Szkolna miłość. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Szkolna miłość.

23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 3222
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 17:59 | ID: 1193850

Przypominacie sobie swoja pierwszą szkolną miłość? Czy macie jakiś kontakt? Czy ktoś taki wogóle był w Waszym życiu?


U mnie była niedawno koleżanka z podstawówki. Wspominałysmy sobie stare, dobre czasy. No i pierwsze miłości;) Śmiechu było sporo, ubaw po pachy....{#lol}

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:11 | ID: 1193887

Ja szkolna miłość miałam dopiero w liceum {#lol} Rozstaliśmy się przez jego wścibska przyjaciólkę - ona obecnie jest w zakonie, a on w seminarium... no coż...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:15 | ID: 1193889
Nusia (2015-02-19 20:11:24)

Ja szkolna miłość miałam dopiero w liceum {#lol} Rozstaliśmy się przez jego wścibska przyjaciólkę - ona obecnie jest w zakonie, a on w seminarium... no coż...

No to się przyjaciele dobrali:)

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:16 | ID: 1193891

Choć przypomniało mi się jak w pierwszej klasie podstawówki w moje imieniny była u mnie jednak koleżanka. Po jakimś czasie przyleciała drugą, że mam koniecznie wyjśc na dwór. Tak w trzy jak stałyśmy wzięłyśmy skakanki z domu i hulahop (co by miec pretekst) i poszłyśmy. Okazało się, że to była ustawiona akcja dwóch kolegów z klasy którzy sie w nas podkochiwali. Kazali nam poczekac a sami poszli na pobliskie kwietniki po kwiaty. Przyszli trzymając je za plecami, zaprali nas za krzaki pod balkony i tam nam je dali {#lol}. W sumie to było nawet słodkie. Ja swój bukiet zabrałam do domu mówiąc, że dotałam na imieniny, a kumpela w akcie desperacji go zjadła... Dalej nic z tego nie było bo my nie byłyśmy jakos zainteresowane a oni nie drążyli tematu ;)

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:18 | ID: 1193893
Sonia (2015-02-19 20:15:05)
Nusia (2015-02-19 20:11:24)

Ja szkolna miłość miałam dopiero w liceum {#lol} Rozstaliśmy się przez jego wścibska przyjaciólkę - ona obecnie jest w zakonie, a on w seminarium... no coż...

No to się przyjaciele dobrali:)

Wtedy to jeszcze była wielka przyjaźń. Obecnie nie utrzymuja kontaktów. Ale ja z klerykiem mam w miarę regularny kontakt :) Staramy sie choc raz w roku spotkać i raz na jakiś czas piszemy

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:19 | ID: 1193894
Nusia (2015-02-19 20:16:38)

Choć przypomniało mi się jak w pierwszej klasie podstawówki w moje imieniny była u mnie jednak koleżanka. Po jakimś czasie przyleciała drugą, że mam koniecznie wyjśc na dwór. Tak w trzy jak stałyśmy wzięłyśmy skakanki z domu i hulahop (co by miec pretekst) i poszłyśmy. Okazało się, że to była ustawiona akcja dwóch kolegów z klasy którzy sie w nas podkochiwali. Kazali nam poczekac a sami poszli na pobliskie kwietniki po kwiaty. Przyszli trzymając je za plecami, zaprali nas za krzaki pod balkony i tam nam je dali {#lol}. W sumie to było nawet słodkie. Ja swój bukiet zabrałam do domu mówiąc, że dotałam na imieniny, a kumpela w akcie desperacji go zjadła... Dalej nic z tego nie było bo my nie byłyśmy jakos zainteresowane a oni nie drążyli tematu ;)

O matko.....{#rotfl}

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:21 | ID: 1193895
Odp. na: #5

Ona serio jadła wszystko... choć bywały to raczej artykuły papiernicze {#lol}

Ostatnio edytowany: 19.02.2015, 19:22, przez: Nusia
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:28 | ID: 1193897
Nusia (2015-02-19 20:21:20)
Odp. na: #5

