Czy ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją, gdzie rodzić pozwał dziecko o płącenie alimentów!
Ja nie mam nic przeciwko. Osobiście mogłbaym płącić alimenty rodzicom, któzy popadli w niedostatek wskutek choroby, utraty pracy itp, bo wiele im zawdzięcam! Zawsze mi pomagali czy to materialnie, czy duchowo w miarę możliwośc
Denerwuje mnie zaś podejście mojego teścia, który przez całe życie pił, nie zajmował się rodziną, nie pomagał dzieciom, w jego ząłożeniu to dzieci powinny płacić alimenty jemu! Ja żebym stawała na głowie nigdy bym jemu nie pomogła, bo wyrządził mi wiele krzywdy, nie zawdzięczam jemu nic!