Ekskomunika za in vitro - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Ekskomunika za in vitro

248odp.
Strona 2 z 13
Odsłon wątku: 37615
Avatar użytkownika Ulinka
UlinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
  • Posty: 6675
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2010 17:36 | ID: 311768
Abp Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych, zagroził w sobotę ekskomuniką politykom, którzy poprą w Sejmie projekt ustawy legalizującej metodę in vitro (z mrożeniem zarodków). - Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła - powiedział hierarcha. Tak działa ekskomunika - potwierdzenie ze strony Kościoła nie jest potrzebne. /rp.pl/ W piątek Sejm ma zająć się projektami ustaw, które regulują kwestię zapłodnienia pozaustrojowego. Czy nie jest to przypadkiem wywieranie presji na posłach ustanawiających prawo?
Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 października 2010 08:03 | ID: 311985
    Te dane ty myśmy już wielokrotnie podważali.
    Mój mężczyzna nr 2
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 października 2010 08:04 | ID: 311988
    No tak Mamo Tymka - zakryjmy zabijanie ludzi Komisją Majątkową. Ależ to wygodne. To chyba zgodnie z zasadą "A u was murzynów biją!". Życie zawsze jest wartością. I wystarczy chcieć poszerzyć zakres swojej wiedzy na ten temat, a nie sięgać do wybiórczych danych. Dla zainteresowanych kwestią ekskomuniki i polityków-katolików - odsyłam do merytorycznego artykułu na ten temat.
    Swoją drogą ciekawe czy posłałabyś swoje dziecko na wycieczkę w miejsce, gdzie czasem giną dzieci. Ale tylko czasem. Naprawdę TYLKO czasem...
    Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 października 2010 08:08 | ID: 311992
    Tak Mamo Tymka - podważanie na zasadzie "niemożliwe, żeby tak było" zwala z nóg. Dalej nie bardzo wiem, o co chodzi w tym temacie. Tak jak Sopel napisał - nauka Kościoła w kwestii in vitro jest jasna. Więc w czym problem?
    Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 października 2010 08:08 | ID: 311993
    Mama Tymka napisał 2010-10-19 10:03:40
    Te dane ty myśmy już wielokrotnie podważali.
    Swoją drogą - z liczbami się nie dyskutuje :-)
    Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 października 2010 08:12 | ID: 312000
      W pewien sposób uważam, że ten list w tym momencie był napisany właśnie po to by odciągnąć zainteresowanie mediów od Komisji Majątkowej. Tak akurat w tym samym czasie... taki temat... jak dla mnie świetnie. A co do poszerzania zakresu wiedzy i horyzontów to polecam jak najbardziej. Każde miejsce w którym ktoś jest może być miejscem w którym czasami ktoś ginie. Sam przyznałeś że są sytuacje w których konieczne jest dokonanie zabiegu usunięcia ciąży... nie może być takich sytuacji w których in vitro jest dobre? Jakby to tak uregulować by zarodki nie mogły być niszczone? Jada samochodem też może powodować śmierć ludzi. Ale sama w sobie nie jest niczym złym. Twierdzenie, że powiemy, że to jest złe bo nie mamy czasu na ustalenie zasad kiedy to będzie dobre to jest poprostu podwinięcie ogona. Tak jest po prostu łatwiej.
      Mój mężczyzna nr 2
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 października 2010 08:16 | ID: 312003
      Ja uważam, że temat SBka w komisji majątkowej wyszedł właśnie teraz, żeby podkopać autorytet Kościoła w delikatnym i ważnym czasie. Nie pierwszy i nie ostatni. Ze złem nie idzie się na kompromis. Nigdy. I zastanawia mnie, dlaczego ludzie którzy za mocno nie przejmują się tym, co Kościół mówi, tak bardzo zabiegają o to, aby dał przyzwolenie na zło. Jak chcą grzeszyć i ranic innych - nie to robią na własną odpowiedzialność.
      Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
      Użytkownik usunięty
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 08:19 | ID: 312006
        Bartt napisał 2010-10-19 10:16:22
        Ja uważam, że temat SBka w komisji majątkowej wyszedł właśnie teraz, żeby podkopać autorytet Kościoła w delikatnym i ważnym czasie. Nie pierwszy i nie ostatni.
        Temat SB wałkuje się od kilku lat... wystarczy śledzić prasę.
        Mój mężczyzna nr 2
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 08:20 | ID: 312007
        I ma się do in vitro jak... :]
        Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
        Avatar użytkownika DziadBorowy
        DziadBorowyPoziom:
        • Zarejestrowany: 02.06.2010, 07:33
        • Posty: 26
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 08:43 | ID: 312025
        Taki cytat:

        "Kościół (...) w Rzeczypospolitej Polskiej zauważa rangę problemów z zakresu biotechnologii w życiu społecznym i w swej teologicznej oraz etycznej refleksji odnosi się na bieżąco do tych zagadnień. W ostatnich latach szczególne znaczenie w polskiej debacie bioetycznej ma zagadnienie zapłodnienia pozaustrojowego, określanego popularnie mianem zapłodnienia in vitro.

        W ostatnich kilkudziesięciu latach jesteśmy świadkami ogromnych przemian w medycynie i biotechnologii. Począwszy od roku 1978 ludzkość dysponuje metodą pozaustrojowego zapłodnienia (zapłodnienia in vitro), której stosowanie pomogło wielu niepłodnym parom cieszyć się darem własnych dzieci. (...)

        Kościół (...) akceptuje stosowanie metody sztucznego zapłodnienia, rozumiejąc ją jako formę wspierania rodziny. Uważamy za moralnie dopuszczalne stosowanie metody sztucznego zapłodnienia homologicznego, czyli w sytuacji, gdy nasienie pochodzi od prawnego ojca. Nie wyrażamy aprobaty dla korzystania z obcych gamet, tudzież z pomocy matek zastępczych (surogatek).

        Małżeństwo, które nie może mieć dzieci i chce skorzystać z in vitro powinno otrzymać od państwa wszelką, w tym także finansową pomoc i moralne wsparcie ze strony Kościoła. Byłoby niewłaściwe, gdyby in vitro pozostało przywilejem dla zamożnych ludzi. In vitro powinno być dostępne dla małżeństw, zgodnie z ewangelicką etyką małżeńską i seksualną. Kościół (...) w Polsce nie podziela zastrzeżeń, wedle których in vitro grozi traktowaniem dziecka jako „jednego z dóbr konsumpcyjnych". Zgodnie z taką argumentacją trzeba by przeciwstawiać się transplantacji, bo jest ona technicznym przedłużaniem życia. Podjęcie leczenia metodą in vitro jest ostatecznością, a nie kaprysem czy zachcianką niedoszłych rodziców. Jest to sposób, by skorzystać z postępu w medycynie dającego szansę, często jedyną, na potomstwo. Poddanie się procedurze in vitro wymaga skomplikowanego leczenia hormonalnego i powinno być poprzedzone głębokim namysłem małżonków.

         Kościół (...) głosząc szacunek dla życia, opowiada się za ochroną ludzkiego embrionu, a zarazem afirmatywnie odnosi się do zdobyczy medycyny, o ile te nie szkodzą innym. Sprzeciwia się też wykorzystywaniu bezbronnych istot ludzkich dla celów badawczych.

        Kościół formułując tezę o akceptacji procedury in vitro odwołuje się do biblijnego nakazu płodności (1 Mż 1,28a). Rozpoznajemy, że jedynie Bóg jest źródłem życia (1 Mż 1,1 nn; Ps 36,10) i obdarza ludzi błogosławieństwem, jakim są dzieci.

        [Nasza - przyp. WS] etyka seksualna jest etyką rodziny i dlatego korzystanie z metody in vitro w celu rodzicielskiego spełnienia uważamy za godziwe. Jednocześnie Kościół głosi, że małżeństwo jest nade wszystko wspólnotą kobiety i mężczyzny, a fakt posiadania, czy nie posiadania dzieci nie stanowi o wartości związku małżeńskiego.