Ona serio jadła wszystko... choć bywały to raczej artykuły papiernicze {#lol}

Padam:) No, ale kwaitki???? Hmm, ludzie mają rózne smaki:) Ciekawe, co robiła z listami od chłopaków???{#lol}

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:34 | ID: 1193900
Sonia (2015-02-19 20:28:24)
Nusia (2015-02-19 20:21:20)
Odp. na: #5

Ona serio jadła wszystko... choć bywały to raczej artykuły papiernicze {#lol}

Padam:) No, ale kwaitki???? Hmm, ludzie mają rózne smaki:) Ciekawe, co robiła z listami od chłopaków???{#lol}

Zjadła na drugie śniadanie :D Pamietam w zerówce jak narysowała sobie tort wycieła i zjadła :)

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:36 | ID: 1193901

Żanetko a jak tam z Twoją szkolną miłością? ;)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:40 | ID: 1193902
Nusia (2015-02-19 20:34:06)
Sonia (2015-02-19 20:28:24)
Nusia (2015-02-19 20:21:20)
Odp. na: #5

Ona serio jadła wszystko... choć bywały to raczej artykuły papiernicze {#lol}

Padam:) No, ale kwaitki???? Hmm, ludzie mają rózne smaki:) Ciekawe, co robiła z listami od chłopaków???{#lol}

Zjadła na drugie śniadanie :D Pamietam w zerówce jak narysowała sobie tort wycieła i zjadła :)

Ciekawe, jaki miał krem:) Nie, no normalnie jakaś papierożerna ta dziewczyna;){#lol}

Avatar użytkownika dagmaruffka
dagmaruffkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
  • Posty: 17675
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:42 | ID: 1193903

Ze szkolną miłością jestem do dzisiaj :)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:45 | ID: 1193904
Nusia (2015-02-19 20:36:59)

Żanetko a jak tam z Twoją szkolną miłością? ;)

Hi hi hi...Pamietam jak w trzeciek klasie podstawówki chłopak z mojej klasy mi się oświdczył:) Oczywiście oświadczyny przyjęłam, no bo jakże inaczej:) Ten chłopak poszedł do mojej Mamy, powieział, że kupi mi suknię ślubną i, że w sobotę po nią jedziemy:){#lol} Ale ta miłośc trwała króciótko:) Na drugi dzień zdenerwował mnie i zamknęłam go w kantorku, gdzie był sprzęt sportowy:) No i było po zaręczynach- zostały zerwane z powodu urażonej dumy:){#rotfl}

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 lutego 2015 19:47 | ID: 1193906
Sonia (2015-02-19 20:45:05)
Nusia (2015-02-19 20:36:59)

Żanetko a jak tam z Twoją szkolną miłością? ;)

Hi hi hi...Pamietam jak w trzeciek klasie podstawówki chłopak z mojej klasy mi się oświdczył:) Oczywiście oświadczyny przyjęłam, no bo jakże inaczej:) Ten chłopak poszedł do mojej Mamy, powieział, że kupi mi suknię ślubną i, że w sobotę po nią jedziemy:){#lol} Ale ta miłośc trwała króciótko:) Na drugi dzień zdenerwował mnie i zamknęłam go w kantorku, gdzie był sprzęt sportowy:) No i było po zaręczynach- zostały zerwane z powodu urażonej dumy:){#rotfl}

Przedślubem, a juz go krótko trzymałaś :D Nieładnie {#lol}

Użytkownik usunięty
    14
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 19:49 | ID: 1193908
    Było trochę tych szkolnych miłości, ale kontakt nie mam
    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    15
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 19:49 | ID: 1193909
    Nusia (2015-02-19 20:47:53)
    Sonia (2015-02-19 20:45:05)
    Nusia (2015-02-19 20:36:59)

    Żanetko a jak tam z Twoją szkolną miłością? ;)

