Średniowiecze w Polsce czyli 30km/h - Forum

Napewno przesada,ale jaki jest powód takiego ograniczenia?

Spokojnie!!!

Takie ograniczenia wprowadzone będą w ruchu miejskim. I bardzo dobrze!!! Może jadący samochodem tego nie widzą i nie czują , ale piesi ( np: ja ) bardzo często jesteśmy świadkami nadmiernej prędkości na ulicach.Szczególnie przed światłami gdy jest "żółta fala". Kierowcy wówczas przyśpieszają aby zdążyć przed czerwonym światłem. A i bez tego też nieźle sobie folgują i przekraczają szybkość. ciągle im się spieszy. Nawet jak wyminą jeden lub dwa samochody , to i tak muszą stanąć na następnym skrzyżowaniu i czekać.

A jeśli chodzi o drogi ekspresowe, to też spoko...na nich nie będzie ograniczenia do 30-tki.

Mieszkam w wiosce Olsztyn i wcale mi nie będą ograniczenia przeszkadzały. Nawet jeśli będę jechała samochodem. Bo mi nie spieszno na tamten świat i innym tego nie życzę.

A takie ograniczenia to nie średniowiecze ale patrzenie w przyszłość, bo  "dwudziesto i jeden wieczni kierowcy " krótko żyją i kto będzie robił przyszłe pokolenia ?

Kraków również dołączył do tego programu ale chyba tylko w centrum..  

Może trochę i przesada, zwłaszcza jak miasta sa tak zakorkowane to mogą być jeszcze bardziej.  

Dla pieszych owszem zawsze bezpieczniej, zwłaszcza że nie patrzą czy jest przejście dla pieszych czy nie, pchają się na skróty..

Z tego co się orientuję, to chodzi o ścisłe centrum. Znam dość dobrze Katowice, jeździ się po nich okropnie, chodzi jeszcze gorzej.

Zgadzam się z WANDECZKĄ... Trzy tygodnie w Olsztynie prowadziłam wnusię do szkoły i ją przyprowadzałam i nie zdarzyło mi się prócz dwóch przypadków (kierowcy i to samochodów dostawczych zatrzymali się i nas z wnuczką przepuścili) by kierowcy przed przejściem dla pieszych zmniejszali prędkość lub ich przepuszczali - to już chyba byłby cuuud... Tak, tak, tak dokładnie tak było... byłam w szoku, każdego dnia bałam się sama przechodzić tam przez te przejścia a co dopiero puścić samo dziecko...

Mówiłam córce by samej Oliwki do szkoły na razie nie puszczali bo ja bym tu chyba z dala od nich każdego dnia o tym myślała...

Wprowadzenie takich ograniczeń w strefach zagrożonych uważam za słuszne i je popieram...

Moje drogie Panie! Przechodzący w miastach na wysepki tranwajowe jpiesi ak stada baranów to widok nagminny zwłaszcza gdy widza że zbliża się tramwaj .. Rowerzyści też ostro popuszczają fantazji . między wioskami po zmroku wedrujących pieszych bez elementów odblaskowych też napotykamy. Nie zawsze wina leży po stronie kierowców

Ograniczenie szybkości do 30 km/h da większe użycie paliwa , i szybsze zużycie części samochodu 

kilka liczb w skrócie;

no więc skrzynia biegów w zwykłym rzęchu ! : syrenka, Polski Fiat 125 , Polonez , i większość podobnych wyprodukowanych do roku 1990-siątego 

z 1-szego biegu na drugi zmieniamy kiedy samochód osiągnie prędkość około 20 km/h
- z biegu 2 zmieniamy na bieg 3 przy prędkości ...od 25 do 35km/h
- z biegu 3 na bieg 4 zmieniamy przy prędkości...40 do 50km/h,
- z biegu 4 na 5 kiedy samochód osiągnie od 60 do 70 km/h
Znaczny wzrost zużycia paliwa powoduje również jazda na niewłaściwym biegu. I tak np.:
- przy prędkości 50...60 km/h zużycie paliwa podczas jazdy na 3 biegu jest o około 20%
większe niż podczas jazdy nas 4 biegu,
- przy prędkości 80 km/h różnica ta jest równa 35%, a przy 90 km/h - 40%.
I nie ma tutaj mowy o super szybkich samochodach  ( takich jak

no więc skrzynia biegów w zwykłym rzęchu ! :
z 1-szego biegu na drugi zmieniamy kiedy samochód osiągnie prędkość około 20 km/h
- z biegu 2 zmieniamy na bieg 3 przy prędkości ...od 25 do 35km/h
- z biegu 3 na bieg 4 zmieniamy przy prędkości...40 do 50km/h,
- z biegu 4 na 5 kiedy samochód osiągnie od 60 do 70 km/h
I nie ma tutaj mowy o super szybkich samochodach jak  Volkswagen  , BMW, Audi , Persche  bo te się poprostu przy takich prędkościach duszą

A gdzie ekologia?? Gdzie oszczędności ??

