Dwie kobiety wzięły ślub - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dwie kobiety wzięły ślub

49odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 5178
Avatar użytkownika Tigrina
TigrinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
  • Posty: 4674
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 września 2010, 07:26 | ID: 290360
Znalazlam dziś coś takiego na Onecie: >>Pierwszy w Polsce legalny ślub kobiet
"Gazeta Wyborcza": w Żelazowej Woli nieopodal dworku Chopina odbył się pierwszy Polsce legalny ślub dwóch kobiet.
Wzięły go Ania i Greta, które pozują na parę hetero, ale nią nie są. Wbrew pozorom to dwie kobiety: Greta, 36 lat - lesbijka, od lat w organizacjach pozarządowych, Ania, 37 - trans, inżynier z dobrą posadą. Ona składa przysięgę jako przyszły mąż. Greta i Ania są aktywistkami ruchu mniejszości seksualnych. Na ślub zdecydowały się rok temu. Ania jest formalnie mężczyzną i nie zamierza tego zmieniać. Więcej w "Gazecie Wyborczej".<< Poszłam więc na Wyborczą, bo zwykle tam nie chodzę i znalazłam linka do całego artykułu: http://wyborcza.pl/1,75248,8366802,Dwie_kobiety_wziely_slub__w_Polsce.html Co o tym myślicie?...
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
Użytkownik usunięty
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 września 2010, 18:25 | ID: 291346
    centaurek napisał 2010-09-14 19:56:12
     Ciekaw jestem, jak daleko można się posunąć w obronie dewiacji?
    Wiesz, ja uważam, ze wiele zależy czy te dewiacje dotycza bezpośrednio nas lub naszej rodziny, czy jestesmy tylko ich obserwatorami...
    Użytkownik usunięty
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 września 2010, 18:28 | ID: 291348
      Oj Centaurku... Podpadasz mi, bo sugerujesz rzeczy, do których nie masz prawa. Czytaj po prostu ze zrozumieniem! I bądź merytoryczny. Zadałam pytanie... Odpowiedz bez złośliwości, bo bez niej zostało ono zadane.
      Avatar użytkownika Tigrina
      TigrinaPoziom:
      • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
      • Posty: 4674
      43
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 września 2010, 22:08 | ID: 291470
      Elenai napisał 2010-09-14 18:34:29
      Jak łatwo ferujemy wyroki i jak prosto wiemy, kto co czuje, co mysli, jakie są jego pobudki. Tylko dlaczego się zżymamy, gdy ktoś coś nam imputuje?
      Ponieważ nikt nie lubi, jak go posądzają o coś, czegoś nie zrobił, bądź nie zamierzał celowo tego zrobić. Nie wiem i nie chcę wiedzieć, co czuje facet, który prawnie i fizycznie jest mężczyzną, i nie zamierza tego zmieniać, bo tak łatwiej w obecnym systemie prawnym, a który na co dzień chce chodzić w sukienkach, bo czuje się kobietą i chciałby nią być... Kłóci się to wszystko razem wzięte... Po co afiszuje się z kobiecością, skoro chce iść na łatwiznę z prawem? Prawo jest nieugięte, a ludzie- i owszem, szybciej zaakceptowaliby go po operacji niż takim, jakim zamierza pozostać. Pobudek tego nawet nie próbuję zgadywać... Boję się tylko, że jak ten facet z psychiką kobiety wziął ślub z kobietą kochającą kobiety (psychicznie się to chyba nie kłóci), to z tego związku "niechcący" narodzą się dzieci...
      Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
      Użytkownik usunięty
        44
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 września 2010, 04:27 | ID: 291477
        Elenai napisał 2010-09-14 20:28:53
        Oj Centaurku... Podpadasz mi, bo sugerujesz rzeczy, do których nie masz prawa. Czytaj po prostu ze zrozumieniem! I bądź merytoryczny. Zadałam pytanie... Odpowiedz bez złośliwości, bo bez niej zostało ono zadane.
        O widzisz, tu ponizej masz odpowiedź: Mama Julki napisał 2010-09-14 20:25:37
        centaurek napisał 2010-09-14 19:56:12
         Ciekaw jestem, jak daleko można się posunąć w obronie dewiacji?
        Wiesz, ja uważam, ze wiele zależy czy te dewiacje dotycza bezpośrednio nas lub naszej rodziny, czy jestesmy tylko ich obserwatorami...
