Kryptoreklama - ukryta działalność reklamowa wiążąca się z uzyskaniem "przez dziennikarza bądź redakcję korzyści majątkowej lub osobistej od osoby bądź przedsiębiorstwa dążących do zamieszczenia przekazu reklamy sprawiającego wrażenie obiektywnej, redakcyjnej informacji. Polega to na służącym celom reklamowym lub promocyjnym przedstawieniu w słowach lub obrazach towaru, usługi, nazwy firmy, działalności przedsiębiorców, prezentujących w sposób wprowadzający w błąd odbiorców przekazu, co do jej charakteru, celu i przeznaczenia. Przykłady kryptoreklamy:
- Eksponowanie bannerów reklamowych w przekazie telewizyjnym, podczas transmisji z wydarzeń sportowych, kulturalnych i innych
- Prezentowanie wyrobów konkretnej firmy w programach z uwidocznieniem ich etykiety, cech, rozpoznawalnego opakowania
- Wymienianie nazwy konkretnej firmy lub produktu w przekazie przy jednoczesnym pomijaniu firmy konkurencyjnej i jej produktów w tymże
- Eksponowanie logo firmy w przekazie wizualnym
- Materiały promocyjne emitowane jako reportaże w magazynach informacyjnych"
I tak się zastanawiam czy to jest kryptoreklama czy po prostu reklama? Jak myślicie? A może zauważyliście inny przykład kryptorekalmy?

http://www.youtube.com/watch?v=1SY9na4QY2w
Albo Deichmann w "Pierwszej miłości" (tak bynajmniej myślę, bo na górze był napis na początku)
http://www.youtube.com/watch?v=weHPxyXTJhY&feature=related
W "Brzyduli" aż tak się to nie "rzucało w oczy", nie raziło pierwszym planem...