Znaczny wzrost zużycia paliwa powoduje również jazda na niewłaściwym biegu. I tak np.: 
- przy prędkości 50...60 km/h zużycie paliwa podczas jazdy na 3 biegu jest o około 20% 
większe niż podczas jazdy nas 4 biegu, 
- przy prędkości 80 km/h różnica ta jest równa 35%, a przy 90 km/h - 40%.

Jest takie miasto gdzie to piesi nie uważają i zawsze mają piewszeństwo a kierowcy muszą uważać bardziej. Tam nigdy nie zauważyłam by pieszy czekał dłużej.. tego nie ma.. samej również mi się nie zdarzyło..

Życia ludzkiego nie da się przeliczyć żadnymi kryteriami. Zbyt wiele jest niepotrzebnych śmierci na przejściach dla pieszych i drogach. I nie jest to tajemnicą, ze winą za to ponoszą kierowcy jadący zbyt szybko. 

Możesz Skorpion pogniewać się na mnie ale nie obchodzą mnie takie wyliczanki gdy chodzi o bezpieczeństwo na ulicach. I to nie tylko bezpieczeństwo pieszych ale też innych kierowców. 

Swiat nie przewróci się do góry nogami gdy na niektórych ulicach będziemy wolniej jechać. A samochody też nie zepsują się tak szybko jak myśłisz. 

A jeśli kierowcy żal samochodu, to niech zaparkuje go na obrzeżach miasta i dalej jedzie komunikacją miejską. Tak jak to czynią kierowcy na zachodzie Europy. 

I nie mów mi Skorpion, że tam jest lepiej zorganizowana komunikacja. Tam też są większe miasta. Nam wystarczy taka jaka jest. A jest coraz lepsza. 

A jeśli chcemy wozić swoje "pupsko" siedząc samemu w samochodzie , mając 2 a nawet więcej przystanki do pracy, to nie narzekajy na prędkośc z jaką możemy się poruszać.  

I w drugim przypadku zgadzam się z WANDZIĄ - Skorpion nie pchamy się na przejścia tylko normalnie chcemy przejść ale jak człek stoi ileś tam sekund przed nim i żaden ale to żaden kierowca nie zatrzyma się by przepuścić i przed przejściem jedzie jak szalony to strach wejść na nie nawet jeśli widzi, że można byłoby zdążyć to niestety nie jest się pewnym czy taki kierowca nas na tym przejściu nie "dorwie"... Niestety nad przejściami nie przelecę i muszę przez nie przechodzić...

Po wypadku mojej sąsiadki na przejściu bardziej na nie uważam i bardziej obserwuję jazdę kierowców przed nimi... Wiele można im niestety zarzucić...

No to ja mam taki duży celownik od WK-emu zakładam na maskę samochodu i wyłapuję wszystkich pieszych co przełażą w niedozwolonych miejscach ( w tym nie dalej niż 100m od przejść dla pieszych oznakowanych zebrą) , no i wszystkich pozostałych rowerzystów wpadających na przejście dla pieszych siedząc na rowerze zamiast z niego zejść .  No co? Jak przepisowo to przepisowo - czyli po równo 

Zgodnie z artykułem 13 ustawy "Prawo o ruchu drogowym"
ust 1 pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

odpowiedź na twoje pytanie to:
ust 2 przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
nie dotyczy to dróg dwujezdniowych, oraz z wydzielonym torowiskiem. przez takie możemy przejść TYLKO po przejściu - ust 5 i 6 (przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym)

przechodząc poza przejściem to pieszy MUSI ustąpić samochodom i nie stwarzać zagrożenia dla ruchu (ust 3)

Czy wiecie że po spożyciu alkoholu prowadząc ower możemy stracć  prawo jazdy ??

 Art. 87.
§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub po-wietrznym,
podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1,
podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.

pieszy ? [...]za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower,[...]

Rozumie potrzebę tolerancji , nie zgodzę się na dyskryminowanie kierowców >

My nie jesteśmy "dojne krowy" i "chłopcy do bicia".  Domagamy się tylko "równego traktowania" .

Co powiecie np. na mandat w wysokości 500 zł za jazdę rowerem bez świateł dla każdego co ich nie ma?? Co powiecie na mandat 500 zł do -1 000 zł za przechodzenie na czerwonym świetle ??  Fajnie ??

Znajomy stracił prawo jazdy, policja złapała go pijanego na rowerze. Nie wiem jak bardzo był pijany. Stracił wszystkie uprawnienia, a trochę ich miał.