11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!

                                  
                  10 maja 2014 11:19 | ID: 1111409
              
Witam i ja. W domku lśni, takze jedno z głowy:) Posiałam fasolę i wsadziłam paprykę, bo w skrzynce juz ''za ciasno'' miała;)
WITAJ !!! My sadzonki papryki kupujemy...
                                  
                  10 maja 2014 11:20 | ID: 1111410
              
Witam i ja. W domku lśni, takze jedno z głowy:) Posiałam fasolę i wsadziłam paprykę, bo w skrzynce juz ''za ciasno'' miała;)
WITAJ !!! My sadzonki papryki kupujemy...
Ja miałam swoje, i juz czas najwyzszy był aby ;;poszły'' do ziemi:) Gdybym przetrzymała je dłużej, mogłby zacząć ''dziko'' rosnąć;)
                                  
                  10 maja 2014 11:20 | ID: 1111411
              
Ja dziś zrobię szybciej obiad i jade do Mamy:) Mąż u kuzynk pomaga przy drzewie, więc sama nie będę siedzieć w domku:)
                                  
                  10 maja 2014 11:21 | ID: 1111412
              
Mężuś poszedł do fryzjera bo po niedzieli jedzie w delegację z uczniem na konkurs, aż pod Łódź - zawsze go w coś "wrobią" jakby młodszych nie było... wrrr...
                                  
                  10 maja 2014 11:25 | ID: 1111413
              
Mężuś poszedł do fryzjera bo po niedzieli jedzie w delegację z uczniem na konkurs, aż pod Łódź - zawsze go w coś "wrobią" jakby młodszych nie było... wrrr...
Ja ostatnio też fryzjera zaliczyłam:) Męża ''nowego'' w domku bedziesz miała Grażynko:)
                                  
                  10 maja 2014 11:40 | ID: 1111420
              
Mężuś poszedł do fryzjera bo po niedzieli jedzie w delegację z uczniem na konkurs, aż pod Łódź - zawsze go w coś "wrobią" jakby młodszych nie było... wrrr...
Ja ostatnio też fryzjera zaliczyłam:) Męża ''nowego'' w domku bedziesz miała Grażynko:)
He he he - już jest i - odkurza...
 bo to jego robota w domku...
                                  
                  10 maja 2014 12:37 | ID: 1111439
              
Mężuś poszedł do fryzjera bo po niedzieli jedzie w delegację z uczniem na konkurs, aż pod Łódź - zawsze go w coś "wrobią" jakby młodszych nie było... wrrr...
Ja ostatnio też fryzjera zaliczyłam:) Męża ''nowego'' w domku bedziesz miała Grażynko:)
He he he - już jest i - odkurza...
 bo to jego robota w domku...
Moj był tez przed wczoraj u fryzjera bo mu to rosna szybko włosy,a jak by miał dłuzsze to wyglada jak owca he he,bo mu sie keco.Tak czasami bywa ze biora starszego bo bardziej doswiadczony.
                                  
                  10 maja 2014 12:45 | ID: 1111443
              
Wygląda na to że późo dzisiaj wstałam a ja biegam od rana, ryneczek zaliczyłam i markiety. A teraz trzeba w domu podziałać.
                                  
                  10 maja 2014 12:58 | ID: 1111448
              
Wygląda na to że późo dzisiaj wstałam a ja biegam od rana, ryneczek zaliczyłam i markiety. A teraz trzeba w domu podziałać.
Ja dzisiaj w domku siedzę, nigdzie nie wychodzę... 
                                  
                  10 maja 2014 13:08 | ID: 1111458
              
Zabiegany dzień dziś.. zaraz lecę do fryzjera:)
                                  
                  10 maja 2014 13:26 | ID: 1111460
              
Mała drzemie...mążpojachał zatankować...zarazbede robiłą naleśniki....
                                  
                  10 maja 2014 15:39 | ID: 1111477
              
Obiadek zjedzony 
 to dzionek zaliczony... tak mawia mój mężuś...
                                  
                  10 maja 2014 15:50 | ID: 1111480
              
Obiadek zjedzony 
 to dzionek zaliczony... tak mawia mój mężuś...
Cześć Grażynko!I u nas już po obiedzie.Czekam aż Szymcio wstanie i na spacer pędzimy!
                                  
                  10 maja 2014 15:54 | ID: 1111483
              
jadę do real po zakupy...a wcale mi sie nie chce wychodzić z domku....miłego popołudnia
                                  
                  10 maja 2014 15:57 | ID: 1111485
              
jadę do real po zakupy...a wcale mi sie nie chce wychodzić z domku....miłego popołudnia
Ja dzisiaj siedzę w domu - pogoda deszczowa...
I Tobie również miłego popołudnia i zakupów...
                                  
                  10 maja 2014 16:00 | ID: 1111486
              
Obiadek zjedzony 
 to dzionek zaliczony... tak mawia mój mężuś...
Cześć Grażynko!I u nas już po obiedzie.Czekam aż Szymcio wstanie i na spacer pędzimy!
No i prawie wstał :-)
                                  
                  10 maja 2014 16:24 | ID: 1111492
              
Obiadek zjedzony 
 to dzionek zaliczony... tak mawia mój mężuś...
Cześć Grażynko!I u nas już po obiedzie.Czekam aż Szymcio wstanie i na spacer pędzimy!
No i prawie wstał :-)
U nas pogoda dzisiaj na spacerek nie pozwala... co i raz pada...
WITAJ SYLWUŚ !!!
                                  
                  10 maja 2014 16:25 | ID: 1111493
              
Kawkę pije 
 a senna jestem, chyba dzisiaj nie obędzie się bez drzemki...
                                  
                  10 maja 2014 19:06 | ID: 1111510
              
Kawkę pije 
 a senna jestem, chyba dzisiaj nie obędzie się bez drzemki...
No i drzemkę zaliczyłam ale jak widzę to i Familka dzisiaj też drzemie... he he he...
                                  
                  10 maja 2014 19:43 | ID: 1111523
              
Upiekłam dla Alusi zebrę i zrobiłam dla Majki tort.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!