Czasem coś sobie planujemy, z dużym wyprzedzeniem czasu. Termin się zbliża a tu nagle wali się na głowę i z planów nici! Taka złośliwość losu!
Co wtedy robicie?
Zaloguj się, aby móc głosować.
| Wyniki | |||
| Robicie wszystko by się ziściły | 
        						 | 
        					        						2 | 22,2% | 
| Macie nadzieję że wszystko jakoś samo się ułoży | 
        						 | 
        					        						2 | 22,2% | 
| Odpuszczacie | 
        						 | 
        					        						2 | 22,2% | 
| Jeśli jest możliwość przekładacie na inny termin | 
        						 | 
        					        						3 | 33,3% | 
| Inna odpowiedz | 
        						 | 
        					        						0 | 0,0% | 
Liczba głosów: 9
(Data wygaśnięcia: 2016-05-31 23:59:00)
                                  
                  29 maja 2015 13:57 | ID: 1224905
              
Zazwyczaj staram się realizować swoje zamiary. Jeśli coś nie wyjdzie z przyczyn ode mnie niezależnych- przekładam to na inny termin.
                                  
                  29 maja 2015 16:57 | ID: 1224953
              
Trochę to wkurzające ale czasem nie mamy wpływu na siły wyższe.. i choć ze smutkiem trzeba się pogodzić.
                                  
                  29 maja 2015 20:57 | ID: 1224998
              
Trochę to wkurzające ale czasem nie mamy wpływu na siły wyższe.. i choć ze smutkiem trzeba się pogodzić.
Dokładnie...Są rzeczy i zdarzenia na które nie mamy wpływu.,..
                                  
                  30 maja 2015 21:14 | ID: 1225194
              
Trochę to wkurzające ale czasem nie mamy wpływu na siły wyższe.. i choć ze smutkiem trzeba się pogodzić.
Dokładnie...Są rzeczy i zdarzenia na które nie mamy wpływu.,..
Niestety.. Takie jak pogoda!
                                  
                  30 maja 2015 22:40 | ID: 1225213
              
Odpuszczam i nie planuję wolę gdy samo nieoczekiwanie "wypali", wtedy milej jest...
                                  
                  1 czerwca 2015 22:20 | ID: 1225662
              
robię wszystko, aby te plany mogłam zreaizować;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!