Był taki czas że święcie w NIEGO wierzyliśmy! Przychodził w nocy po cichutku kiedy spaliśmy albo zaraz po kolacji.. Zawsze się czekało na Mikołaja! Był prawie najważniejszym gościem świątecznym! Gdy dorastamy czar już ten gdzieś pryska.. Czasem sprawia to przypadek..
Kiedy przestaliście wierzyć w Mikołaja?