Czego nie powinno zabraknąć w kuchni dobrej gospodyni?

Ja niestety na pewno nie mam takich zapasów. Oczywiście zdarza się, że raz na tydzień upiekę ciasto, a i staram się, żeby lodówka nie świeciła własnym światłem, ale to chyba nierealne u mnie by się przygotować na każdą ewentualność...

Niektórzy mają pomrożone różne rzeczy. Ja nie mam zapasów :(

Gratuluję 3000 posta Artiko!!!

nie wiem czego nie powinno zabraknąc bo ja dobra gospodyni nie jestem....

Ja zawsze muszę mieć zapas mąki, jajek, mleka i oleju :) Nie może też zaqbraknąć przypraw: soli, pieprzu i ziół. Jeśli chodzi o gości, to zawsze się jakieś ciasteczko do kawy znajdzie. No chyba, że w czasie, kiedy mam okres - wtedy wszystkie zapasy w mig znikają

Z pewnością soli, cukru i przypraw. Ja na bieżąco zaopatruję swoją lodówkę, ale dla pewności przed wyjściem do sklepu spisuję sobie na kartce ;), :) co mam kupić. Niestety czasem po kilka razy musiałam obracać,bo coś tam zapomniałam. Teraz dlatego wszystko sobie piszę co jest mi potrzebne. 

Też zawsze spisuję na kartce, co potrzebuję kupić. Niestety prawie zawsze zapominam tej kartki zabrać ze sobą ;)

Przeważnie mam coś zamrożone, bądź jakieś inne zapasy:) Ale nie zawsze mam ciasto świeżo upieczone, bo mi sie nie chce piec codziennie, lub co drugi dzień.

Co do zaopatrzenia kuchni, nie moze zabraknąć soli, mąki, cukru, oleju. Bez innych rzeczy mogę się obejść lub zastapić je czymś innym)

Zawsze mam 

mąkę

cukier,

olej

jajka

sól

z tego można dużo zrobić.  

Moja znajoma miała raz zamrożone pączki jak wpadliśmy z wizytą- tylko odgrzała i miała dobry poczęstunek do kawki.

U mnie w domu słodycze długo nie przetrwają, przez wizytą gości muszę wyskoczyć do sklepu i zakupić.

Przede wszystkim nie może zabraknąć kawy. Pewnie, że chciałbym mieć ciasto za każdym razem jak goście przyjadą, ale nie będę codziennie piec:) wszelkie ciastka znikają u nas automatycznie. ale jak ktoś przychodzi do nas, to zawsze przynosi ze sobą coś do kawy i my tak samo. 

jeśli chodzi o inne rzeczy to u mnie zawsze czegoś brakuje, tylko mąkę zawsze mam:D jak widać jestem kiepską gospodynią:)

U nas też słodycze znikają w mig ;)

W kwestii pozostałych rzeczy zawsze mam cukier i sól, różnie bywa z ryżem, makaronem, mąką i olejem ale staram się na bieżąco uzupełniać. Z mrożeniem to u mnie też bardzo różnie...

Poza tym gości mam jak na lekarstwo, więc i zapasy dotyczą bardziej naszej trójki niż gościnnych napadów hihihi

Aaaa i DZIĘKIIII!!!

Nawet bym nie zauważyła hihihi

soli i chleba ponoć nie powinno braknąć......

GRATULACJE ode mnie też i klikaj dalej...

Zawsze staram się mieć zapas wszystkich niezbędnych produktów w kuchni, jak sól, cukier, przyprawy, mąka, kasze, ryż, makarony, kawę, herbatę, sery, masło, jajka, wędlinę, warzywa w puszkach kukurydzę i groszek itp. ale gotowych dań nie zamrażam chociaż wielu tak robi, ja jednak ten sposób zapasów nie preferuję...

Wszystko powinno być!!! A czy jest , to już zupełnie inna historia.

U mnie nie moze zabraknac jajek i chleba, z jajek mozna wiele cuow wyczarowac, jeszcze jakby byla maka i sol to juz cudo.

zawsze mam cos na slodko czyli jakies ciastka do kawy (no o kawie czy herbacie nie wspomne bo zawsze mam),poza tym tak jak poprzedniczki-mam podstawowe skladniki typu maka,cukier,jaja,margaryna,mleko,cukier z ktorych mozna cos zawsze sklecic...mam takze zawsze w domu jakies konserwy

z zapasami słodyczy u nas podobnie. niby zawsze coś w górnej szafce jest. do czasu ;)

a no właśnie...

lubię,gdy mamy pełną lodówkę ;) i nie znoszę,gdy coś nam się przeterminowuje :(