Czy zdarza wam się schować sobie coś słodkiego na ,,czarną godzinę''?
Lubicie mieć słodki zapas?
17 września 2015 16:30 | ID: 1247764
Wczoraj zaś dokupiłam słodycze i pochowałam w szafkach :)
17 września 2015 17:27 | ID: 1247776
Nie kamufluje, bo nie jadam słodyczy, nie lubię, ale za to kamufluje słone, np.paluszki, precle itp.
17 września 2015 18:05 | ID: 1247790
Nie kamufluje, bo nie jadam słodyczy, nie lubię, ale za to kamufluje słone, np.paluszki, precle itp.
I ja lubię precle i paluszki :)
17 września 2015 18:11 | ID: 1247794
Wczoraj zaś dokupiłam słodycze i pochowałam w szafkach :)
Ja dzisiaj w Biedronce kupiłam Michałki ale w pudełeczku do lodówki położyłam... mąż wie gdzie je chowam... he he he...
17 września 2015 19:35 | ID: 1247807
Aż myslę czy gdzieś czegoś nie mam.. cos słodkiego za mną chodzi..
17 września 2015 23:00 | ID: 1247882
Nigdy nie chowałam słodyczy , zawsze w szafie mamy czekoladę gorzka 99%, lizaki i kinderki dla Kingusi.
18 września 2015 11:51 | ID: 1247968
My kamuflujemy, ale dzieciaki i tak znajdą wszystko wszędzie :P Czasami się zastanawiam, czy nie działa to odwrotnie, że powinniśmy zostawić ciastka na wierzchu, a może wtedy "zakazany" owoc nie kusił by tak bardzo ;)
20 września 2015 12:32 | ID: 1248298
My kamuflujemy, ale dzieciaki i tak znajdą wszystko wszędzie :P Czasami się zastanawiam, czy nie działa to odwrotnie, że powinniśmy zostawić ciastka na wierzchu, a może wtedy "zakazany" owoc nie kusił by tak bardzo ;)
Albo po prostu nie kupować..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.