Bezrobotny z Legionowa nie miał pieniędzy na pochówek, ksiądz zażądał od niego 700 złotych za pogrzeb - Ani proboszcz legionowskiej parafii ani jego zwierzchnicy nie chcą komentować tego incydentu.
-- W parafii Św. Włodzimierza na Bródnie duchowni odmówili pochówku.. "Bo zmarła nie przyjęła księdza po kolędzie" -
-- Ksiądz Marian B. ze Śremu (Wielkopolska) ostrzega parafian, których nie zastał w domach, kiedy chodził po kolędzie, że nie mogą liczyć na pochówek. Mało tego! : wierni ze Śremu poskarżyli się na łamach "Super Expressu" na swojego proboszcza. "Nie życzę sobie, aby w razie mojej śmierci kapłan katolicki żegnał mnie na drogę do wieczności" - takie oświadczenie każe podpisywać im ks. Marian B.
- Ksiądz proboszcz z parafii p. w. św. Józefa i św. Piotra i Pawła w Skołyszynie odmówił rodzinie przyjęcia zmarłego do Kościoła. - był katolikiem wierzącym, ale zmagał się z chorobą alkoholową i przed śmiercią był namaszczony , przyjął chrzest, przyjął Komunię i był bierzmowany. Ksiądz powiedział jednak, że zrobi to „dla przykładu”.
Ksiądz, mający być przykładem moralnym i duchowym, człowiekiem powołanym do swojej misji, żąda od biednego pieniędzy i nie zgadza się na mniejsze koszty? Gdzie podziało się "co łaska"?
To, jakim osobom można odmówić pogrzebu katolickiego reguluje, kanon 1184 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
określa on przypadki, w jakich wierny może zostać pozbawiony prawa do pogrzebu kościelnego. To:
- notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy ;
- osoby, które wybrały spalenie swojego ciała z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej;
- inni jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych
No to tyle!