    Hi hi hi...Pamietam jak w trzeciek klasie podstawówki chłopak z mojej klasy mi się oświdczył:) Oczywiście oświadczyny przyjęłam, no bo jakże inaczej:) Ten chłopak poszedł do mojej Mamy, powieział, że kupi mi suknię ślubną i, że w sobotę po nią jedziemy:){#lol} Ale ta miłośc trwała króciótko:) Na drugi dzień zdenerwował mnie i zamknęłam go w kantorku, gdzie był sprzęt sportowy:) No i było po zaręczynach- zostały zerwane z powodu urażonej dumy:){#rotfl}

    Przedślubem, a juz go krótko trzymałaś :D Nieładnie {#lol}

    Dlatego z kupna mojej sukni ślubnej nic nie wyszło i zwiał:) A całkiem niedawno spotkaliśmy się, bo ten chłopak został u nas listonoszem;){#lol}

    Avatar użytkownika Nusia
    NusiaPoziom:
    • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
    • Posty: 1377
    16
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 20:06 | ID: 1193928
    Sonia (2015-02-19 20:49:48)
    Nusia (2015-02-19 20:47:53)
    Sonia (2015-02-19 20:45:05)
    Nusia (2015-02-19 20:36:59)

    Żanetko a jak tam z Twoją szkolną miłością? ;)

    Hi hi hi...Pamietam jak w trzeciek klasie podstawówki chłopak z mojej klasy mi się oświdczył:) Oczywiście oświadczyny przyjęłam, no bo jakże inaczej:) Ten chłopak poszedł do mojej Mamy, powieział, że kupi mi suknię ślubną i, że w sobotę po nią jedziemy:){#lol} Ale ta miłośc trwała króciótko:) Na drugi dzień zdenerwował mnie i zamknęłam go w kantorku, gdzie był sprzęt sportowy:) No i było po zaręczynach- zostały zerwane z powodu urażonej dumy:){#rotfl}

    Przedślubem, a juz go krótko trzymałaś :D Nieładnie {#lol}

    Dlatego z kupna mojej sukni ślubnej nic nie wyszło i zwiał:) A całkiem niedawno spotkaliśmy się, bo ten chłopak został u nas listonoszem;){#lol}

    Ja z tym co mi dał kwiatki ostatni raz widziałam sie we wrześniu 2011 w kościele. Ja byłam na mszyna 12 (był chrzest w rodzinie), a on został po mszy na naukach przedmałżeńskich. Ja byłam zdziwiona, że on jest na naukach, a on był zdziwiony, że ja w ciąży :D

    Avatar użytkownika gocha2323
    gocha2323Poziom:
    • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
    • Posty: 12534
    17
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 21:48 | ID: 1193960
    Vallpolka (2015-02-19 20:49:48)
    Było trochę tych szkolnych miłości, ale kontakt nie mam

    podobnie jak ja:)

    Avatar użytkownika AleksandraM
    AleksandraMPoziom:
    • Zarejestrowany: 24.11.2014, 17:13
    • Posty: 392
    18
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 21:50 | ID: 1193962

    ja do dzis pamietam swoja skzolna milosc;):)


    heheh teraz udajemy ze sie nie znamy jak sie widizmy, nie wiem  czmeu tak jest , pamietam jak na wlentynki wyslalam mu taka wielka kartke... kurcze.... wyszlam na glupa :) i chyba do dzis jest mi z tym dziwnie hehehe

    Avatar użytkownika ewewita1383
    ewewita1383Poziom:
    • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
    • Posty: 7303
    19
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2015 21:55 | ID: 1193966

    miałam takiego szkolnego Romea , w pięciolatkach hi hi ... czarujący ... odkochał się w pierwszej klasie i po miłości :) jednak do dziś mówi mi cześć i pogada czasem :) ,a ostatnionawet przedstawił mi swoja żonkę i dzieci :) 

    później pojawiały sie jakieś miłoście szkolne ,ale nic wielkiego z nich nie było 

    po raz pierwszy w zyciu zakochałam się mając 16 lat :) 


    Avatar użytkownika dagmaruffka
    dagmaruffkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
    • Posty: 17675
    20
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2015 07:15 | ID: 1194036

    Ale fajne wspomnienia macie :)