p
jeeeeej, no widzicie. muszę walczyć bo to nie wiadomo co dalej będzie ze mną, będę po ścianach latać ;D jedno wiem na pewno ! - Gaja jak urośnie owszem dostanie na spróbowanie [zakazany owoc lepiej smakuje] ale będzie duuuuże ograniczenie, żeby nie było jak ze mną ;<
Przepraszam za bezposredniosć, ale papierosa też jej dasz? A wódki?
Nie wszystkiego trzeba próbować.
Dokładnie.Spotkałam się z tym,że rodzice dają dziecku piwa na spróbunek bo tak bardzo lubi piankę...Ech...Głupota.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
nie cierpie tych napoi feee. nie. są bardzo szkodliwe.
- Zarejestrowany: 15.01.2009, 14:20
- Posty: 1007
zeby te napoje chociaz skutkowaly takjak na nich pisze :)
mi sie tylo lepeij spi ( tak samo jak po kawie) , nie zauwazylam zlego wplywu ani na mnie ani na meza
troche tego sie wypilo w drinkach mamy sie obydwoje dobrze jakis skutkow uboczny nie bylo widac
puszkę? to chyba na śniadanie ;p
jeeeeej, no widzicie. muszę walczyć bo to nie wiadomo co dalej będzie ze mną, będę po ścianach latać ;D jedno wiem na pewno ! - Gaja jak urośnie owszem dostanie na spróbowanie [zakazany owoc lepiej smakuje] ale będzie duuuuże ograniczenie, żeby nie było jak ze mną ;<
Przepraszam za bezposredniosć, ale papierosa też jej dasz? A wódki?
Nie wszystkiego trzeba próbować.
No bez przesady, ale według mnie taki napój to co innego niż papieros, wódka czy piwo. Tego u mnie nie spróbuje.
- Zarejestrowany: 06.12.2009, 19:26
- Posty: 288
Był czas, że podczas sesji wypijałam codziennie litrowy napój energetyzujący. Aż pewnego dnia zastanawiałam się czy w ogóle dotrę na egzamin, bo serce biło mi jak szalone i ogólnie chwilami nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Strasznie bolały mnie oczy - nie mogłam mrugać przez ponad dwie godziny albo poprostu miałam tylko takie wrażenie. Mało brakowało, a bym chyba kazała komuś wzywać pogotowie... :P