Zdjęcia cyfrowe - wywołujesz czy zapisujesz na płycie, dysku, itp?
11 stycznia 2011 17:08 | ID: 375326
I jedno i drugie...wywoluje tylko czesc zdjec...przede wszystkim zrzucam je na kompa, przegladam, kasuje poruszone...a potem selekcjonuje te ktore chce wywolac. Raz na jakis czas robie kopie zapasowa wszystkich fotek, wole dmuchac na zimne :)
11 stycznia 2011 17:15 | ID: 375329
I jedno i drugie...wywoluje tylko czesc zdjec...przede wszystkim zrzucam je na kompa, przegladam, kasuje poruszone...a potem selekcjonuje te ktore chce wywolac. Raz na jakis czas robie kopie zapasowa wszystkich fotek, wole dmuchac na zimne :)
Mam podobnie... o i znowu zapomnialam o wywołaniu zdjęć a czeka ich chyba z 500 sztuk...
11 stycznia 2011 17:17 | ID: 375331
Właśnie część drukuję na papierze fotograficznym, inne przechowuję na płytach, ale to chwilowe, bo zamierzam je przerzucić na dysk przenośny.
11 stycznia 2011 17:18 | ID: 375332
Zapisuję, a wyjatkowe wywołuję.
11 stycznia 2011 17:59 | ID: 375353
Zapisuję, ale duż też wywołuję, z każdej sesji po kilka, uwielbiam zdjęcia
11 stycznia 2011 18:05 | ID: 375359
Wywołuję tylko te wyjątkowe. I to zazwyczaj sama drukuję je na specjalnym papierze. resztę zgrywam na płytę.
11 stycznia 2011 18:31 | ID: 375393
I jedno i drugie...wywoluje tylko czesc zdjec...przede wszystkim zrzucam je na kompa, przegladam, kasuje poruszone...a potem selekcjonuje te ktore chce wywolac. Raz na jakis czas robie kopie zapasowa wszystkich fotek, wole dmuchac na zimne :)
Mam podobnie... o i znowu zapomnialam o wywołaniu zdjęć a czeka ich chyba z 500 sztuk...
to tak samo jak u mnie
11 stycznia 2011 18:58 | ID: 375432
Zawsze sobie obiecuje, ze bede wywolywac te najfajniejsze na bierzaco po trochu - niestety sporo mam zaleglosci;-)
Kiedys bylo inaczej, mielismy zwykle aparaty fotograficzne, wywolywalismy zdjecia gdy klisza byla pelna. Teraz zdjec robi sie mnóstwo i nie nadazamy z nimi na bierzaco. To taka moja mala uwaga;-)
11 stycznia 2011 19:06 | ID: 375445
Zawsze sobie obiecuje, ze bede wywolywac te najfajniejsze na bierzaco po trochu - niestety sporo mam zaleglosci;-)
Kiedys bylo inaczej, mielismy zwykle aparaty fotograficzne, wywolywalismy zdjecia gdy klisza byla pelna. Teraz zdjec robi sie mnóstwo i nie nadazamy z nimi na bierzaco. To taka moja mala uwaga;-)
Mam w rodzinie wujka, ktory robi fotki tylko aparatem na klisze...bo twierdzi ze robienie cyfrowka to nie robienie zdjec, a tak to przynajmniej jest zmuszony do wywolywania filmow.
11 stycznia 2011 19:09 | ID: 375449
Zawsze sobie obiecuje, ze bede wywolywac te najfajniejsze na bierzaco po trochu - niestety sporo mam zaleglosci;-)
Kiedys bylo inaczej, mielismy zwykle aparaty fotograficzne, wywolywalismy zdjecia gdy klisza byla pelna. Teraz zdjec robi sie mnóstwo i nie nadazamy z nimi na bierzaco. To taka moja mala uwaga;-)
Mam w rodzinie wujka, ktory robi fotki tylko aparatem na klisze...bo twierdzi ze robienie cyfrowka to nie robienie zdjec, a tak to przynajmniej jest zmuszony do wywolywania filmow.
Moja mama tez pstryka zdjecia zwyklym aparatem, zawsze na bierzaco "stoji" z wywolywaniem.
11 stycznia 2011 19:27 | ID: 375464
Mam nadzieje dorobić sie przenośnego dysku twardego i tam wszystkie kiedyś wrzucić. Póki co są na dwóch HD (stacjonarnym i laptopie).
11 stycznia 2011 19:50 | ID: 375485
jak ja dawno nie wywoływałam zdjęć!!! planowałam, że kupię papier fotograficzny do drukarki, ale tak planowałam, że w końcu mi się tusz wylał w drukarce i już kolorowe drukowanie jest do kitu a o wywoływaniu jeszcze nie myślałam, najpierw musze poselekcjoniwać zdjęcia z zeszłego i tego już roku
11 stycznia 2011 20:18 | ID: 375519
Lepsze wywołuje, a inne trzymam na komputerze i na płytach
11 stycznia 2011 20:24 | ID: 375537
U mnie przeważnie sa zapisywane na komputerze, przy czym zawsze z Mężem obiecujemy sobie, że część z nich oddamy do wywołania... I zawsze się to kończy na obietnicach niestety...
11 stycznia 2011 20:25 | ID: 375541
Ja zdjęcia wywołuję zawsze przez allegro tanio i szybko
11 stycznia 2011 20:58 | ID: 375588
Wiszą na komputerze, choć w planach jest ich wywołanie :) Ale kidy wywołamy...to nie wiem i pewnie tez bedzie selekcja, bo jest ich ponad 3000!
11 stycznia 2011 21:04 | ID: 375594
Ja zdjęcia wywołuję zawsze przez allegro tanio i szybko
Dobry sposob...szybko, sprawnie, bez wychodzenia z domu i z dostawa do domu :)
11 stycznia 2011 21:06 | ID: 375598
Wiszą na komputerze, choć w planach jest ich wywołanie :) Ale kidy wywołamy...to nie wiem i pewnie tez bedzie selekcja, bo jest ich ponad 3000!
...a u nas na płytkach...nazbierało się tego - ok.2500...
już kilka razy rozmawialiśmy o segregacji i wywołaniu niektórych, ale to się tylko na rozmowie kończy...
...zabrałam fotki z komputera, bo muszę swój laptop oddać do generalnego przeglądu, ale również nie wiem kiedy - jeszcze biega...
11 stycznia 2011 21:12 | ID: 375606
Ja zdjęcia wywołuję zawsze przez allegro tanio i szybko
Dobry sposob...szybko, sprawnie, bez wychodzenia z domu i z dostawa do domu :)
I o wiele taniej :)
11 stycznia 2011 21:14 | ID: 375610
Ja zdjęcia wywołuję zawsze przez allegro tanio i szybko
Dobry sposob...szybko, sprawnie, bez wychodzenia z domu i z dostawa do domu :)
I o wiele taniej :)
Ja tak robie jak chce wyslac zdjecia rodzicom lub rodzinie...zamawiam przez neta i wysylam im do domu :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.