Gdyby nie wojna... bylibyśmy mocarstwem - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Gdyby nie wojna... bylibyśmy mocarstwem

36odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4827
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 września 2010, 09:00 | ID: 282723
    Spotkałam się dzisiaj przy okazji rocznicy wybuchu II wojny światowej z takim właśnie stwierdzeniem jak to w temacie wątku. Ale czy na pewno bylibyśmy mocarstwem? Z tą naszą polską buńczucznością i brakiem umiejętności dogadania się ponad podziałami? Czy większym problemem były zniszczenia, okupacja sowiecka czy może to, że my jako naród potrafimy walczyć i dogadywać się ze sobą tylko w przypadku kiedy dostajemy po tyłu od obcych? Że do działania dla dobra kraju motywuje nas tylko walka z najeźdzcą? Jak patrzycie na tę kwestię?
    Mój mężczyzna nr 2
    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 września 2010, 18:57 | ID: 283194

      Chore mamo Tymka, to spadek silnie utrwalonego; NIE DONOŚ, BO TO ŚWIŃSTWO- powody jak już wyżej wyjaśniałam.....  Nie od parady byłoby pytanie: KTO Z NAS DONIÓSŁBY W TAKIM PRZYPADKU NA SASIADA? Kto z nas już może doniósł? Bardzo jestem ciekawa odpowiedzi...

      Avatar użytkownika a1410
      a1410Poziom:
      • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
      • Posty: 1981
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 września 2010, 19:42 | ID: 283233
      A nie wydaje sie Wam, że to wynika ze stosunku Państwa, z całym jego rozbudowanym mechanizmem, do zwykłego człowieka. Usłyszałem ostatnio, że były Prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmi Carter pojechał do Korei tylko po to, żeby wyciągnąć z więzienia amerykańskiego obywatela. Czy wyobrażacie sobie taką akcję naszego Prezydenta? To drobny przykład, ale chyba dobrze obrazujący to, co mam na myśli. @elenai Moja uwaga miała tylko pokazać, że wypada być konsekwentnym i jeżeli dopuszcza się istnienie pewnych negatywnych cech osobowiściowych w jednym narodzie, to nie można nazywać antysemityzmem podobnego myślenia w stosunku do innego narodu...
      Użytkownik usunięty
        23
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 07:19 | ID: 283391
        A ja i tak uważam , że to jak postępujemy zależy tylko i wyłącznie od nas. Nie przeczę, że wpływ na to ma przykład rodziców i dziadków. Ale po to Bozia dała nam rozum abyśmy swoje poglądy weryfikowali. A nie usprawiedliwali zła historią. To może wróćmy do bitwy pod Grunwaldem. Bo gdybyśmy przegrali , to może bieg hiostorii byłby inny . I nasze spojrzenie na świat byłoby germańskie, pruskie a może jeszcze inne?
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 09:46 | ID: 283503
        Ja będę za tym, że niektóre postawy utrwalają się i trudno je zmienić od tak sobie. Zmiana mogłaby się dokonać, ale na przestrzeni lat. I przy dużej pracy obywateli. z tymi donosami - zgadzam się, taki mamy ogólny pogląd i tak to widzimy.
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 09:51 | ID: 283511
        Czy bylibyśmy mocarstwem? Nie wiem, chyba nie... ale mieliśmy szansę mieć o wiele silniejszą pozycję niż dziś. Polska rozwijała się wówczas szybko i naród potrafił np. zrobić zrzutę narodową na okręt podwodny. Zakładane plany były wykonywane. Ale to takie gdybanie, bo nie wiadomo co by wówczas było - czy powstałoby ONZ, UE, zimna wojna, Układ Warszawski, NATO, Jan Paweł II, Solidarność... to może pozostać jedynie w gestii fantazjowanie. :-)
        Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 10:14 | ID: 283542
        Jeszcze byłyby: podział na klasy, inne stroje, ale by nie było zawracania rzek, nie byłoby zagrożeń powodziowych, bo nikt by nie budował przy rzekach... Byłby szacunek międzyludzki. Fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego aby bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego...
