Mój Mały zawsze się cieszył jak Mu czyściłam nosek fridą. Kilka dni temu mi ją wyrwał i od tego czasu czyszczenie nosa nie jest już takie przyjemne. Adaś się denerwuje i płacze. Czy to taki etap, czy może czymś się zraził? Raczej nie mogłam nic złego zrobić, ponieważ tego sprzętu do noska się nie wkłada.