Kto skosi mój trawnik?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Niektóży uważają to za relaks. Ja mam tego relaksu już po same pachy. Męszczyźni wyjechali a trawka rośnie. Niedługo przejść nie będzie można.
Więc może ktoś chętny?
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja jestem bardzo chętna. Uwielbiam kosić trawę, dobrym oczywiście sprzętem, najlepiej spalinową kosiarką :-)
spalinową tak! najgorzej elektryczną! trzeba bawić sie z tym kablem!
pamietam jak kiedys co raz po tym kablu przejezdzalam... ;/
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
ja uwiellbiam kosic :)
Tez lubię..
kalorie leca i do tego opalic sie mozna
No to same zalety hehe u mnie zawsze brat kosił, ja tylko raz próbowałam i ciężko było.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Acha.. ja już plecki przypiekłam..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
ja uwiellbiam kosic :)
Tez lubię..
kalorie leca i do tego opalic sie mozna
No to same zalety hehe u mnie zawsze brat kosił, ja tylko raz próbowałam i ciężko było.
oj tam u nas to zajmuje caly dzien
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
ja uwiellbiam kosic :)
Tez lubię..
kalorie leca i do tego opalic sie mozna
No to same zalety hehe u mnie zawsze brat kosił, ja tylko raz próbowałam i ciężko było.
oj tam u nas to zajmuje caly dzien
O tak, jak działka spora..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
ja uwiellbiam kosic :)
Tez lubię..
kalorie leca i do tego opalic sie mozna
No to same zalety hehe u mnie zawsze brat kosił, ja tylko raz próbowałam i ciężko było.
oj tam u nas to zajmuje caly dzien
O tak, jak działka spora..
niestety my tak mamy ;c
- Zarejestrowany: 02.05.2016, 08:37
- Posty: 9
oj a kto mój skosi , niestety rączki w ruch kosiarki i inne sprzeta i do dzieła
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
oj a kto mój skosi , niestety rączki w ruch kosiarki i inne sprzeta i do dzieła
ja ci moge :P
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
oj a kto mój skosi , niestety rączki w ruch kosiarki i inne sprzeta i do dzieła
ja ci moge :P
A pewnie, wprawę już mamy..
- Zarejestrowany: 27.11.2013, 09:38
- Posty: 841
Ja moge komuś skosić - nawet lubię okazjonalnie u rodziców pokosić na słoneczku :) Przyjemne z pożytecznym: odrobina ruchu i opalanie :D
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja moge komuś skosić - nawet lubię okazjonalnie u rodziców pokosić na słoneczku :) Przyjemne z pożytecznym: odrobina ruchu i opalanie :D
Ooo nie wołałaś wcześniej...
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja moge komuś skosić - nawet lubię okazjonalnie u rodziców pokosić na słoneczku :) Przyjemne z pożytecznym: odrobina ruchu i opalanie :D
Ooo nie wołałaś wcześniej...
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Ja moge komuś skosić - nawet lubię okazjonalnie u rodziców pokosić na słoneczku :) Przyjemne z pożytecznym: odrobina ruchu i opalanie :D
oooooooo! teraz będziesz miał pełno zamówień!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Kosi się!
Tak sobie myslę czy to będzie ostatni raz w sezonie...?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Połowa skoszona.. rozszalała się trawa. Ciepło i mokro to rośnie. Drugi raz już kosimy w tym sezonie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Połowa skoszona.. rozszalała się trawa. Ciepło i mokro to rośnie. Drugi raz już kosimy w tym sezonie
I u nas też mąż już drugi raz skosił...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Dzisiaj mąż już trzeci raz skosił trawkę. Następny raz skosi po powrocie, a więc za co najmniej za miesiąc.
Ja nie skoszę, bo kosimy pokaszarką ( nierówny teren - tarasowy). Kosiarką skosiłabym . Nie kupujemy kosiarki, bo u nas nie zda egzaminu.
Ja dopiero drugi raz kosilam. Lubię kosic. Muszę też nauczyć się kosic wykaszarka. Łatwiej będzie w zakamarkach kosic.
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku koszona cztery razy, ostatnio w piątek.