        Avatar użytkownika anusia
        anusiaPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
        • Posty: 1629
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 10:16 | ID: 283545
        Polska przedwojenna nie była tak świetlana i nieskalana jak to się sobie dziś wyobraża.Myślę że dzisiejsi ultrakonserwatyści czuliby sie wtedy jak ryba w wodzie.
        miałam w liceum nauczycielkę polskiego ,która uczyła na pół etatu mimo emerytury bo kochała to robić,
        ona opowiadała nam różne rzeczy przy okazji omawiania lektur. To była połowa lat 80-tych więc mówienie o niektórych sprawach wymagało dużej odwagi, a Ona miała odwagę nie tylko się zachwycać ale też krytykować
        prawdą jest że po wojnie straciliśmy pewien styl wychowania młodzieży w poczuciu że cwniactwo ,kradzież ,łapówki,brak tzw. honoru ,nie dotrzymywanie słowa są naganne i piętnowane
        polacy nie mogliby stworzyć mocarstwa z jednego prostego powodu- u nas obowiązuje zasada "rownaj w dół", a w ten sposób niczego się nie zbuduje.
        Avatar użytkownika DziadBorowy
        DziadBorowyPoziom:
        • Zarejestrowany: 02.06.2010, 07:33
        • Posty: 26
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 10:21 | ID: 283554
        anusia napisał 2010-09-02 12:16:05
        Polska przedwojenna nie była tak świetlana i nieskalana jak to się sobie dziś wyobraża.Myślę że dzisiejsi ultrakonserwatyści czuliby sie wtedy jak ryba w wodzie.
        miałam w liceum nauczycielkę polskiego ,która uczyła na pół etatu mimo emerytury bo kochała to robić,
        ona opowiadała nam różne rzeczy przy okazji omawiania lektur. To była połowa lat 80-tych więc mówienie o niektórych sprawach wymagało dużej odwagi, a Ona miała odwagę nie tylko się zachwycać ale też krytykować
        prawdą jest że po wojnie straciliśmy pewien styl wychowania młodzieży w poczuciu że cwniactwo ,kradzież ,łapówki,brak tzw. honoru ,nie dotrzymywanie słowa są naganne i piętnowane
        polacy nie mogliby stworzyć mocarstwa z jednego prostego powodu- u nas obowiązuje zasada "rownaj w dół", a w ten sposób niczego się nie zbuduje.
        Owszem. Teraz. Przed wojną zrobiono ściepę narodową i zbudowano Port Gdynia. Dziś zrobiono ściepę narodową na ratowanie Stoczni Gdańskiej i wylądowała ona w kieszeni ojca Tadeusza. Wnioski sobie wyciągnij sama.
        Użytkownik usunięty
          29
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 września 2010, 12:38 | ID: 283675
          Bartt napisał 2010-09-02 11:51:43
          Czy bylibyśmy mocarstwem? Nie wiem, chyba nie... ale mieliśmy szansę mieć o wiele silniejszą pozycję niż dziś. Polska rozwijała się wówczas szybko i naród potrafił np. zrobić zrzutę narodową na okręt podwodny.
          Jeśli mielibyśmy silną pozycję i panowałby pokój  - to po co nam okręt podwodny???? 
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          30
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 września 2010, 12:50 | ID: 283678
          Jeśli ktoś nie ma u siebie własnych wojsk - to najczęściej ma cudze.
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
          Użytkownik usunięty
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 września 2010, 13:03 | ID: 283683
            Bartt napisał 2010-09-02 14:50:12
            Jeśli ktoś nie ma u siebie własnych wojsk - to najczęściej ma cudze.
            Bartt, masz rację!!! Po zastanowieniu się chciałabym okręty podwodne . I flotę powietrzną też.
            Użytkownik usunięty
              32
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 września 2010, 16:44 | ID: 283807
              <@elenai Moja uwaga miała tylko pokazać, że wypada być konsekwentnym i jeżeli dopuszcza się istnienie pewnych negatywnych cech osobowiściowych w jednym narodzie, to nie można nazywać antysemityzmem podobnego myślenia w stosunku do innego narodu...< Racja szanowny a 1410.... Z subtelną, aczkolwiek znaczącą róznicą. Co innego próbować tłumaczyć pewne postawy sporej częsci narodu uwarunkowaniami historycznymi, co innego- niższością czarnej rasy- jak to było w przypadku Haiti.To się własnie nazywa rasizm.  Co jest antysemityzmem, zdefiniowałam już w innym wątku i nie chce mi się powtarzać. Powiem tylko tyle- doskonałym przykładem tego zjawiska jest post rozpoczynający wątek: Uczciwość żydowska - czyli dlaczego żydzi wszystkich nienawidzą , zbudowany na ferowaniu tezy wymienionej w tytule wątku i uzyciu jako argumentów wyrwanych cytatów z pism talmudycznych, bez znajomości całości, uwarunkowań historycznych i obyczajowych oraz znajomości kierunku ewolucji judaizmu. Wszystko po to, by udowodnić, iż wszyscy Żydzi nienawidzą świata ( żal ogromny, ze jeszcze nie przeczytalam o ofiarach chrześcijańskich dzieci na krew do macy ), są skrajnie nieuczciwi wobec nie- Żydów, rasiści, popierają pedofilię, od Adama zaś są zoofilami.   Shalom.