        Kościół jednocześnie podkreśla wyjątkową wartość rodzicielstwa zastępczego i udziela wszelkiego możliwego wsparcia rodzinom podejmujących trud adopcji." http://wojciechsadurski.salon24.pl/240280,kosciol-popiera-metode-in-vitro

        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 08:52 | ID: 312036
        I jeszcze dla rzetelności dyskusji, bo oczywiście przez zupełny przypadek zapomniałeś tego dodać, zacytowany przez Ciebie fragment pochodzi z listu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, a nie katolickiego. Tak dla jasności.
        Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 09:18 | ID: 312048
        Bartt napisał 2010-10-19 10:52:56
        I jeszcze dla rzetelności dyskusji, bo oczywiście przez zupełny przypadek zapomniałeś tego dodać, zacytowany przez Ciebie fragment pochodzi z listu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, a nie katolickiego. Tak dla jasności.
        Czy z tego nie wynika wniosek że nie tylko KK ma cos do powiedzenia w tej sprawie...ale tylko KK nagłośnił to medialnie...ciekawe dlaczego ??? {$lang_naughty}
        Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 09:24 | ID: 312049
        Może tylko KK zależy na obronie życia i szacunku do niego... ? Słuszne pytanie :-)
        Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
        Użytkownik usunięty
          33
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:29 | ID: 312052
          Jak widzę dyskusja w najlepsze - to cieszy. Uważam za jawną niesprawiedliwość wobec tych wierzących katolików, którzy nie tylko nie mieszają spraw moralno - wyznianiowych ale potrafią zachować umiar w swoich spostrzeżeniach.
          Bartt napisał 2010-10-19 11:24:55
          Może tylko KK zależy na obronie życia i szacunku do niego... ? Słuszne pytanie
          Kurcze znów kontrowersja - ale chyba zacisnę zęby :) przecież kapłani nie tylko są obecni w szpitalach ale również w hospicjach, wiezieniach itp. placówkach.
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          34
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:36 | ID: 312057
          Nie mieszają spraw moralno wyznaniowych w co... ? Czyli gdzie są wierzący? W domu, jak nikt nie patrzy? A jak trzeba podjąć ważną decyzję, to nagle stają się wyznawcami "jedynie słusznej neutralności"? Swoją drogą co to za neutralność, która zabija ludzi...
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
          Avatar użytkownika aluna
          alunaPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
          • Posty: 4070
          35
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:42 | ID: 312059
          bartt - tylk polski KK jest przecviwko in vitro. Z tego co podawali wtedy gdy we włoszech czy niemczech wprowadzano ustawe dotyczącą in vitro, KK wypowiadała się z umiarem, a wręcz był za wprowadzeniem pomocy. interpretacja Biblii zależy od czytającego. podczas zapłodnienia in vitro ginie dokladnie tyle samo zarodków ( jesli nie mniej) , ile podczas zapłodnienia naturalnego...
          Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          36
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:49 | ID: 312061
          aluna, Kościół jest jeden. I Kościół jest przeciw in vitro. Powtarzał do Jan Paweł II, powtarza to Benedykt XVI, mówią o tym dokumenty Kościoła. A że księża są tylko ludźmi, to nawet wśród nich znajdą się tacy, którzy gdzieś się pogubią i będą postępowali wbrew Nauce Kościoła.
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          37
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:50 | ID: 312063
          Jeśli zabiję nożem w ciągu jednego dnia tyle samo ludzi, co ginie śmiercią naturalną, to będzie ok? Ale naprawdę DOKŁADNIE TYLE SAMO. Albo nawet o dwóch mniej, żeby wątpliwości nie było... :(
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
          Avatar użytkownika aśka r
          aśka rPoziom:
          • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
          • Posty: 3249
          38
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:56 | ID: 312067
          Problem polega na tym że czym innym jest morderstwo a czym innym jak te zarodki nie mają możliwości zaistnieć. A ja mam propozycję Bart daj sobie je zaszczepić wszystkie wtedy będą miały szansę przeżyć.
          Avatar użytkownika aśka r
          aśka rPoziom:
          • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
          • Posty: 3249
          39
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 09:57 | ID: 312068
          I tylko szansę nie mylić z pewnością że przeżyją.
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          40
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 10:00 | ID: 312071
          Jeśli już się poczęły, to istnieją. Pytanie, czy damy im szansę żyć.
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...