        Dokładnie o tym myślałem - duzo ludzi popiera i pięknie o tym zjawisku mówi, o tolerancji, o cywilizacji, o postępie - ale tylko wtedy, gdy dotyczy to występowania odchyleń gdzieś daleko, u kogoś nieznanego. W przypadku gdyby chodziło o nasze dziecko - zdanie się zmienia. Podałem konkretny przykład - ktos odpowie wprost, bez kluczenia?
        Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
        Użytkownik usunięty
          45
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 września 2010, 07:52 | ID: 291574
          centaurek napisał 2010-09-15 06:27:19
          Elenai napisał 2010-09-14 20:28:53
          Oj Centaurku... Podpadasz mi, bo sugerujesz rzeczy, do których nie masz prawa. Czytaj po prostu ze zrozumieniem! I bądź merytoryczny. Zadałam pytanie... Odpowiedz bez złośliwości, bo bez niej zostało ono zadane.
          O widzisz, tu ponizej masz odpowiedź: Mama Julki napisał 2010-09-14 20:25:37
          centaurek napisał 2010-09-14 19:56:12
           Ciekaw jestem, jak daleko można się posunąć w obronie dewiacji?
          Wiesz, ja uważam, ze wiele zależy czy te dewiacje dotycza bezpośrednio nas lub naszej rodziny, czy jestesmy tylko ich obserwatorami...
          Oczywiście nie piłam bezpośrednio do Elenai:) Odpowiedziałam tylko na pytanie Centa.
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          46
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 września 2010, 11:52 | ID: 291775
          Ja odpowiem - nie zgodziłabym się. Chciałabym, aby moje dziecko najpierw dojrzało. Potem decyzję mogłoby podjąc samo ( wydaje mi się, ze tak akurat bym postąpiła). A w sumie to zobaczcie, do czego doszliśmy... Każą nam się dziwić, ze kobieta poślubiła męzczyznę...
          Użytkownik usunięty
            47
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 września 2010, 12:10 | ID: 291783
            dobra... news newsem - nabrałam się ciutkę bo długo szukłam w myślach gdzie tu będzie haczyk zanim weszłam w ten wątek. A po prostu szukać nie było trzeba. Bo tu nici z damskiego ślubu. Chłop to chłop - nawet jak mu się wydaje że jest kobietą. Prawnie jest mężczyzną, fizycznie też... głupie jest to dorobienie ideologi tylko po to by temat się sprzedał.
            Mój mężczyzna nr 2
            Użytkownik usunięty
              48
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 września 2010, 15:53 | ID: 291870
              Mama Tymka napisał 2010-09-15 14:10:12
              dobra... news newsem - nabrałam się ciutkę bo długo szukłam w myślach gdzie tu będzie haczyk zanim weszłam w ten wątek. A po prostu szukać nie było trzeba. Bo tu nici z damskiego ślubu. Chłop to chłop - nawet jak mu się wydaje że jest kobietą. Prawnie jest mężczyzną, fizycznie też... głupie jest to dorobienie ideologi tylko po to by temat się sprzedał.
               Ta lesbijka tez taka "przyszywana", skoro do faceta ma pociąg {$lang_lol} To juz ja jestem większą lesbijką, bo z kobietą się ożeniłem {$lang_lol}
              Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
              Avatar użytkownika dziecinka
              dziecinkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
              • Posty: 26147
              49
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 września 2010, 11:20 | ID: 292937
              centaurek napisał 2010-09-15 17:53:38
              Mama Tymka napisał 2010-09-15 14:10:12
              dobra... news newsem - nabrałam się ciutkę bo długo szukłam w myślach gdzie tu będzie haczyk zanim weszłam w ten wątek. A po prostu szukać nie było trzeba. Bo tu nici z damskiego ślubu. Chłop to chłop - nawet jak mu się wydaje że jest kobietą. Prawnie jest mężczyzną, fizycznie też... głupie jest to dorobienie ideologi tylko po to by temat się sprzedał.
               Ta lesbijka tez taka "przyszywana", skoro do faceta ma pociąg {$lang_lol} To juz ja jestem większą lesbijką, bo z kobietą się ożeniłem {$lang_lol}
              Cent, a Iza o tych preferencjach wie? ;)