              Użytkownik usunięty
                33
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 września 2010, 16:55 | ID: 283811
                Trudno mi sie odnieść do całej dyskusji, ponieważ widzę, że duuużo mnie ominęło i jakos nie potrafię ogarnąć wszystkich postów. Napisze więc co myślę. Czy bylibyśmy mocarstwem? Myślę, ze nie. Bylibyśmy na wyższym poziomie rozwoju gospodarczego niż w tej chwili, to na pewno, bo jednak zniszczenia wojny i ich odbudowywanie pochłonęły mnóstwo czasu i pieniedzy. Jednak na stiwerdzenie, ze bylibyśmy mocarstwem raczej bym sie nie zdobyła. A czy z powodu naszej mentalnosci tym mocarstwem byśmy sie nie stali? Nie sądzę, zeby ona miała aż taki wpływ na cały kraj, bo jednak rtządzący maja najwiekszy wkład w kierowanie rozwojem państwa i to w duzej mierze od nich zależy, jak sie ono rozwija. A kazdy kraj dąży jednak do tego, aby rozwijac sie jak najlepiej i jak najszybciej. I jeszcze jedno - nie mamy pewnosci, czy gdyby nie wybuchła II wojna światowa rozpoczęta przez faszystów, do Polski i tak nie wkroczyliby komunisci...
                Użytkownik usunięty
                  34
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  2 września 2010, 17:16 | ID: 283824
                  Mama Julki napisał 2010-09-02 18:55:17
                  Trudno mi sie odnieść do całej dyskusji, ponieważ widzę, że duuużo mnie ominęło i jakos nie potrafię ogarnąć wszystkich postów. Napisze więc co myślę. Czy bylibyśmy mocarstwem? Myślę, ze nie. Bylibyśmy na wyższym poziomie rozwoju gospodarczego niż w tej chwili, to na pewno, bo jednak zniszczenia wojny i ich odbudowywanie pochłonęły mnóstwo czasu i pieniedzy. Jednak na stiwerdzenie, ze bylibyśmy mocarstwem raczej bym sie nie zdobyła. A czy z powodu naszej mentalnosci tym mocarstwem byśmy sie nie stali? Nie sądzę, zeby ona miała aż taki wpływ na cały kraj, bo jednak rtządzący maja najwiekszy wkład w kierowanie rozwojem państwa i to w duzej mierze od nich zależy, jak sie ono rozwija. A kazdy kraj dąży jednak do tego, aby rozwijac sie jak najlepiej i jak najszybciej. I jeszcze jedno - nie mamy pewnosci, czy gdyby nie wybuchła II wojna światowa rozpoczęta przez faszystów, do Polski i tak nie wkroczyliby komunisci...
                   Zapewne by wkroczyli - Stalin przygotowywał inwazję na Europę już od czasu Wielkiego Głodu na Ukrainie.  Bez pomocy Hitlera (i bez Piłsudskiego) byłoby ciężej, ale teraz mozna sobie tylko teoretyzować. fakt faktem, prowadzilibyśmy wojne tylko na jednym froncie, poza tym - gdybystalin zdecydował się np. rok póxnije - bylibysmy znacznie lepiej przygotowani. Ale to juz spekulacje.
                  Elenai napisał 2010-09-02 18:44:43
                  Powiem tylko tyle- doskonałym przykładem tego zjawiska jest post rozpoczynający wątek: Uczciwość żydowska - czyli dlaczego żydzi wszystkich nienawidzą , zbudowany na ferowaniu tezy wymienionej w tytule wątku i uzyciu jako argu Wszystko po to, by udowodnić, iż wszyscy Żydzi nienawidzą świata ( żal ogromny, ze jeszcze nie przeczytalam o ofiarach chrześcijańskich dzieci na krew do macy ), są skrajnie nieuczciwi wobec nie- Żydów, rasiści, popierają pedofilię, od Adama zaś są zoofilami.   Shalom.
                  Aj-waj, że Skorpion to przeoczył...
                  Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
                  Użytkownik usunięty
                    35
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    2 września 2010, 17:18 | ID: 283825
                    gdybystalin zdecydował się np. rok póxnije Tłumaczę: "Gdyby Stalin zdecydował się np. rok później"
                    Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
                    Użytkownik usunięty
                      36
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      2 września 2010, 19:00 | ID: 283939
                      Zrozumiałam, Centaurku, zrozumiałam:) Udana literówka